Gabigol: Powrócę do Interu
Dzień bez Gabriela Barbosy dniem straconym. Brazylijczyk nie pozwala nam o sobie zapomnieć i cały czas jest tematem żywych dyskusji pomiędzy sympatykami Interu.
Obecnie Gabigol przeżywa bardzo dobry okres w barwach Santosu, strzela gola za golem i wyraźnie odzyskuje pewność siebie. Napastnik nie ma żalu za nieudaną przygodę w Mediolanie i zapowiada swój powrót do stolicy Lombardii:
- Chociaż nie grałem zbyt wiele, to sporo się nauczyłem. Poczynając od nawyków żywieniowych po styl życia. Dzieliłem szatnię ze świetnymi zawodnikami, poznałem nowe kultury i nauczyłem się języka włoskiego. Nadal mam ważny kontrakt z Interem i niebawem powrócę.
- Trafiłem do Santosu głodny gry z zamiarem pomocy drużynie. Zawszę pragnę grać w piłkę. Nawet na plaży chcę oglądać futbol. Drużyna jest dla mnie bardzo ważna, prowadzi nas znakomity szkoleniowiec i chcę wnieść swój wkład.
Źródło: sempreinter.com
Guarin
20 lutego 2018 | 13:21
Przestańcie ciągle promować tego kasztana. Gość jest na wypozycieniu a non stop newsy o każdym jego pierdnieciu.
Jovetić10
20 lutego 2018 | 13:38
Wracaj szybko, silny Inter potrzebuje Gabigola, Kondogbi i Nagatomo.
MrBlue
20 lutego 2018 | 14:13
przyszła gwiazda interu w serie b
nwk
20 lutego 2018 | 15:01
Chyba Włoszki mu się bardziej podobają niż Brazylijki, to chce wracać. No chyba nie po to, żeby grać w piłkę, bądźmy poważni.
Piotrekfci
20 lutego 2018 | 16:13
Ile on dostał szans gry ? Ciągle zmieniający się trenerzy którzy zanim poznali się na candrevie i innych bambusach to już pakowali walizki. Bądźmy poważni !
sowa
20 lutego 2018 | 16:23
Dałbym mu więcej szans w Interze. Przez to, że mało grał ciężko stwierdzić czy faktycznie z niego taki przereklamowany bobek czy coś potrafi. Mimo, że strzela w słabej brazylijskiej to jednak strzela w porównaniu do naszych pachołków. Pożyjemy zobaczymy.
Lambert
20 lutego 2018 | 17:12
Dawać go do Primavery, nie będzie mógł krzyczeć że nie dają mu grać w Interze.
Guarin
20 lutego 2018 | 17:15
do wszystkich z argumentami o szansie- BENFICA no ale nasza gwiazdeczka nie będzie przecież byle gdzie grać bo On drugi Neymar
Turbot
20 lutego 2018 | 19:26
Na Serie B Jak znalazł ;) A tak na poważnie, gdyby klub stanął na nogi i nie grał pod taką presją, trener mógłby pozwalać sobie na częstsze wystawienie tych mniej "pewnych" graczy.
Reklama