Icardi: Chcę zostać i zrobić wielkiego grilla

21 maja 2018 | 09:35 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Mauro Icardi był jednym z głównych architektów wczorajszego sukcesu, jakim był awans do Ligi Mistrzów. Oto co po meczu z Lazio powiedział kapitan Interu Mediolan:

- Lazio grało dobrze, ale pokazaliśmy siłę i rządzę odwrócenia tego rezultatu. Zrobiliśmy to. To był nasz cel, linia mety. Zespół był w dobrej formie, mecz jednak nie zaczął się dla nas dobrze, ale pokazaliśmy siłę by wrócić na dobrą drogę. Dedykuję to moim kolegom, ponieważ wszyscy wierzyliśmy w ten cel, od piłkarzy, po cały sztab i ekipę wspierającą zespół jak kitmani, czy masażyści. To nagroda dla nas wszystkich za ciężką pracę. Zasłużyliśmy na to.

O Stefanie de Vriju:

- To było przeznaczenie. Każdy piłkarz jest profesjonalistą. Nie sądzę by celowo mnie sfaulował. Chciał mnie powstrzymać przed strzeleniem gola, to było przeznaczenie.

O zespole:

- Musimy spróbować się poprawić, ponieważ Inter to zespół, który nie może być taki chimeryczny. To pierwsza kwestia jaką musimy poprawić. Mieliśmy świetny start sezonu, potem wpadliśmy w tarapaty. Wiem, że naszym motto jest Pazza Inter, ale czasem mamy takie mecze, które są fantastyczne albo przerażające. Musimy znaleźć coś pomiędzy.

O swojej przyszłości:

- Porozmawiam z klubem jak co roku i zobaczymy co będzie najlepsze dla Interu. Jestem wielkim fanem Interu i naprawdę jestem tutaj szczęśliwy, a moja rodzina dobrze czuje się w Mediolanie. Dużo pracy włożyłe, w mój dom, więc jeśli to nie jest sygnałem to nie wiem co jest. Kiedy będzie gotowy, zrobię wielkiego grilla i wszyscy będziemy świętować.  Moim celem było Champions League, udało się i od tego miejsca zaczynamy. Będziemy mieli więcej możliwości latem przy transferach, więc klub pewnie spróbuje coś zrobić. W ubiegłym roku, zrobili co mogli i poprawili zespół.

- Jestem szczęśliwy, że zostałem królem strzelców, ale najlepszą rzeczą jest to, że te gole pomogły nam w awansie do Champions League. Każdy we mnie wierzył, kiedy ustawiałem piłkę na wapnie. Pomyślałem o moich kolegach i wielkiej odpowiedzialności jaką mi powierzyli, kiedy zostałem kapitanem i reprezentuję Inter. Topowa gra jak dzisiaj z wielki sercem jest jedną z najpiękniejszych rzeczy.

Źródło: football-italia /inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 3

rafal

rafal

21 maja 2018 | 10:22

Maurice jesteś prawdziwym kapitanem i masz serce czarno niebieskie brawo Icar

Matt1

Matt1

21 maja 2018 | 10:23

sensowna dojrzala wypowiedz. Nie ukrywam ze lubie czytac co nasz kapitan ma do powiedzenia. Forza Maurito. Dobrze miec swojego ulubionego pilkarza, jak przed laty Baggio, tak od kilku sezonow Icardi :)

Darkos

Darkos

21 maja 2018 | 18:00

Miło popatrzeć jak ten chłopak dojrzał mentalnie u nas. Robił momentami głupie rzeczy ale ważne że teraz wygląda na poukładanego psychicznie człowieka


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich