Media o klubowej przyszłości Modricia

Dzień bez Luki Modricia dniem straconym? Sprawa transferu Chorwata utknęła w martwym punkcie, lecz włoskie i hiszpańskie media nie ustają w spekulacjach odnośnie klubowej przyszłości pomocnika.

Nie mamy dla Was żadnych przełomowych wieści, lecz zapraszamy na szybki przegląd różnych scenariuszy i przewidywań.

***

Królewscy zmienili swoje zdjęcie na oficjalnym Twitterze, lecz brakuje na nim Luki Modricia, więc dziennik AS ogłasza alarm. Przypomnijmy, że jakiś czas temu piłkarz promował swoją twarzą trzeci komplet strojów na nowy sezon i wówczas Hiszpanie uznali to za gwarancję jego pozostania w Madrycie.

***

Podczas specjalnej audycji w radiu Onda Cero, dziennikarz David Alonso potwierdził, że Modrić jest zdeterminowany, aby przenieść się do Mediolanu. Znaczącą rolę w całej sprawie odgrywają oczywiście finanse, lecz dla zawodnika najważniejszy jest argument sportowy. Chorwat potrzebuje nowych wyzwań i podoba mu się rola lidera i motoru napędowego w projekcie Interu.

W programie podkreślano jednak, że pomocnik nie stawia sprawy na ostrzu noża i nie będzie szedł na wojnę z Florentino Perezem. Innymi słowy, Modrić chce odejść, ale upór ze strony prezydenta Królewskich może wpłynąć na zmianę jego decyzji.

Swoją drogą, można odnieść wrażenie, że Hiszpanie dopiero teraz zaczynają poważnie traktować możliwość odejścia zawodnika. Wcześniejsze doniesienia włoskiej prasy przyjmowane były z lekkim przymrużeniem oka.

***

Zdjęcie Modricia zdobi pierwszą stronę dzisiejszej La Gazzetta dello Sport, lecz dziennik nie przynosi żadnych odkrywczych informacji. Mamy za to ekskluzywny wywiad z Fabio Capello, który wymienia Chorwata w gronie najlepszych graczy na świecie i podkreśla, że Real zrobi wszystko, aby zatrzymać go w swoich szeregach.

***

Poza tym, możemy przeczytać o osławionym spotkaniu na linii Modrić - Perez, które miałoby ostatecznie rozwiązać sprawę ewentualnego transferu. Problem w tym, że prezydent Realu unika bezpośredniej konfrontacji z piłkarzem i stara się przeczekać całe zamieszanie.

Przypomnijmy, że Nerazzurri będą jutro gościć w Madrycie przy okazji towarzyskiego starcia z Atletico. Czy wyprawa do stolicy Hiszpanii zakończy się sukcesem również w gabinetach dyrektorskich? Miejmy taką nadzieję.

Źródło: różne