D'Ambrosio: Konflikt w szatni? To bzdury

9 lutego 2018 | 21:29 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Danilo D'Ambrosio jest przekonany, że Inter najgorszy okres ma już za sobą. Reprezentant Włoch wierzy w przełamanie złej passy i wywalczenie awansu do upragnionej Ligi Mistrzów.

- Nasze ostatnie rezultaty nie będą miały znaczenia, jeżeli zrealizujemy nasz cel i awansujemy do Ligi Mistrzów. Cała reszta to wyłącznie statystyka. Musimy nadal wierzyć we własne umiejętności i nie wolno nam się załamywać. Wszystko co złe jest już za nami.

- Obecny sezon różni się od poprzedniego. Jesteśmy na innym poziomie, nawet jeśli przechodzimy teraz przez trudny okres. Jeżeli na początku sezonu ktoś powiedziałby, że na tym etapie będziemy mieli tylko punkt straty do trzeciego miejsca to wszyscy byliby szczęśliwi.

- Podziały w szatni? Powiedziano wiele kłamstw. Wielka presja w takiej drużynie to coś normalnego, ale byliśmy atakowani nawet, kiedy prezentowaliśmy najlepszą jakość. Trzymamy się razem i wspólnie idziemy do przodu. Jesteśmy drużyną miłych facetów, może nawet zbyt miłych.

- Rafinha to świetny piłkarz. Serie A wymaga odmiennej pracy fizycznej i taktycznej, ale on jest w dobrej formie. 

Źródło: premium sport

Polecane newsy

Komentarze: 5

Adriano19f

Adriano19f

10 lutego 2018 | 11:10

Oczywiście jeżeli awansujemy do LM to te wyniki bedą mało istotne jednak za długo jestem kibicem Interu żeby nie wiedzieć że prawdopodobnie bedzie to LE

nwk

nwk

10 lutego 2018 | 11:24

Schemat jak co sezon. Jeszcze do marca beda pieprzyc o LM. Potem bedzie istotne czy chca LE. Jesli nie, to bedzie granie na zwolnienie trenera i kompromitacja.

Dziarski

Dziarski

10 lutego 2018 | 11:52

konflikt w szatni przynajmniej byłby wytłumaczeniem ostatniej zniżki formy a tak nawet nie wiadomo jak z nią walczyć..

wonsuu_blumarino

wonsuu_blumarino

10 lutego 2018 | 16:40

Jakie to jest marne myślenie.. "Gdyby ktoś nam przed sezonem powiedział że na tym etapie rozgrywek będziemy mieli punkt straty do 3 miejsca". No ale kurde, dlaczego nie można wykorzystać szans które nadarzają się by zrobić coś więcej?

HeyaMakumba

HeyaMakumba

10 lutego 2018 | 17:08

Bo DD nigdy nie miał mentalności zwycięscy tylko zawsze płakał, że On nie jest jak Maicon i, że to nie jest Inter z 2010 r. Ot zwykły przeciętniak. Jeden taki do niego drugi, trzeci i widzisz co się dzieje. Dlatego jak najszybciej pogonić z klubu.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich