Zaległe spotkania Serie A

24 stycznia 2018 | 23:23 Redaktor: Sebastian Miakinik Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Dziś, napięty do tej pory harmonogram rozgrywek Serie A, pozwolił na rozegranie dwóch zaległych spotkań, istotnych w rywalizacji o prawo występu w europejskich pucharach.

Rozpędzone Lazio pewnie pokonało u siebie gości z Udinese 3-0. Podopieczni Simone Inzaghiego objęli prowadzenie po samobójczej bramce lewego obrońcy gości Samira. Po przerwie Nani i Felipe Anderson także wpisali się na listę strzelców, zapewniając gospodarzom 3 pkt w tym spotkaniu.

W drugim zaległym meczu Sampdoria podejmowała stołeczną Romę. Gospodarze po bramce z rzutu karnego, egzekwowanego przez Fabio Quagliarellę, objęli prowadzenie w 45 minucie. Na gola wyrównującęgo autorstwa Edina Dżeko Roma czekała do ostatniej minuty spotkania.

Po 21 kolejkach sytuacja Interu nie jest najgorsza, zważywszy na serię pięciu ligowych spotkań bez zwycięstwa. Do znajdującego się na trzecim miejscu Lazio tracimy 3 pkt, nad piątą Romą posiadamy 2 oczka "zapasu". Niemniej jednak podopieczni Luciano Spallettiego powinni już w najbliższych kolejkach skuteczniej pomagać szczęściu i wykorzystać zadyszkę Romy.

Źródło: Inter it

Komentarze: 5

Guarin

Guarin

24 stycznia 2018 | 23:25

Cóż za ruch w redakcji od wczoraj jestem pod wrażeniem.

Piotrekfci

Piotrekfci

25 stycznia 2018 | 07:25

Lazio pokazuje jak należy grać z leszczami. Myślałem że to z Roma będziemy się bić o 3-4 miejsce ale to Lazio wyrasta na faworyta 3 miejsca. Mają coś czego my nie mamy czyli chęci, respekt do władz bo wiedzą że tam albo grasz albo wypierd. A nie takie cackanie się jak u nas z niektórymi którzy są ponad prawem, poza tym w stosunku do nas mają ławkę - mogą stworzyć dwa ataki my buja my się cały czas z jedynymi i tymi samymi czy są w formie czy nie. Lazio pokazuje jak niewielkimi transferami można dobrze grać zbijajac do tego kokosy na graczach którzy u nich wiedli pierwsze skrzypce a u nas czy tak jak ten cały biglia z Milanu opadają od razu z formą i są nie do poznania. Candreva jeszcze jak cie mogę ale to też przeplatanie paru super meczy z totalnymi niewypalami i bezmyślnymi wrzutkami ze aż szlag trafia. Oby do Rafini dołączył Pastore lub ktoś podobnego poziomu plus vice Icardi bo brak LM kolejny rok będzie mega dramatem !

aspirynaA

aspirynaA

25 stycznia 2018 | 08:56

Dokładnie, Oni potrafią dobrze sprzedać, My w ostatnich 15 latach dobrze sprzedalismy chyba tylko Ibre i Kovacicia.

Piotrekfci

Piotrekfci

25 stycznia 2018 | 13:32

Akurat za Kova płacze ! Gość był i jest niesamowity. Dostaliśmy marne jak na tę czasy 35 baniek sprowadzając Kondo za tyle samo i jak nam się to opłaciło sami widzimy. Kova trzymał poziom I do tego te jego zagrania - palce lizać. Obecnie wszyscy nasi środkowi pomocnicy może poza valero mogliby mu buty czyścić !


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich