Wanda: dwa kluby zainteresowane Mauro

22 lutego 2018 | 09:55 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery3 min. czytania

Od pewnego czasu co jakiś czas pojawiają się pogłoski o tym, że Wanda Icardi może przestać być agentką swojego męża, a on nawiąże współpracę z Mino Raiolą. Wanda na łamach Corriere dello Sport zaprzecza tym doniesieniom.

- Wszystko zostanie w rodzinie. Pracuję z Mauro od ponad trzech lat, dwa razy przedłużano mu umowę. Nigdy nie myślał o zmianie agenta, nie wiem skąd takie pogłoski. Mój mąż jest topowym graczem i zrozumiałe, że agenci chcą się zbliżyć do niego. On jednak jest spokojny, będzie dalej ze mną. Szanujemy innych agentów, ale nie lubię dementować takich rzeczy. Obecnie zajmuję się przede wszystkim sprawą jego umowy. Mauro myśli o grze, ja myślę o całej reszcie. - odpowiada

Inter chce przedłużenia umowy Icardiego i usunięcia klauzuli, oto co na ten temat mówi żona kapitana:

- Aktualnie jeszcze nie spotkałam się z dyrektorem sportowym (Ausilio - przyp.red.), ale często rozmawiamy telefonicznie. Powiedziałam mu co myślę i wiem co Inter myśli. Zgłosiły się dwa ważne kluby, które są zainteresowane Mauro. Wysłuchamy ich, przeanalizujemy sytuację, nie podam jednak nazw tych klubów.

- Okazje do zmiany klubu były, ale Mauro chciał kontynuować grę w Interze. Nigdy nie wątpił, że chce tu grać. Jak jednak mówię, nigdy nie wiadomo co się wydarzy w przyszłości. Pracuję, by znaleźć dla niego najlepsze rozwiązanie. Z drugiej strony Ausilio szuka najlepszego rozwiązania dla Interu. Na koniec klub i Mauro zdecydują co zrobić.

- Mauro ma klauzulę 110 milionów w kontrakcie i jeśli ktoś zechce tyle zapłacić to znaczy, że jego wartość znacznie wzrosła od 2013 kiedy Inter zapłacił za niego 13 milionów. Jeśli klauzula wzrośnie? To będzie w porządku, byliśmy pierwsi we Włoszech, którzy wpisywali ostatnio klauzule, a potem stało się to modne.

O Spallettim:

- Miło słuchać jego słów o Mauro, zresztą wszyscy dotychczasowi trenerzy dobrze się o nim wypowiadali. Każdy mówi, że on nie ma dobrych relacji z zespołem, ale to nie prawda, bo to oni wybrali go na kapitana w wieku 22 lat i zawsze każdego dobrze traktował. Nawet jeśli Mauro odejdzie, to myślę że zostawi ślad, całkiem miłą historię. Ludzie poznają się w trudnych chwilach i gdy wszystko szło źle, on potwierdził swoją wartość, nigdy nie opuścił Interu i zawsze dawał z siebie wszystko, więc myślę że to nie zostanie zapomniane.

O kontuzji:

- Po kontuzji wszystko jest w porządku, wczoraj wykonywał strzały i wyglądało to dobrze. W ostatnich meczach sztab wolał nie ryzykować, choć on sam chciał grać. Dzisiaj mam nadzieję będzie trenował z zespołem.

Źródło: cds

Polecane newsy

Komentarze: 15

maestro84

maestro84

22 lutego 2018 | 10:16

No to raczej pozamiatane. Byle tylko nasz geniusz w wyszukiwaniu talentów - pan Piotr - nie roztrwonił tych 100mln na kolejnych Vecinów i Dalbertów.

Aneta Dorotkiewicz

Aneta Dorotkiewicz

22 lutego 2018 | 10:41

Na szczęście to Mauro podejmuje ostateczną decyzję. Moim zdaniem Wanda sieje ten niepokój, by podbić wartość nowej umowy Icardiego.

Internaldo

Internaldo

22 lutego 2018 | 11:30

Niby taki wielki kapitan a myślą o wyprowadzce z Włoch. I to ma być człowiek godny noszenia opaski kapitana tego klubu. Jaki kapitan, taki Inter..

cybul

cybul

22 lutego 2018 | 12:01

Mała... Mam nadzieję, że jest tak jak mowisz...

darren

darren

22 lutego 2018 | 12:41

Widać to po ruchach klubu (czyt. Martinez, De Vrij), że on albo Skriniar po sezonie OUT. (edycja 2018.02.22 12:47 / darren)

Klinsi64

Klinsi64

22 lutego 2018 | 12:48

Jak w tym klubie ma być normalnie skoro najpierw kapitanem jest największa pokraka i pośmiewisko,a teraz jedyny celebryta w drużynie,którego agentem jest pokazująca swoje wdzięki żona?Niby są to szczegóły,ale jak się to wszystko nawarstwii to trudno się dziwić,że nie da się u nas zbudować czegoś na dłuższy czas.

Matt1

Matt1

22 lutego 2018 | 14:07

Ja i tak uważam, że u nas panuje niezdrowa atmosfera. Nie ma radości z gry w piłkę, wszystko jest sztuczne. Na siłę próbujemy coś stworzyć, ciągle zmieniamy zawodników i trenerów. Nie będzie LM, nie będzie Mauro i pewnie innych obecnie kluczowych zawodników. Ja tam nie wierzę w wielkie transfery. Ciężko mi uwierzyć, że taki Kondogbia w Valencii wymiata, a u nas grał tak jakby miał się zaraz zesrać. Niepotrzebny nam Gabigol, niepotrzebny Kondogbia, potrzebni nam sa zawodnicy z jajami. Ale niby ktory bedzie chcial do nas dolaczyc? Nie ma u nas mentalnosci zwyciezcow. Nawet jak dostaniemy sie do LM to kazdy nam wklepie. Przykre to

Maciej Pawul

Maciej Pawul

22 lutego 2018 | 14:11

Po sezonie Icardi i/lub Skriniar odejdzie, to oczywiste. Gwoździem to trumny będzie brak LM, bez której nigdy nie dopną FFP bez wyprzedaży. Optymizm jest niewskazany.

inter00

inter00

22 lutego 2018 | 14:36

Czyli pozamiatane. Oby tylko dobry hajs poszedł za niego

Guarin

Guarin

22 lutego 2018 | 14:47

Pamiętajcie słowa kobiety na temat drugiej kobiety można od razu wyrzucić do kibla. Już dawno wszystko zostało ogarnięte a Wanda jest jego agentem i w końcu wbijcie sobie to do głowy. # Zanetti wróc ty jedyny byłeś godzien opaski, zawsze byłeś uśmiechnięty, zawsze nawet jak było źle Ty powiedziałeś że jest zajebiscie - to był real kapitan

ester

ester

22 lutego 2018 | 15:49

Kapitan robi robotę ale nie w mediach. Co do funkcji to Icar nie może się równać z Zanettim taka prawda. Nie na sensu porównywanie , inne czasy inni ludzie.

Guarin

Guarin

22 lutego 2018 | 18:09

Lethal Doze- typowy przykład kibica o którym pisałem wyżej. On widzi w niej laskę naszego kapitana, nie dochodzi do niego, że to też jego agent to nie ważne to Szma*** dobrze, że nie mam karabinu.

Nerazzurri86

Nerazzurri86

22 lutego 2018 | 19:37

Zobaczymy co bedzie. Nie wszystko kreci sie wokol Icara zastapic go mozna.

Lethal Doze

Lethal Doze

24 lutego 2018 | 18:29

Podtrzymuję, nie ma znaczenia że est agentem, jeśli ktoś ma ambicje być kapitanem, nie powinien do tego dopuszczać.
Niech ustawią ją do pionu albo odda opaskę do której i tak się nie nadaje.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich