Remis na inaugurację

Inter Mediolan zaledwie zremisował 1-1 z zespołem Sampdorii w wyjazdowym meczu pierwszej kolejki Serie A. Piłkarze Jose Mourinho wyszli na prowadzenie w 1 połowie po ładnym golu Ibrahimovića, gospodarze wyrównali jednak w drugiej części meczu i w rezultacie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Spotkanie rozpoczęło się mocnym strzałem Antonio Cassano, ale posłana przez niego piłka przeleciała wysoko nad bramką naszego świetnego bramkarza Julio Cesara Soaresa Espindoli. Kilka minut później ładną akcję stworzyli Maxwell i Mancini. Amantino podał piłkę do Zlatana Ibrahimovica , lecz Szwed źle podbił sobie futbolówkę i zmarnował niezłą okazję do objęcia prowadzenia. Dwie minuty później dogodną okazję mieli gracze Sampdorii. Angelo Palombo ładnie dograł do Paolo Sammarco, lecz ten oddał strzał prosto w Julio Cesara, który nie miał w ogóle z tym problemu. Kilka minut potem groźnie uderzał najlepszy piłkarz ekipy z Genui, Antonio Cassano. W 32 minucie Zlatan dostał świetne prostopadłe podanie od jednego z naszych piłkarzy, lecz stoperzy poradzili sobie z tą akcją Nerazzurrich. Zaraz po tej akcji świetne podanie od Manciniego dostał Ibrahimovic, który następnie zgrał sobie piłkę klatką piersiową i kapitalnie uderzył futbolówkę. Piłka odbiła się po drodze od słupka i wpadła do bramki bramkarza Sampdorii Antonio Mirante. W pierwszej połowie nie wydarzyło się już nic ciekawego.

Druga połowa tego ciekawego i szybkiego meczu rozpoczęła się strzałem Sulleya Muntariego, ale ten strzał nie zagroził bramkarzowi gospodarzy. W 57 minucie spotkania ciekawy strzał oddał Stankovic, lecz bramkarz Sampy znów zachował się pewnie. Kilka minut później Sampdoria zdobyła gola wyrównującego. Strzelcem bramki był Gennaro Delvecchio. Zaraz po tym golu Sampdoria mogła wyjść na prowadzenie. Na okazje sam na sam z bramkarzem wybiegł z piłką Antonio Cassano, ale na nasze szczęście zgubił piłkę. Następnie spokojnie jeden z naszych stoperów wybił ją daleko od naszej bramki. Na czternaście minut przed końcem ładnie dośrodkował Maxwell, ale jakiś z zawodników Sampdorii wybił futbolówkę na rzut rożny. Chwilę potem z główki strzelał Marco Materazzi, lecz pewnie wybronił to bramkarz gospodarzy. Kilka minut przed końcem po dośrodkowaniu Ibry z głowy strzelał Jimenez, ale niecelnie. Mecz zakończył się bramkowym remisem 1:1. W Interze ładnie zagrali Ibrahimovic, Cambiasso i Maxwell. W Sampdorii zaś Dalvecchio, Mirante, Cassano oraz Palombo.

Sampdoria-Inter 1-1
0:1 Ibrahimović 33'. min
1:1 Delvecchio 68. min

Sampdoria: Mirante, Campagnaro (79. Lucchini), Gastaldello, Accardi, Stankevicius (57.Padalino), Sammarco, Palombo, Franceschini, Pieri, Del Vecchio (86. Dessena), Cassano.

Rezerwy: 90 Fiorillo, 3 Ziegler, 6 Lucchini, 9 Fornaroli, 14 Bottinelli, 20 Padalino, 88 Dessena.

Trener: Walter Mazzarri.

Inter:Julio Cesar, Maicon, Cambiasso, Materazzi, Maxwell, Zanetti, Stankovic, Muntari (72. Jimenez), Figo (72. Crespo), Ibrahimovic, Mancini (63. Balotelli).

Rezerwy: 1 Toldo, 2 Cordoba, 11 Jimenez, 15 Dacourt, 9 Cruz, 18 Crespo, 45 Balotelli.

Trener: Jose Mourinho.

Żółte kartki:

Sampdoria - D. Franceschini, Padalino
Inter - Muntari, Figo

Sędzia: Roberto Rosetti (Torino).

Źródło: inf. własna