Radja nie gra i baluje

Nasza nadzieja na środek pomocy dała się kilkukrotnie sfotografować na imprezie w klubie Casa Loca w okolicach Bergamo, około sześćdziesięciu kilometrów od Mediolanu. Na zdjęciach pozował z fanami, obsługą i nie krył dobrej zabawy.

 

Zdjęcia opublikowane przez klub na twitterze potwierdzają, że Ninja zawitał tam 17 sierpnia na imprezę z Fabrizio Corona. Kolejne zdjęcia fanów spod ośrodka treningowego sugerują, że Radja nie zdążył się przebrać po nocy w klubie i w przeddzień meczu dotarł w tym samym ubraniu na poranny trening. Zdaje się, że Spaletti będzie musiał znaleźć ponownie sposób na poskromienie imprezowej natury pomocnika. W sieci można znaleźć też nagrania potwierdzające udział zawodnika w imprezie.

 

Źródło: facebook.com, twitter