Santon otrzymuje pogróżki
Partnerka Davide Santona wyznała, że boi się o swoje bezpieczeństwo. Przypomnijmy, że piłkarz był winien dwóch straconych bramek w końcówce meczu z Juventusem.
Zarówno Davide, jak i jego partnerka Chloe Sanderson zostali zbombardowani w mediach społecznościowych pogróżkami i bardzo wulgarnymi wiadomościami od fanów Interu. W niektórych życzono im śmierci i ciężkich chorób.
Anderson na swoim profilu na Instagramie podzieliła się przemyśleniami dotyczącymi całej stuacji:
- Piłka nożna jest sportem pełnym pasji i rozumiem to. Jednak po raz pierwszy w swoim życiu boje się wyjść z domu bez Davide. Boję się, że może nie wróćić do domu. To nie jest w porządku. Nikt nie jest bardziej zrozpaczony wynikiem tego meczu bardziej niż Davide.
Każdy ma prawo czuć się załamany i rozczarowany. Lecz niedopuszczalnym jest, by „swojemu” piłkarzowi życzono śmierci. Zarówno piłkarze jak i kibice wspólnie przeżywają sukcesy i porażki. Kim zatem jest osoba, która uważa się za "kibica", jednocześnie życząc śmierci piłkarzowi zza ekranu telefonu, czy komputera?
Źródło: football-italia.net
maestro84
30 kwietnia 2018 | 19:08
Darowali by sobie te pogróżki. Powtórzę raz jeszcze - to nie wina Santona, że jest cieńki. Wina jest trenera, który takiego zawodnika wystawia i to jeszcze w najtrudniejszym etapie meczu. A ten dziś podobno przyznał się do błędu.
aspirynaA
30 kwietnia 2018 | 19:13
Jak powyżej.
Klinsi64
30 kwietnia 2018 | 19:29
jakoś Nagatomo nie mógł liczyć na taką wyrozumiałość kibiców ;) dobrze mu tak,do pajacowania i rozbijania jajek to jest pierwszy,szkoda że własne jaja zostawia w domu
Rahi
30 kwietnia 2018 | 20:26
To ten śmieć vecino powinien oberwać. Gdyby nie on santon by nie wszedł na koniec meczu. Spieprzyli mi długi weekend, gnoje. Jak by tego mało było dali jude scudetto i nam ostatnie szanse na LM odebrali. Dwie malutkie kupy gówna
superofca
30 kwietnia 2018 | 21:18
W sumie bezpieczniejsza byłaby gdyby wychodziła z domu BEZ Davida, a skoro już o nim mowa to na jedną ciężką chorobę już ewidentnie cierpi...
nwk
30 kwietnia 2018 | 21:26
Serio nie ma żadnego lewego obrońcy w primie żeby robił w kadrze za wychowanka? W tym sezonie Santon zjebał conajmniej 7 punktów czyli LM...
Van Dall
30 kwietnia 2018 | 22:30
Broniłem go tak po meczu z Udine, ale już wystarczy. Niech on po prostu odejdzie, zniknie, zapadnie się pod ziemię, cokolwiek!
Jovetić10
30 kwietnia 2018 | 22:47
DD pauzuje za kartki i nie zagra z Udinese, ciekawe co Spalletti wymyśli...
Maciej Pawul
30 kwietnia 2018 | 23:17
To niech się wyniesie do któregoś zespołu z serie B, gdzie jest max jego aktualnych możliwości, nikt płakał nie będzie i o zdrowie będzie spokojny (chyba że się sam połamie, czego mu absolutnie nie życzę).
turbocygan
1 maja 2018 | 01:16
"Piłka nożna jest sportem pełnym pasji" hahaha, to gdzie ta pasja Dawidka? Ludzie na na orliku więcej dają z siebie niż ta kaleka hahaha.
wróbel1908
1 maja 2018 | 04:44
Ostre przegięcie z tymi pogróżkami Santon jest po prostu za słaby na klub który walczy o awans do LM to nie był pierwszy raz kiedy zawala nam mecz a w niedziele zagra Dalbert bo nie wydaje mi się że wpuści Santona po tak miażdzącej krytyce która na niego spadła chociaż moge się mylić.
Darkos
1 maja 2018 | 10:35
Był i jest słaby. Każdy to wiedział oprócz Spala. Zawalił nam wcześniej mecze i ma zadatki do zawalania kolejnych w duecie z łysym mistrzem taktyki.
Reklama