Materazzi: Interowi niczego nie brakuje
We wczorajszym wydaniu La Gazzetta dello Sport pojawiła się rozmowa z Marco Materazzim. Popularny Matrix jest zdania, że Inter nie stoi na straconej pozycji w rywalizacji z Barceloną i Tottenhamem, lecz piłkarze muszą uwierzyć w swój potencjał.
- Zespół Spallettiego musi zdać sobie sprawę z tego, jak są dobrzy. Nie ma niczego, czego moglibyśmy zazdrościć innym, jeżeli weźmiemy pod uwagę pierwszych 12-13 graczy. Przegraliśmy towarzyski mecz z Chelsea, a teraz trafiliśmy do grupy z Barceloną. Może w szatni panuje przekonanie, że nie jesteśmy do tego zdolni. Tottenham i Barcelona grają na określonym poziomie od jakiegoś czasu, ale jeżeli pokonasz Anglików na początku, możesz dojść naprawdę daleko.
- Nainggolan jest siłą napędową, ponieważ zawsze gra dobrze. W Bolonii pokazał, co może dać drużynie. Jego wybryki poza boiskiem? Radja ma 30 lat, a nie 20. Nie musi niczego ukrywać, bo na boisku zawsze daje z siebie wszystko.
- De Vrij, podobnie jak jak, lepiej radzi sobie w grze trójką obrońców. Dodatkowo jest dobry w ataku. Byłem podobnym typem zawodnika.
- Poprzedni sezon potwierdził talent Skriniara. Teraz musi zachowywać się jak lider. Musi podejmować więcej ryzyka w swojej grze.
- Aby Inter dogonił Juve potrzebna jest wielka wygrana i jeszcze kilka topowych transferów. Obecnie mają w składzie Dybalę, Douglasa Costę i mojego faworyta Barzagliego na ławce. Dysponują naprawdę legendarnym składem, który prezentuje najwyższy poziom i tworzy historię, ale oni doskonale o tym wiedzą. Podpisali Cristiano Ronaldo i chcą wygrać Ligę Mistrzów.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Sebastian Miakinik
6 września 2018 | 18:59
Jedyne czego brakuje Interowi to czasu. Liga już gra i oczka się liczą, puchary też zaraz startują. A tu jeszcze sporo elementów niesklejonych
Reklama