Porażka z Torino

8 kwietnia 2018 | 11:34 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Relacje1 min. czytania

Inter przegrywa wyjazdowy mecz z Torino 1 - 0. O wyniku przesądził gol Adema Ljajicia z 36 minuty spotkania.

TORINO: 39 Sirigu; 33 N'Koulou, 13 Burdisso, 24 Moretti; 29 De Silvestri, 8 Baselli, 22 Obi, 15 Ansaldi; 10 Ljajic; 14 Iago Falque, 9 Belotti.
Ławka rezerwowych: 1 Ichazo, 32 V. Milinkovic-Savic, 3 Molinaro, 4 Bonifazi, 5 Valdifiori, 6 Acquah, 20 Edera, 21 Berenguer, 23 Barreca.
Trener: Walter Mazzarri

INTER: 1 Handanovic; 7 Cancelo, 37 Skriniar, 25 Miranda, 33 D'Ambrosio; 77 Brozovic, 5 Gagliardini; 87 Candreva, 20 B. Valero, 44 Perisic; 9 Icardi.
Ławka rezerwowych: 27 Padelli, 46 Berni, 2 Lisandro, 8 Rafinha, 13 Ranocchia, 17 Karamoh, 21 Santon, 23 Eder, 29 Dalbert, 99 Pinamonti.
Trener: Luciano Spalletti

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 30

Darkos

Darkos

8 kwietnia 2018 | 11:48

Valero w podstawowym? Rafinha ma jakieś problemy zdrowotne?

DiscoVolante

DiscoVolante

8 kwietnia 2018 | 11:50

Oszczędzamy go pewnie, przecież grał w środku tygodnia...
Spal spokojnie go wprowadza.

shakurspeare

shakurspeare

8 kwietnia 2018 | 11:54

Valero? No to remis bedzie sukcesem

Dalbert-nowy Maicon

Dalbert-nowy Maicon

8 kwietnia 2018 | 13:24

Cały mecz nie istnieją, po czym strzelają bramkę... Aż ma się ochotę wyłączyć...

Valrin

Valrin

8 kwietnia 2018 | 13:30

D'ambrosio i Valero jak narazie w tym meczu tak mi dzialaja na nerwy, ze glowa mala. (edycja 2018.04.08 13:30 / Valrin)

inter00

inter00

8 kwietnia 2018 | 13:43

Od straty bramki graną jak pizdy

Darkos

Darkos

8 kwietnia 2018 | 13:55

Pierwsza połowa z przewagą Interu i pressingiem Torino, które miało jeden jedyny strzał na bramkę zakończony golem... Sytuacje Interu, których nie brakowało, wszystkie zakończyły się na Sirigu. Nieskuteczność jak na derbach, wychodzi bokiem...

Dalbert-nowy Maicon

Dalbert-nowy Maicon

8 kwietnia 2018 | 14:06

Sam w to nie wierzę, ale Santon powinien wejść, bo DD gra taki szajs, że masakra...

Vela

Vela

8 kwietnia 2018 | 14:09

To jest jakaś masakra, kolejny słupek

Darkos

Darkos

8 kwietnia 2018 | 14:34

Przegrać 1:0 z zespołem Mazzarriego po golu Ljalicia... Demony przeszłości Interu wracają...

wróbel1908

wróbel1908

8 kwietnia 2018 | 14:36

Na pewno nie graliśmy źle ale w sumie co z tego skoro przegrywamy 0 pkt w tym meczu może nas kosztować LM

Maciej Pawul

Maciej Pawul

8 kwietnia 2018 | 14:37

Jak tam, pompujemy dalej o wielkim odrodzeniu Interu w tym sezonie? ;) (tylko śmiech ratuje)

rafal

rafal

8 kwietnia 2018 | 14:37

Dwa mecze i mamy ledwo jeden punkt brak slow

INTERNISTA87

INTERNISTA87

8 kwietnia 2018 | 14:40

Wygrał tylko jeden zawodnik Torino!! Bramkarz miał dziś swój dzień. Jeśli chodzi o naszą grę hmmm powinny być 3pkt.

nwk

nwk

8 kwietnia 2018 | 14:41

No to chyba już może czas skończyć pierdolić o LM?

Adriano19f

Adriano19f

8 kwietnia 2018 | 14:44

Palacio Pandev Ljalic nic dodać nic ująć

Rahi

Rahi

8 kwietnia 2018 | 14:46

8 KWIETNIA 2018
15:00 | SERIE A
SZCZEGÓŁY
KTOŚ MI TO WYJAŚNI?!?!?! czy to problem dla moderacji/adminów wpisać właściwe godziny spotkań w terminarzu?! lub je aktualizować!?

Lambert

Lambert

8 kwietnia 2018 | 14:55

my nie wiemy chyba co to szczęście

Lombardo

Lombardo

8 kwietnia 2018 | 15:01

Nie wiem gdzie wy widzicie nasza przewage wzgledem przeciwnika. Zespol wygladal w tym meczu jak domek z kart. Po bramce przeciwnika wszystko sie zawalilo. Nie bylismy w stanie stworrzyc zadnej dobrej sytuacji do strzelenia bramki.
Torino mialo lepsza okazje ale Handa wyjal.
Candreva powinien dostac zakaz strzelania na bramke. Perisic bardzo slaby byl I w dodatku wykonal robote za Belottiego w tej akcji zakonczonej bramka.. Brozovic zagral gorzej niz w ostatnich meczach. Valero to nic nie stworzy wiec wystawianie go nie ma sensu.
Ta nieuznana szmata to wstyd I kompromitacja dla zespolu, ze daliby sobie cos takiego strzelic.
Rozpoczyna sie slimaczy wyscig o LM czy Lazio dzis postawi nas pod sciana? Zobaczymy ale swoim cieniastwem sprawimy, ze jeszcze Milan wroci do gry. Zenada ogolnie.

Hagaen

Hagaen

8 kwietnia 2018 | 15:47

@Lombardo - całkiem trafnie napisane. Generalnie chłopaki piszą o przewadze, bo pierwsze 30min mieliśmy większy procentowy wynik jeśli chodzi o posiadanie, mieliśmy kilka strzałów w Sirigu/na bramkę i mieliśmy dużo niedokładności. Późniejsze minuty to dla mnie koncert D'Ambrossio i Valero. Dwóch dupków, którzy są za słabi nawet na ławkę zespołu walczącego o LM, taka jest prawda. D'Ambrossio jest po prostu maksymalną miernotą, są głosy, że potrafi bronić, ale nie jest dobrym obrońcą. Jest mierny, to wszystko. Przy golu Torino bardzo zawinił brak jego dobrej interwencji. Poza tym, co to za cofnięty boczny skrzydłowy, który nie potrafi dośrodkować. Valero, po tym jak się mógł podobać na początku to teraz uważam, że to nie porozumienie co on wyprawia. Ciągłe spowalnianie gry, powroty, cofanie piłki, zachowawcze granie, na spółkę z D'Ambrossio. Nie można stawiać na takich piłkarzy, niestety. Oni technicznie nie istnieją. Ja rozumiem oszczędzanie Rafinhii, ale dla nas każdy mecz, od kilku kolejek ostatnio powinien być DECYDUJĄCYM, a więc powinno się grać na maksa.

Oddzielne gorzkie słowa mam dla Icardiego, Perisića i Candrevy, zwłaszcza dla tych dwóch ostatnich. O ile Icardi cały czas jest pilnowany, a mimo tego strzela ładnie dosyć (chociaż razi brak skuteczności) o tyle Perisić i Candreva to po prostu... (TU DOWOLNE PRZEKLEŃSTWO).

Valrin

Valrin

8 kwietnia 2018 | 15:58

"...Dwóch dupków..." - hah, tak samo mowiłem o nich podczas meczu. Ich dwóch + Perisic, ktoremu nie chce sie biegać za piłka. Kurwicy mozna dostac ogladajac takie granie z ich strony. Tym bardziej, ze biorac pod uwage ostatnie mecze i sytuacje w tabeli, oczekuje zaangazowania w 120%, zeby wyszarpac te LM. Ostatnie mecze pokazaly ze mozna.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

8 kwietnia 2018 | 16:14

Ciekawostka - za poprzedni mecz użytkownicy strony wyżej ocenili Perisica, niż Rafinhe. Czyli to ze mną jest coś nie tak, jak twierdzę, że Ivan powinien mieć konkurencję, bo nigdy nie wróci do formy z początku sezonu?

Jovetić10

Jovetić10

8 kwietnia 2018 | 16:23

D'Ambrosio odstaje niesamowicie od reszty zespołu. Wygląda jakby junior biegał po lewej obronie, w sumie ciężko mieć do niego pretensje, bo to nie jego pozycja i lewą nogę ma fatalną, ale na prawej też kaleczył, zagrał 5 meczy przyzwoitych i tyle. Valero to szkoda gadać, o Perisiku wolę nie myśleć nawet...

superofca

superofca

8 kwietnia 2018 | 17:47

Żenada

Internaldo

Internaldo

8 kwietnia 2018 | 18:04

Mazzari ładnie nas załatwił. Gratuluję. Perisic podawał dziś tylko do przeciwnika, miał zresztą ogromny wkład w zdobytą bramkę. Cóż, można było się tego spodziewać bo ostatnio Torino gra bardzo dobrze a z tymi naszymi to nigdy nie wiadomo...

Larry

Larry

8 kwietnia 2018 | 20:27

Ja chyba inny mecz oglądałem... Wnerwiłem się strasznie, ale nie z powodu słabej gry, tylko z powodu tego, co było z milanem - rywal nie istniał, a pkt nie ma... Zmarnowaliśmy w tym meczu tyle setek, że możnaby całą kolejkę obdzielić, żeby przypomnieć tylko pudło Perisicia na pustą, słupek, poprzeczkę i strzał prawie w okienko Ikara, który bramkarz cudem odbił paznokciami... Rozumiem, że jestem optymistą, ale w tym meczu powinno być 4-0 dla nas po pierwszej połowie, jak z Sampą...

Maciej Pawul

Maciej Pawul

8 kwietnia 2018 | 20:51

Widzisz Larry, przebieg meczu i ten wynik, to jest dokładnie to, o czym Ci pisałem ostatnio pod Twoim felietonem. Lepiej nie być optymistą i się czasem miło zaskoczyć, niż być i się zawieść:)

pasek_9

pasek_9

8 kwietnia 2018 | 21:01

Dobrze zrobiłem korzystając z pogody i odpoczywać na słoneczku popijając piwko niż oglądać ten mecz, kolejny raz miałem przeczucie że lepiej inaczej wykorzystać ten czas...

Larry

Larry

8 kwietnia 2018 | 21:07

@vandallo generalnie też mam takie podejście, ale jak mówiłem, po tylu latach frustracji jakoś wolę się poekscytować tym, co Spal zbudował, bo jest czym według mnie :-) poza tym mimo wszystko wciąż wszystko jest w naszych rękach i nie musimy się na nikogo oglądać. Myślę, że walczymy nie tyle o LM, co o to, żeby o awansie nie decydował ostatni mecz. Forza Nerazurri!!!

cichy32

cichy32

9 kwietnia 2018 | 09:00

No i po lidze mistrzow Lazio nie odpusci


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich