Spalletti: Mamy przyszłość we własnych rękach

3 marca 2018 | 17:39 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Luciano Spalletti był wyraźnie podekscytowany perspektywą jutrzejszego starcia z Milanem. Szkoleniowiec Interu wprost nie może doczekać się derbowej rywalizacji. Spalletti jest przekonany, że jego podopieczni staną na wysokości zadania i nie zawiodą oczekiwań fanów. 

- Uczucie zbliżających się Derbów Mediolanu jest wspaniałe. Jesteśmy gotowi na największy mecz tego sezonu. Wiemy ile to spotkanie znaczy dla naszych fanów i chcemy sami decydować o swoim losie, więc musimy zdawać sobie sprawę z naszych możliwości. 

- Icardi jest bardziej niż gotowy. Derby sprawiają, że silni gracze stają się jeszcze mocniejsi. Tabela wskazuje, że wyprzedzamy Milan, ale żeby to potwierdzić musimy rozegrać świetne zawody. Nie martwię się rywalami, pragnę być tylko pewien, że moi gracze wiedzą co robić. Milan prezentuje wysoką jakość, ale jestem przekonany, że Inter również. 

- Pragnę zobaczyć jutro odwagę przy podejmowaniu ważnych decyzji i determinację wymalowaną na twarzach zawodników. Ten mecz to nasza przyszłość. Zwycięstwo w Derbach Mediolanu pozwala zapisać się na kartach historii klubu. To jeden z najwspanialszych meczów, który pozostaje w pamięci i przynosi entuzjazm. 

- Jeżeli pragniemy awansować do Ligi Mistrzów, nie możemy się już zatrzymywać. Nadszedł czas, aby wziąć na siebie odpowiedzialność. Musimy wziąć naszą przyszłość we własne ręce. Okres wzlotów i upadków jest już niedopuszczalny. Jutro nie wolno nam się błąkać bez celu po murawie. Każda decyzja i każdy ruch muszą być precyzyjne i przemyślane. 

- Nawet najwięksi wrogowie, nie mogą odebrać Gattuso jego zasług. Dobrze radzi sobie z bronią jaką otrzymał do dyspozycji. Rozpalił emocje swoich graczy. Nie znam jego warsztatu, ale poznałem go jako człowieka. Gattuso jest absolutnie przejrzysty. Znam jego asystenta Ricco, który był członkiem mojej Ancony. Obaj są zrobieni z tego samego materiału. Zasługują na słowa pochwały. Gattuso ma znacznie większe doświadczenie piłkarskie ode mnie, ponieważ nie byłem zbyt dobrym graczem.

- Drużyna przeczuwa, kiedy musi dać z siebie coś więcej. Wyczuwa niebezpieczeństwo i odpowiednio reaguje, chociaż do każdego meczu powinno wychodzić się z takim samym podejściem. Taka reakcja jest jednak mimowolna. 

- Ostatnia sesja treningowa będzie decydująca dla Borji Valero, który ma stan zapalny. Joao Miranda jest już zdrowy i może rozegrać całe spotkanie. Nie jest tak, że jeden gracz odpowiada za postawę całego zespołu. Ivan jest silnym graczem i zawsze chciałbym mieć go w swojej drużynie. Jutro udowodni, że wszystko jest z nim w porządku. Nie jestem rozczarowany żadnym z moich graczy. Wszyscy pragną słuchać, muszę tylko znaleźć odpowiedni sposób, aby do nich trafić.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 2

cichy32

cichy32

3 marca 2018 | 19:54

Co mecz ta sama spiewka a grają jak patalachy.Zacznijcie wkoncu grac jak Inter

javier_zanetti

javier_zanetti

4 marca 2018 | 03:01

Szczescie milanu sie wyczerpalo i czas im to dosadnie pokazac wiec licze na miazge z naszej strony


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich