Spalletti: Icardi jutro nie zagra
Zimowe okienko transferowe to już przeszłość, ale jego echa odbijają się do tej pory. Pytania dotyczące mercato zdominowały również dzisiejszą konferencję z udziałem trenera Luciano Spallettiego.
- Icardiego zabraknie w kadrze meczowej z powodu problemów mięśniowych. Bardzo chciałby zagrać przed własną publicznością, ale nie jest w stanie. Mogliśmy szukać szybkich rozwiązań, ale zdecydowaliśmy się na bezpieczniejszą opcję. Zagra Eder.
- Czy spodziewałem się kolejnych transferów? Najbardziej szkoda mi fanów, ponieważ nie można chronić ich przed fałszywymi oczekiwaniami, które rodzą później rozczarowanie.
- To wpływa również na samopoczucie zawodników. Te wszystkie nazwiska, które przewijają się w mediach negatywnie na nich wpływają, ponieważ stwarzają wrażenie, że jest potrzeba, aby kogoś zastąpić.
- Nie wiem jak inni trenerzy, ale ja nie rozmawiam o transferach. Jestem poza tym. Nawet podczas wieczornych rozmów telefonicznych. Nigdy nie powiedziałem, że brakuje mi jakichś piłkarzy. Po meczu z Fiorentiną stwierdziłem tylko, że ciężko jest grać bez środkowego obrońcy. Brakowało nam stopera i ten przyszedł. Nasi dyrektorzy wykonali dobrą robotę i nie chce, aby to było podważane.
- Liczy się wyłącznie mecz przeciwko Crotone. Każdego dnia ciężko pracujemy. Intensywny trening jest najgorszy, ponieważ gracze cały czas mówią o strzelaniu bramek. Ja wolę porozmawiać o jakości jaką prezentujemy. Musimy zabrudzić sobie dłonie.
- Nigdy nie rozmawiałem na temat Pastore. To wydawało się praktycznie niemożliwe ze względu na różnice płac w obu klubach. Jeśli chcesz sprowadzić gracza, który będzie zarabiał niemal tyle co reszta zespołu, musisz najpierw przeanalizować liczby.
- Rafinha prezentuje z grubsza te same cechy co Pastore. Wyłączając rzuty karne, Icardi strzelił 14 bramek, a przy 5 asystował Perisić. Ivan, Vecino i Brozović najlepiej pasują do Mauro. Takie są fakty.
Źródło: football-italia.net
Maciej Pawul
2 lutego 2018 | 17:59
Powiedział wszystko, co trener powinien, żeby podtrzymać morale w zespole i nie zepsuć kontaktu z dyrekcją. Profesjonalne, a co myśli naprawdę, jego sprawa.
HeyaMakumba
3 lutego 2018 | 10:08
"Nigdy nie rozmawiałem na temat Pastore. To wydawało się praktycznie niemożliwe ze względu na różnice płac w obu klubach. Jeśli chcesz sprowadzić gracza, który będzie zarabiał niemal tyle co reszta zespołu, musisz najpierw przeanalizować liczby." - myślę, że wyjaśnił wszystko w temacie.
Reklama