Inauguracja Euro 2020 w Rzymie
Komitet UEFA po wczorajszym posiedzeniu w Kijowie, ogłosił że inauguracja Mistrzostw Europy w 2020 roku rozpocznie się w Rzymie na Stadio Olimpico 12 czerwca, a zakończy finałem w Londynie 12 lipca.
Mecze i czasy rozpoczęcia zostaną podane po losowaniu ostatniej fazy, które odbędzie się w grudniu 2019 roku. Pary miast gospodarzy zostały wybrane za pomocą losowania i będą następujące:
Grupa A: Rzym i Baku
Grupa B: Petersburg i Kopenhaga
Grupa C: Amsterdam i Bukareszt
Grupa D: Londyn i Glasgow
Grupa E: Bilbao i Dublin
Grupa F: Monachium i Budapeszt
Harmonogram fazy grupowej obejmuje od 2 do 4 meczów dziennie do 24 czerwca.
Źródło: fcinternews
Drago194
25 maja 2018 | 22:15
Mam nadzieję że to pierwsze i ostatnie tego rodzaju mistrzostwa. Może i narzekam niepotrzebnie na zapas, bo a nuż taki format okaże się lepszy od poprzedniego, ale zawsze te turnieje były kojarzone z konkretnym krajem, kulturą i to nadawało im charakteru, a teraz mam wrażenie że najbliższe Euro pod względem atmosfery będzie bardzo nijakie.
Nerazzurri86
25 maja 2018 | 22:33
@drago też myślę że takiego typu ME stracą najwięcej na atmosferze. Niestety :/
Rebelde
25 maja 2018 | 22:50
Jaki sens miało to losowanie? To nie mogli dobrać miasta w pary pod względem geograficznym , żeby choć trochę zniwelować problemy logistyczne, które niesie ta debilna formuła.. Gdzie Rzym a gdzie Baku? Ręce opadają....
Morfo
26 maja 2018 | 12:03
Ta formuła w ogole do mnie nie przemawia, to jakaś liga mistrzów reprezentacji?? A może juz nikt nie chce angażować się tak drogie imprezy? Dziwne to, przekombinowane i nijakie. To co dobrze działa powinno byc zostawione w spokoju a nie rozmieniac sie na drobne.
Maciej Pawul
26 maja 2018 | 13:46
Przeważnie tak jest, że jak zapadają niezrozumiałe decyzje, stoją za tym pieniądze. Zarabiać na mistrzostwach chcą wszyscy, do tej pory to było w zakresie jednego kraju, co cztery lata, teraz grupa krajów uszczknie mniej, ale równolegle. Również takie, które nie mają infrastruktury na samodzielną organizację. Rozumiem ideę, rozumiem powody i korzyści finansowe, pomysł uważam i tak za nieprzemyślany oraz odzierający Euro z pewnego lokalnego smaku.
Reklama