Koniec koszmaru Candrevy?
Sparingowa potyczka z Zenitem miała szczególne znaczenie dla Antonio Candrevy. Doświadczony Włoch otworzył wynik spotkania, zdobył pięknego gola i przełamał fatalną passę bez trafienia.
Od ostatniej bramki w wykonaniu Candrevy minęło już naprawdę sporo czasu. Ostatnią ofiarą skrzydłowego był Gianluigi Donnarumma w derbowym pojedynku z Milanem (15 kwietnia 2017). Od tego czasu, Candreva rozegrał 43 oficjalne mecze w barwach Interu i wszystkie zakończył z zerowym dorobkiem bramkowym.
Statystyki piłkarza ratują nieco asysty (11 ostatnich podań), lecz od gracza występującego na tej pozycji wymaga się również skuteczności pod bramką przeciwnika. Miejmy nadzieję, że sparingowe trafienie z Zenitem okaże się przełomowe i Antonio Candreva odblokuje się na dobre.
Źródło: inf. własna
inter00
23 lipca 2018 | 09:13
Oby się odblokował. Candreva z Lazio bardzo by nam pomógł
Rahi
23 lipca 2018 | 12:16
Ten gad tylko psuje atmosferę w szatni
darren
23 lipca 2018 | 21:07
O tak, takiego Candrevy jak za najlepszych swoich lat w Lazio czy chociażby pierwszego sezonu w Interze nam brakuje. Oby wrócił do formy.
Hagaen
23 lipca 2018 | 21:36
A ja się nie łudzę (choć chciałbym się mylić) i chciałbym, aby go sprzedano.
superofca
24 lipca 2018 | 06:18
No prośba, Candrzewo to może bić się o złotą patelnię, a nie o pierwszy skład w Interze.
Reklama