Kontrowersje wokół VAR
Włoska prasa nie ma wątpliwości, VAR nie jest używany w Serie A poprawnie. Kontrowersje budzi szczególnie sędziowanie we wczorajszym meczu Interu z Parmą i arbiter spotkania otrzymał stosowne noty i komentarze za swoją pracę.
Niezależnie od nieskutecznej postawy Narazzurrich, Gianluca Manganiello, który sędziował wczorajsze zawody, nie pokazał się z dobrej strony. Pominął w spotkaniu ewidentnego karnego dla Interu, po zagraniu ręką Dimarco, ponadto uznał bramkę tego samego zawodnika, podczas gdy jego kolega z drużyny znajdował się na pozycji spalonej. Włoska prasa wystawiła noty dla sędziów i wydają się one oddawać emocje towarzyszące decyzjom, które zapadły w minione popołudnie.
Tuttosport: Ocena - 4
Karny dla Interu się należał, po zagraniu ręką Dimarco w polu karnym. Arbiter i VAR zignorowali też brzydkie wejście Gagliardiniego w Di Gaudio i żółtą kartkę obejrzał jedynie Stulac, za swoje popchnięcie Gagi. Obydwaj powinni obejrzeć czerwone, za swoje zachowanie, grali jednak cały mecz. Co więcej, gol Dimarco nie powinien zostać uznany, ponieważ Rigoni był na pozycji spalonej, w jednej linii z Handanoviciem. Gdzie był wczoraj VAR, pilnowany przez Rocchiego?
Corriere dello Sport: Ocena - 4.5
Sędziowanie było pełne pomyłek i wątpliwości. Zarządzanie VAR było fatalne.
Gazzetta dello Sport: Ocena - 4,5
Zagranie ręką Dimarco zostało zignorowane i bardzo skrzywdziło Inter. Jeszcze wcześniej, arbiter nie miał nawet pojęcia o faulu Gagliardiniego. Po tym nie zauważył, że zawodnik Parmy blokuje pole widzenia Handanovicia, przy strzale Dimarco.
Niedawno pisaliśmy o zmianach w przepisach dotyczących VAR, według których arbiter nie ma obowiązku korzystać z systemu podczas meczu, poza sytuacjami, w których zachodzi mikroskopijna różnica. Po błędach, jakie miały miejsce wczoraj, zasadna wydaje się dyskusja o słuszności wprowadzonych w tym roku reguł.
Źródło: calciomercato.com
intermed1
16 września 2018 | 13:27
Ktoś musi za to odpowiedzieć. Płacą grubą kasę za Var a nawet z niego nie korzystają. W Serie A jednak nadal jak w lesie.
wróbel1908
16 września 2018 | 13:47
Mam nadzieję że Manganiello już nie będzie sędziował meczu Interu, swoją drogą jak by taka sytuacja z ręką w polu karnym była np. w meczu Juve to ciekawe czy też by ją zignorowali
Paweł Świnarski
16 września 2018 | 13:48
ehhh szkoda, że nie gramy tak, że takie rzeczy nie mają wpływu na wynik, ale nie można się tak dawać robić w konia
alberto
16 września 2018 | 13:49
zrobili nas w ch***
Interista
16 września 2018 | 13:50
ktoś musi za to beknąć
Juventino_
16 września 2018 | 13:53
nawet mi was nie żal :) Moggi 4ever (edycja 2018.09.16 13:53 / Juventino)
DiegoLopez
16 września 2018 | 13:54
a Ty kolego zabłądziłeś?
PabloV
16 września 2018 | 13:55
zaczyna się robić taka strata , ale plus jest taki że przynajmniej nikt nie będie gadał o Scudetto, ktorego i tak nie mielismy szans zdobyc w tym roku
inter00
16 września 2018 | 13:56
W poprzednim sezonie to w Serie A VAR działał naprawdę na światowym poziomie. W tym coś się ewidentnie popsuło, bo nie tylko Interowi wbijają nóż w plecy, kiedy sędziowie nie sprawdzają sytuacji
Lechu
16 września 2018 | 13:57
te zjeby myślą pewnie sobie - łeeee, co mi tam jakis var , sam wiem lepiej
wróbel1908
16 września 2018 | 13:59
Juventino mi żal ciebie że musisz wchodzić na stronę największego "wroga" i prowokować
Adriano19f
16 września 2018 | 14:04
Kolega z juve przyszedł opowiadać nam jak jest w Seria B
master
17 września 2018 | 08:54
no cóż, to był wielbłąd a nie błąd, natomiast wiem skąd taka decyzja... główna kamera VAR jest jedna, tzw rzut z góry na bramkę, i do ok 11 metra od bramki z wysoką ostrością. Z tamtego widoku nie było widać, żeby piłka dotknęła ręki i sędzia dostał info -> gramy dalej. Później druga powtórka... po 45 sekundach grania i okazuje się, że to ewidentny karny... mimo wszystko piłka odbiła się od Di Marco nienaturalnie i powinien to być znak dla Varowców, że coś się dzieje. Ogólnie oglądając parę kolejek jestem zawiedziony sędziowaniem, bo przeważnie wiatr nam w oczy nieważne czy u nas czy nie....
Lethal Doze
17 września 2018 | 11:37
" ...poza sytuacjami, w których zachodzi mikroskopijna różnica. "
w ogóle nie rozumiem co tu jest napisane, czyli że co?
Maciej Pawul
17 września 2018 | 12:18
@Lethal Doze tak dosłownie brzmi zalecenie dla sędziów w Serie A, mają korzystać z VAR tylko jeśli zachodzi "mikroskopijna różnica", w pozostałych sytuacjach mają ufać swojej "intuicji", nie wiem jak inaczej mógłbym przetłumaczyć ten zapis. Właśnie przez to, że jest niejasno sformułowany, powstają kontrowersje, nie ma jasno określonych zasad kiedy arbiter MA OBOWIĄZEK użyć VAR i sędziowanie wygląda w tym sezonie gorzej z tego powodu. Mam taka teorię, że arbitrzy boją się używać VAR na stadionach z telebimami, ponieważ według nowych zasad organizator ma też obowiązek pokazać na dużym ekranie (jeśli taki znajduje się na stadionie, Napoli na przykład nie ma) dokładnie to, co ogląda w danym momencie arbiter spotkania i kibice mogą oceniać na żywo jego pracę. O zmianach dotyczących VAR pisałem już w kilka godzin po meczu z Sassuolo, kiedy też zapadały niejasne decyzje bez konsultacji z systemem. (edycja 2018.09.17 12:25 / vandallo87)
Reklama