Spalletti: To był karny
16 września 2018 | 11:04 Redaktor: 
Maciej Pawul Kategoria:Ogólna2 min. czytania
Luciano Spaletti udzielił wypowiedzi na oficjalnej konferencji po meczu z Parmą. Trener wyjaśnił, gdzie leży przyczyna porażki, co musi zostać poprawione, dodał też kilka słów na temat ręki Dimarco i obsady na prawą obronę w nadchodzącym meczu ze Spurs.
- To bolesna porażka. Kiedy zostajesz z czterema punktami, po czterech meczach, przed tłumem fanów i wobec kalendarza rozgrywek, znalezienie rozwiązań wydaje się trudne. Graliśmy dobrze z dystansu, byliśmy cały czas na ich połowie, ale zdecydowanie powinniśmy zaoferować jeszcze więcej. Odpowiedzialność jest na moich barkach, nawet jeśli część piłkarzy nie grała zgodnie ze swoimi możliwościami.
- Nie widzę tego zespołu słabym. Chłopaki pracują we właściwy sposób i jest postęp jakiego potrzebujemy. Czasami możemy powodować zamieszanie, próbując zmienić rzeczy, które nie wychodzą. Przed ich bramką mieliśmy kontrolę, ale zmarnowaliśmy zbyt wiele łatwych okazji, biorąc pod uwagę naszą jakość. Musimy pozostać twardzi, trzymać głowy w górze i nauczyć się jak wykorzystywać zmarnowane szanse.
- Widziałem ten incydent – powiedział o kontrowersyjnej sytuacji – To było naprawdę przygnębiające. Dimarco dotknął piłki ręką i dla mnie wyglądało to na oczywiste. Nie mam żadnych wątpliwości, to był karny. Jednak ja muszę myśleć raczej o wzmocnieniu drużyny i wykonywaniu swojej pracy, ponieważ mamy tutaj mocny skład.
- Sime nie będzie dostępny, więc musimy ocenić stan Danilo, zszedł z kontuzją i może nie być gotowy – dodał zapytany o obsadę prawej obrony na mecz z Tottenhamem.
Źródło: inter.it
davi23
16 września 2018 | 11:44
Makaron na uszy :-) weź się do roboty i zacznij wybrywać proste mecze i bez kombinacji.
Adriano19f
16 września 2018 | 11:57
Jprdl nie mogę z ludzi czasami na tej stronie rok temu graliśmy praktycznie jednym składem cały sezon i było źle według was, teraz jest rotacja po dobrym mercato też źle
Kiksu
16 września 2018 | 12:05
Nie ma wyników, nie ma pochwał co tu rozumieć. Grają jak cioty i takie tez opinie będą
maciosincho
16 września 2018 | 12:22
Nie oglądałem meczu bo sam grałem w tym czasie , ale ze statystyk to ładnie cisneliśmy szkoda wyniku . Ci którzy piszą że po sezonie już to mają ładnie nasrane w głowach . przypominam że Parma walczyła z Juve 2:1 . Na dodatek polecam sprawdzić tabele serie a , na ten moment śmiesznie wygląda czołówka
rafal
16 września 2018 | 13:17
Już wiem dla czego fan klub Interu z Rosji był przeciwny żeby Spal był naszym trenerem mamy przykład Zenitu miał o wiele więcej kasy niż u nas i co zdobył z Zenitem nic nawet nie potrafił zdobyć majstra a ML.byli tłem dla innych drużyn.Poprostu Spal jest przeciętnym trenerem bez wozji i to jest cała prawda o nim i szkoda było pompować balon przed sezonem
Interista
16 września 2018 | 13:51
oczywiscie że tak
Dante71
16 września 2018 | 17:32
Karny karnym ale nie było widać zaangażowania. Interowi brakuje klasowego rozgrywającego, bocznych obrońców i konkurencji dla Icardiego. Wysoki silny napastnik jak kiedyś Adriano lub Ibra. Brak zmienników dla Perisicia i Balde. Takim składem nie wygra się ligi i nje osiągnie się niczego w Lidze Mistrzów.
tonho79
16 września 2018 | 18:18
Zmarnowane szanse - to brak formy niemal u wszystkich. Przewrotka Ikardiego pokazuje jego dyspozycję to jakaś farsa
superofca
16 września 2018 | 21:01
Nie strzelamy bramek, statystyki nie dają pkt. Nie wiem co się dzieje, oczywiście nie jest "po sezonie" ale trudno oczekiwać sukcesów jeśli mamy takie problemy z ligowymi średniakami. Za 3-4 kolejki może się okazać, że jesteśmy po prostu przereklamowani i walczymy tylko na słowa. Nie chciałbym tego. Nie udawajmy, że nic się nie stało bo to nie prawda. Jeśli łysy nie wie co jest nie tak, to skazuje się na odstrzał. Kilka razy już o tym mówiłem - powrót do LM to zasługa naszych rywali i zmian w przepisach, a nie świadectwo siły Interu.
Reklama