Mauro why? Bezbramkowy remis w Derbach

4 kwietnia 2018 | 17:36 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Relacje3 min. czytania

Derby della Madonnina na 0 - 0. Pomimo ogromnej przewagi i wielu dogodnych okazji Inter nie potrafił udokumentować swojej wyższości. Mauro Icardi pewnie długo będzie rozpamiętywał doskonałe szanse, które zmarnował w dzisiejszym spotkaniu.

Od pierwszych minut dało się odczuć ogromną presję, która towarzyszyła dzisiejszym Derbom. Sporo było niedokładności i prostych, niewymuszonych strat. Stroną przeważającą byli jednak gracze Luciano Spallettiego. Inter dyktował tempo gry i spychał rywali do defensywy. Dwukrotnie, z dystansu groźnie uderzał Marcelo Brozović, a niezłą okazję miał również Antonio Candreva. Milan był groźny jedynie przy stałych fragmentach gry, zwłaszcza w 22 minucie, kiedy tylko fenomenalna interwencja Samira Handanovicia uratowała Nerazzurrich. W 38 minucie spotkanie Maurito Icardi trafił do siatki. Argentyńczyk otrzymał świetną piłkę od Candrevy i ze spokojem pokonał Donnarummę. Radość sympatyków Interu nie trwała jednak długo, ponieważ sędzia anulował gola po interwencji systemu VAR. W momencie podania Icardi znajdował się na minimalnym spalonym. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga odsłona mogła rozpocząć się od przypadkowej bramki dla Interu. Nieudane dośrodkowanie w wykonaniu Ivana Perisicia otarło się o poprzeczkę bramki rywali. Milan próbował się odgryzać, a swoje okazje mieli Kessie i Cutrone. Jednak to Nerazzurri byli stroną przeważającą i wydawało się, że gol dla czarno - niebieskich jest jedynie kwestią czasu. Maurito Icardi postanowił jednak udowodnić, że niemożliwe nie istnieje. Argentyńczyk zmarnował wyborną okazję po dograniu od Antonio Candrevy. Kapitan nie trafił czysto w piłkę mając przed sobą pustą bramkę. To nie podłamało gości, którzy nadal usilnie dążyli do sforsowania defensywy Rossonerich. Milan był dzisiaj zupełnie bezradny, a nieliczne próby ataków były skutecznie kasowane przed blok obronny Interu. Luciano Spalletti zdecydował się na wprowadzenie Borji Valero i Edera, lecz niestety zmiany nie przyniosły oczekiwanych efektów. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, Mauro Icardi ponownie otrzymał piłkę na przysłowiowego pustaka. Niestety snajper z Rosario nie miał dziś swojego najlepszego dnia i zmarnował podanie od Joao Cancelo w doliczonym czasie gry. Nerazzurri nie potrafili kolejny raz zagrozić bramce Donnarummy i sędzia odgwizdał koniec meczu. 

Z perspektywy tabela, remis wydaje się znacznie korzystniejszy dla Interu Mediolan. Przebieg spotkania i okazje Icardiego pozostawiają jednak olbrzymi niedosyt w szeregach Nerazzurrich, którzy powinni zgarnąć dzisiaj komplet punktów. Szczęście było dziś jednak po stronie Milanu. 

MILAN: 99 G. Donnarumma; 2 Calabria, 19 Bonucci, 13 Romagnoli, 68 Rodriguez; 79 Kessie, 18 Montolivo, 5 Bonaventura; 8 Suso, 63 Cutrone, 10 Calhanoglu.
Ławka rezerwowych: 30 Storari, 90 A. Donnarumma, 4 J. Mauri, 7 Kalinic, 9 André Silva, 11 Borini, 17 Zapata, 20 Abate, 22 Musacchio, 31 Antonelli, 73 Locatelli.
Trener: Gennaro Gattuso

INTER: 1 Handanovic; 7 Cancelo, 37 Skriniar, 25 Miranda, 33 D'Ambrosio; 77 Brozovic, 5 Gagliardini; 87 Candreva, 8 Rafinha, 44 Perisic; 9 Icardi.
Ławka rezerwowych: 27 Padelli, 46 Berni, 2 Lisandro, 11 Vecino, 13 Ranocchia, 17 Karamoh, 20 B. Valero, 21 Santon, 23 Eder, 29 Dalbert, 99 Pinamonti.
Trener: Luciano Spalletti

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 28

inter00

inter00

4 kwietnia 2018 | 17:54

JAZDA PANOWIE !!!

Adriano19f

Adriano19f

4 kwietnia 2018 | 20:32

Wielka szkoda bo byliśmy lepsi
FORZA INTER

nmcp123

nmcp123

4 kwietnia 2018 | 20:33

Wielka szkoda, nie był to najlepszy mecz ale 3 punkty powinny być nasze. Icardiemu włączył się Benzema :D

Dalbert-nowy Maicon

Dalbert-nowy Maicon

4 kwietnia 2018 | 20:33

Chyba nikt się nie spodziewał, że przegramy przez Icardiego... Bardzo szkoda, bo Milan grał słabo, ale niestety...

davi23

davi23

4 kwietnia 2018 | 20:39

Szkoda i jeszcze raz szkoda... byliśmy zdecydowanie lepsi i tyle, brak szczęścia czy parodia Icardiego, nie wiem ale jeśli dwa razy nie trafiamy do pustaka to trochę trzeba winić Icardiego, bo akcje były dobre i podania mega. Nie wiem dlaczego to nie wpadło, a bramka ze splonego to o dosłownie stope. Dzisiaj brak szczęscia chyba...

Larry

Larry

4 kwietnia 2018 | 20:43

NIE WIERZĘ... NIE WIERZĘ... NIE WIERZĘ... Dwa pudła na pustą bramkę z metra... Maurito... To jakieś science-fiction... (edycja 2018.04.04 20:43 / Larry)

Lambert

Lambert

4 kwietnia 2018 | 20:44

Mokra murawa dzisiaj Icarowi nie pomagała, chrzanić cię Matko Naturo.

Morfo

Morfo

4 kwietnia 2018 | 20:45

Milan miał więcej szczęścia niż rozumu. Musimy grać swoje a LM będzie w następnym sezonie.

rafal

rafal

4 kwietnia 2018 | 20:48

Dalej nie mogę tego zrozumieć jak Icardi nie trafił tych dwóch setek!!!!

Maciej Pawul

Maciej Pawul

4 kwietnia 2018 | 20:51

Tak jak napisałem na shoutboxie, Mauro z poślizgiem startował do piłek, jakby źle dobrał obuwie, albo murawa była źle przygotowana, szkoda okazji. Trudno go winić, po tylu punktach, które nam wygrał.

Darkos

Darkos

4 kwietnia 2018 | 21:02

Byliśmy lepsi. Mogliśmy wygrać. Ikar spudłował paskudnie. Zdarza się. nawet jemu, szkoda że w takim meczu i w takiej sytuacji. Ten mecz pokazał że potrafimy grać i kryzys jest już wspomnieniem. Milan żegna się z LM - my dalej o nią walczymy i wszystko w naszych nogach - oby tego nie zawalić!

Błażej Małolepszy

Błażej Małolepszy

4 kwietnia 2018 | 21:05

Maurito I Łaskawy postanowił oszczędzić dziś rywali :D

AndrzejP

AndrzejP

4 kwietnia 2018 | 21:15

Takie mecze trzeba wygrywać. Musimy się jeszcze tego nauczyć.
Mauro - brak słów ... widać nie dane mu było być bohaterem obu meczy derbowych w lidze (tym razem był antybohaterem).
Mimo wszystko remis nie jest zły.

Darkos

Darkos

4 kwietnia 2018 | 21:35

Dziwi mnie tylko taki nagły atak na Ikara. W zeszłym tygodniu "bóg", po dzisiejszych dwóch sytuacjach niektórzy chcą ga zamordować. Jacy ludzie są przewrotni...

Koninstein

Koninstein

4 kwietnia 2018 | 21:48

Dobry mecz jakby nie patrzeć. Nawet najlepszym słabszy dzień się zdarza. Pewnie ta anulowana bramka go rozjuszyła i nie szło później :/

Forza INTER!!!

Larry

Larry

4 kwietnia 2018 | 22:06

@Darkos: kto atakuje Ikara? Nie wspominając o mordowaniu???

inter00

inter00

4 kwietnia 2018 | 22:07

Graliśmy lepiej, dominowaliśmy, szkoda tych sytuacji Mauro ale nic trzeba grać swoje a Icardi z Torino pokarze że to był wypadek przy pracy

martins2000

martins2000

4 kwietnia 2018 | 22:20

Cancelo to jednak jakość,tak jak pisałem latem,mieć takiego drugiego na lewej...

Maciej Pawul

Maciej Pawul

4 kwietnia 2018 | 22:51

Darkos miał na myśli shoutbox, szkoda czasu na dyskusję z kibicami "na 5 minut".

Zamorano

Zamorano

5 kwietnia 2018 | 00:58

Mauro w polu karnym to wręcz chirurgiczna, momentami niemożliwa i niewykonalna precyzja. Dziś przy tych dwóch sytuacjach się nie udało. Mauro jest tylko człowiekiem. FORZA INTER!

silvio

silvio

5 kwietnia 2018 | 01:19

Przy pierwszym pudle to myślałem że Icardi łapie się za głowę bo mu znowu gwizdnęli spalonego. Nawet przez myśl mi nie przeszło że nie trafił. Szok. Przy drugiej chyba był o ułamki sekund spóźniony. Tu bym go aż tak nie winił, zabrakło szczęścia. Dzisiaj Mauro nie zaśnie :) Jak po meczu powiedziałem żonie że jest 0:0 to stwierdziła, że niemożliwe bo wyraźnie słyszała z moich reakcji minimum dwa gole i chyba słupek albo coś podobnego :)

Larry

Larry

5 kwietnia 2018 | 08:03

@vandallo: ja jestem tak zacofany, że nawet nie wiem, co to shoutbox. Ostatnio też mnie kolega pytał, czy mam messengera, czy coś takiego, na facebooku - też nie wiem :-P

@silvio: moja żona to samo: "0:0??? Przecież była bramka" :-D

InterTommy

InterTommy

5 kwietnia 2018 | 08:43

Chciałbym na chłodno już zwrócić uwagę na jedną rzecz, którą z resztą można wywnioskować po ocenach zawodników. Nie wiem jak kibice, ale dziennikarze podniecają się jaki to duet obrońców w przyszłym roku Milan Skriniar może stworzyć z De Vrij'em. Tymczasem według mnie najlepszym zawodnikiem Interu (nie pierwszy raz w tym sezonie) był Miranda, który jest również ostoją reprezentacji Brazyli i wygrywa tam konkurencję z bardzo utalentowanymi rywalami.
Czy według Was powinniśmy się go... pozbyć?
Czy nie uważacie, że jest lepszym obrońcą niż DeVrij?
Jakie są argumenty za tym, aby opuścił Inter?

Przypomina mi się sytuacja z Lucio, który był negatywnie oceniany przez wielu kibiców (głównie ze względu na wiek, który paradoksalnie dobrze wpłwał na jego grę), podczas gdy według mnie w latach 2005-2010 był jednym z trzech najlepszych środkowych obrońców na świecie.

Pozdrawiam, FORZA INTER

Błażej Małolepszy

Błażej Małolepszy

5 kwietnia 2018 | 09:48

Też o tym wczoraj myślałem. Miranda w starciach z tymi czołowymi zespołami zawsze staje na wysokości zadania i wychodzi jego doświadczenie. Cutrone przestawiał wczoraj, aż miło :D Najlepiej byłoby mieć całą trójkę w przyszłym sezonie.

Larry

Larry

5 kwietnia 2018 | 10:12

@InterTommy: nikt się nie chce pozbywać Mirandy i nikt nie kwestionuje jego klasy ;-) chodzi o jego wiek i o to, że sam powiedział, że to już jego końcówka kariery w Europie i będzie wracał do Brazylii, niestety

Maciej Pawul

Maciej Pawul

5 kwietnia 2018 | 10:21

Chce odejść w glorii świetnego zawodnika i zachować wdzięczność kibiców - ja to szanuję. Mieliśmy już na Meazza wielu, którzy tego nie rozumieli i stracili na tym wizerunek.

Heisenberg

Heisenberg

5 kwietnia 2018 | 12:08

Szkoda, wielka szkoda, Mauro powinien to strzelić ale... obwinianie go byłoby złe. Zapracował na pobłażliwość.

turbocygan

turbocygan

5 kwietnia 2018 | 15:03

Dość dobre spotkanie. Wkurzył mnie milimetrowy spalony na wystający łokieć ;p Przeczuwałem, że może to podświadomie wpłynąć na Maurito i spali ze dwie akcje ;p Te które miał były na prawdę trudne, na pełnym spidzie, mimo teoretycznie pustej bramy. Rafinha wincyj pewności siebie i będzie git. Zaś Candreva nic nie myśli na boisku. Bardzo irytowała mnie jego gra. (edycja 2018.04.05 15:05 / turbocygan)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich