Piero Ausilio o LM i transferach

Oto wywiad jakiego udzielił na gorąco po meczu z Lazio, dyrektor sportowy Interu Mediolan - Piero Ausilio.

Icardi zostanie?
- Icardi ma ważną umowę jeszcze przez trzy lata. To dużo czasu by usiąść i zostawić to tak jak jest. Dwa miesiące temu powiedzieliśmy, że usiądziemy z nim i porozmawiamy o przyszłości. Jest wola poprawienia kontraktu dla tego chłopaka, by dać mu właściwą gratyfikację za to co dał razem ze swoimi kolegami.

Na 22 piłkarzy, 8 było ze wschodu. Ten rynek nadal nas interesuje?
- To cenne spostrzeżenie. Wschodni rynek zawsze dawał wielkie talenty, ale też jest kwestia ich integracji w zespole. Trzech-czterech to jest ok, ale jeśli jest więcej, może być problem. Zawsze mówię o jakości, która w tym roku była widoczna, ale którą chcemy jeszcze poprawić. Są też włosi, którzy są historyczną grupą, która i cierpiała i udało im się zyskać trochę satysfakcji jak Eder, Ranocchia czy D'Ambroso. Czują tę koszulkę w szczególny sposób i jeśli są inni utalentowani piłkarze z innych krajów, ważne jest by wziąć tych, którzy mogą nam coś dać.

Cancelo i Rafniha zostaną?
- Wkład jaki mieli w zespół czyni nas szczęśliwymi. Nie każdy w nich wierzył, np. w Rafinhię przez jego przerwę w grze. Przeanalizujemy to pod kątem ekonomicznym, nie technicznym, musimy spojrzeć na różne kwestie. Champions League to dla nas duże wsparcie, ale nie rozwiązuje problemów budżetu do 30 czerwca. UEFA chce wykazania konkretnych przychodów, a nie kupowania piłkarzy. Musimy przeanalizować wszystko i zrealizować cele finansowe oczywiście z wolą zachowania tych zawodników. To nie jest łatwe, chcę być uczciwy, są różne przeszkody, są firmy, które nie chcą rozmawiać o niczym, więc musimy znaleźć rozwiązania. Mam nadzieję, że się uda, mamy trochę czasu.

Ile znaczy kwalfifikacja do Champions League?
- Różnica między Europa League a fazą grupową Champions League to jakieś 40 milionów euro. Później te liczby się zmieniają, jeśli ktoś osiąga takie rezultaty jak na przykład Roma.

Dałby Pan zagrać de Vrijowi?
- Tal ponieważ historia jest pełna takich przypadków. Powiedziałem, że ten słynny kontrakt został wypełniony w marcu i przez te dwa miesiące chłopak wiele dał z siebie dla Lazio. To właściwe, że w takich sytuacjach piłkarze grają, bo są profesjonalistami.

Ostatnio forma Handanovića spadła...
- Nie sądzę by spadła. Widziałem, że to bardzo ważny sezon dla Handanovića i myślę, że to jeden z najlepszych bramkarzy w Europie. Mistrz, którego trzymamy blisko.

Czego Interowi brakuje do Scudetto? Spalletti ce Florenziego i Bruno Peresa?
- Muszę zaprzeczyć odnośnie tych dwóch piłkarzy, w praktyce już coś zrobiliśmy w kontekście letniego mercato. Zaczęliśmy wcześniej niż inni, załatwiając trzech piłkarzy i chyba każdy wie o kim mówię (De Vrij, Asamoah, Lautaro - przyp.red.). Bezpośrednie pojedynki dają siłę, poza meczami z Juventusem do których nie chcę wracać, nie przegraliśmy z nikim z pierwszej 7-8. Prawda jest taka, że przegrywaliśmy mecze z mniejszymi klubami, musimy zmienić mentalność w tych meczach.

Brozović i Perisić zostaną?
- Po wczorajszym wieczorze mogę powiedzieć, że wszyscy zostaną ale potem jest też racjonalność. Chcemy zachować mocnych piłkarzy, tych którzy udowodnili że są ważni i następnie dodać innych, więc Brozović i Perisić są jednymi z tych, z którymi chcemy zacząć nowy sezon.

Źródło: fcinternews