Stramaccioni: Cassano jest fałszywy
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Andreii Stramaccioniego, który odniósł się do słów Antonio Cassano.
Były trener Interu opowiedział o sytuacji, w której doszło do bójki między nim a zawodnikiem.
- To naprawdę proste, zwłaszcza że tego dnia było kilka osób. Nigdy nie rozmawiałem o tym co naprawdę się stało. Zmierzyłem się z Cassano, kiedy ktoś powiedział mi o pewnych rzeczach. Powiedziano mi, że takie rzeczy działy się nie raz i dla dobra zespołu, chciałem to wyjaśnić przed ważnymi meczami z Catanią i Tottenhamem.
- Dowiedziałem się, że Cassano organizuje bunt przeciwko mnie przed kilkoma piłkarzami i członkami sztabu . Opowiadał o tym ja dobry jest Walter Mazzarri i o ile lepiej by było, gdyby to on mnie zastąpił. Cassano był absolutnie przekonany, że nie zatrzymam go w zespole na kolejny sezon, ale był pewny że byłby w planach Mazzarriego. W każdym razie później to Mazzarri wykopał go z Interu...
- Dzień po tym jak się o tym dowiedziałem, poczekałem do końca treningu by porozmawiać z nim na osobności, ale kiedy zobaczyłem że pierwszy się zebrał do wyjścia, pobiegłem za nim aby się ustnie skonfrontować. Wszystkiemu zaprzeczył, pokazując jaki jest fałszywy, powiedziałem że jest bezwartościowym człowiekiem bez poczucia wdzięczności, widząc jak chciałem go do Interu. On nawet mnie nie dotknął i on dobrze o tym wie. Dopóki na niego stawiałem, po każdym golu biegł do mnie i mnie obejmował mówiąc, że jestem najlepszym trenerem. Potem jego zdaniem stałem się najgorszym trenerem na świecie.
- Nie jestem fenomenem, ale nie jestem też katastrofą. Z nikim nigdy nie chciałem o tym rozmawiać, łącznie z Massimo Morattim, ponieważ szatnia jest święta. Wiele rzeczy dzieje się w szatni i powinno to tam zostać. Nawet jeśli kilku piłkarzy tam obecnych zrobiło to samo. Dzisiaj, wiele lat później, Cassano zdecydował się zaatakować osobą, która ma mniejszy wpływ na media niż inne osoby, których spotkał w karierze. W każdym razie mówiąc to, potwierdził to co o nim myślałem po tej kłótni.
Źródło: football-italia
Wisnia_pl
29 maja 2018 | 12:01
"Nie jestem fenomenem, ale nie jestem też katastrofą. " - No niestety okazuje się, że raczej jesteś katastrofą !!
HeyaMakumba
29 maja 2018 | 13:24
@Wisnia_pl nie to jest najważniejsze w tej sytuacji ...
Chrisu
29 maja 2018 | 16:41
Cassano to debil i każdy to wie, co to Stramy to średni trener i nie ma co dyskutować
timon
29 maja 2018 | 17:19
Średni trener? Przecież ta ściera nawet na miano trenera nie zasługuje...
Maciej Pawul
29 maja 2018 | 18:06
Jeden wart drugiego, nie ma jak prać brudy po latach za pośrednictwem mediów.
superofca
29 maja 2018 | 19:45
Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...
Reklama