Serie A! Będzie się działo! (aktualizacja)
To już blisko doba po ostanim meczu 35 kolejki Serie A, a emocje nadal unoszą się w powietrzu. Sytuacja w tabeli już przestała być tak napięta, choć wszelkiego rodzaju matematyczne szanse nadal pozwalają snuć różne scenariusze. Podsumujmy!
Pitbull. Stare porządki.
Derby Włoch rozegrane w sobotni wieczór przejdą do historii obu klubów. Juventus w dramatycznych okolicznościach wywiózł z Giusseppe Meazza komplet punktów i z pełnym spokojem obserwował rozwój sytuacji we Florencji. Wszystko potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami, a nawet lepiej, aniżeli turyńscy działacze i kibice mogli zakładać. Grające od 8 minuty w osłabieniu Napoli (czerwień zobaczył Koulibali) poległo aż 0-3 z podopiecznymi Stefano Piolego. Hat trickiem popisał się Giovanni Simeone. Gdyby takie rozwiązania w tej kolejce znajdowały się na dostępnej w restauracji karcie dań, dokładnie tak wyglądałoby zamówienie Starej Damy.
Juventus posiada 4 pkt przewagi nad Napoli i potrzebuje zdobyczy 5 pkt w 3 spotkaniach, by zapewnić sobie kolejne scudetto. Przy równej liczbie zdobytych punktów i takich samych wynikach spotkań pomiędzy sobą decydować będą bramki. A tutaj (na razie) w lepszej sytuacji są właśnie podopieczni Allegriego.
Maratończycy z Rzymu
Roma pewnie pokonała Chievo i podtrzymała zwycięską serię, deklasując rywali w stosunku 4-1. Na listę strzelców wpisali się Schick, Shaarawy i dwukrotnie Dżeko, dla gości honorowe trafienie zaliczył Inglese, rehabilitując się tym samym za wcześniej zmarnowane wapno. Również Lazio zanotowało trzecie zwycięstwo z rzędu, ogrywając Torino na wyjeździe 1-0. Obserwujący spotkanie fani Interu liczyli na potknięcie Rzymian i euforię podopiecznych Mazzariego, po tym jak karnego nie wykorzystał Luis Alberto. Niemniej jednak Milinkovic Savic potrafił "nadgryźć" gospodarzy w 58 minucie.
Oba kluby z Rzymu niczym maratończycy, bez zatrzymywania się i oglądania na rywali punktują w kolejnych meczach. Przed każdym z klubów jeszcze spotkanie z rywalem z czołowej piątki, ale zwycięska tendecja nakazuje budzić szacunek. Ważną informacją, w kontekcie walki o tytuł króla strzelców, jest kontuzja Ciro Immobile. Włoch, prowadzący w rywalizacji najlepszych snajperów tego sezonu, najprawdopodobniej wróci do pełni sił na spotkanie z Interem. To daje spore szanse Mauro Icardiemu na zniwelowanie dwubramkowej straty i rozstrzygniecią na swoją korzyść tej rywalizacji.
Łzy mediolańskie- kluczowa Atalanta
Inter, by liczyć na grę w Lidze Mistrzów potrzebuje szczęśliwego trafu. Zniwelowanie 4 pkt straty do Rzymian, czy to z Romy, czy Lazio, wymaga potknięć stołecznych klubów i zarazem maratońskiej, trzymeczowej serii zwycięstw. W słowie musimy, mieści się cały margines rozwiązań i alternatyw, ale najistotniejsza informacją jest to, że nic, w stu procentach nie zależy już od Nerazzurrich.
Na drugim biegunie trwa niejako tragedia Milanu, który po niespodziewanej porażce z Benevento stracił miejsce gwarantujące udział w Lidze Europy na rzecz Atalanty. Piłkarze z Bergamo odegrać mogą kluczowe role dla obu mediolańskich klubów, ponieważ najpierw grają z Lazio, by potem podjąć u siebie AC Milan.. Gdyby menu układała Stara Dama, łatwo sobie wyobrazić, która wersja dania, byłaby tą najlepszą dla chłopców z Mediolanu. Pytanie, czy ci też znają szefa kuchni?
Terminarz Seria A dla czołówki:
36 kolejka
Udinese-Inter
Juventus-Bologna
Lazio-Atalanta
Cagliari-Roma
37 kolejka
Inter-Sassuolo
Roma-Juventus
Crotone-Lazio
Sampdoria-Napoli
38 kolejka
Lazio-Inter
Juventus-Hellas
Napoli-Crotone
Sassuolo-Roma
Źródło: Informacja własna
Chrisu
30 kwietnia 2018 | 20:56
nie ma szans i Icardi w wakacje odchodzi
inter00
30 kwietnia 2018 | 21:17
Pozostaje nam tylko LE i znowu będzie trzeba kogoś sprzedać żeby wyrównać budżet. Ehhh a mogło być tak pięknie
superofca
30 kwietnia 2018 | 21:37
Chrisu,
https://youtu.be/tH4U6UlP2h4?t=1m32s
Granit Xhaka
30 kwietnia 2018 | 23:08
Jak Icardi odejdzie to rezygnuje z kibicowania Interowi Mediolan. To jest banda nieudaczników od góry w dół i z powrotem. Upokarzanie kibiców i coroczna radość tych ku... z Turynu ma swoje granice.
R9_
30 kwietnia 2018 | 23:19
musielismy juz dawno...teraz po frytkach.
Oraxor
30 kwietnia 2018 | 23:48
:(
Chrisu
1 maja 2018 | 08:24
superofca pizdusiu :) myślisz, że tak nie bedzie? Za długo tu jestem abym wierzył, że zostanie a wszystkie znaki pokazują, że odejdzie. Jego irytacje widać już w meczach, nawet na zdjęciu powyżej, bo on akurat robi wszystko. W wywiadach już nie mówi, że zostanie, tylko nie wie co się wydarzy, na razie Inter. W końcu kupno tego Martineza, Inter nie kupuje napastników wcześniej tylko dlatego aby kupić - nigdy tak nie było. Szykowane zastępstwo. Także przygotujcie się chłopcy :)
intermed1
1 maja 2018 | 08:56
Xhaka wypier*alaj już teraz. Ten klub nie potrzebuje takich kibiców. Z Interem na dobre i na złe.
Darkos
1 maja 2018 | 10:37
Sezon już się dla nas skończył i nie ma co się łudzić potknięciami innych ekip. To nie Inter - oni wiedzą o co grają i wygrają swoje mecze. Trzeba szybko szukać zastępstwa do łatanie dziur po piłkarzach którzy odejdą w lecie.
Krzysiek1908
1 maja 2018 | 12:03
Trzeba ku*wa wierzyć!!!! Jest nadzieja Lazio ma ciężkie mecze Atalanta walczy o puchary Crotone walczy o utrzymanie z jude potrafili zremisować trenerem jest Zenga;) W takiej złości jakiej teraz jesteśmy możemy wygrać te 3 mecze. Nadzieja Wiara!! FORZA INTER!!!!
Lethal Doze
1 maja 2018 | 18:05
nie ma szans. potwierdzam.
Reklama