Wypowiedzi pomeczowe

30 września 2018 | 01:31 Redaktor: Michał Salamucha Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Po wygranym meczu z Cagliari do mikrofonów podeszli Luciano Spalletti, Dalbert, Matteo Politano, Miranda oraz Lautaro Martinez. Oto co mieli do powiedzenia trener oraz piłkarze Interu:

Luciano Spalletti:

- Zaryzykowałem trochę z formacją wystawiając do gry chłopaków, którzy rozegrali mało minut w tym sezonie. Pokazali jednak, że można im ufać. Anulowany gol? Również w pierwszej połowie były momenty w których powinniśmy byli zagrać lepiej. Defensywa zajmowała się wszystkim po stracie piłki. Dalbert rozegrał świetny mecz, tak samo Miranda oraz De Vrij. D’Ambrosio był mało widoczny, ponieważ zajmował się głównie pressingiem. Dzisiaj miał tylko utrzymywać piłkę. Nie jestem zaskoczony z lepszej gry Dalberta. Najważniejsze, że kibice zrozumieli jaki ma potencjał. Jeśli spytacie się o niego pracowników w Sunning, odpowiedzą że ma wielką szybkość i bardzo mocny strzał, w stylu Roberto Carlosa. Musi być spokojny, musi być pewny siebie z piłką przy nodze w La Scali footballu. Fakt, że otrzymał oklaski i został doceniony jest rozwiązaniem na wszystko. Nainggolan to zawodnik który może grać dużo lepiej. Stracił dzisiaj kilka piłek, których zawodnicy na jego poziomie tracić nie mogą. Ze swoją siłą fizyczną zostawia wszystkich za plecami. Rozegrał poprawny mecz, ale ja go znam. Wy natomiast jeszcze go nie znacie. Lautaro? To bardzo silny gracz, ma niski środek ciężkości, jest w stanie obrócić się z piłką i uwolnić się od obrońcy. Trenując wraz z Icardim sporo się od niego nauczył. Jest trochę egoistą, ale nutka egoizmu nie jest wcale taka zła. Jesteśmy w Interze, musimy zrobić wszystko by osiągnąć jakiś sukces. Zostaliśmy wybrani by powrócić Inter na szczyt. Chciałbym zostawić po sobie jakiś ślad w tym klubie – powiedział trener.

Dalbert:

- Język włoski? Jest trudny. To ważne trzy punkty, które pozwalają nam kontynuować naszą pracę. Czy to był mój najlepszy mecz? Myślę że tak. Jestem zadowolony, chcę zadedykować tę wygraną mojej rodzinie, trenerowi który zawsze mnie bronił oraz mojej córce. W zeszłym roku często wracałem do domu przygnębiony i rodzina mi dużo pomogła. Jestem szczęśliwy, że piłka doszła do Lautaro i mogłem uszczęśliwić kibiców – powiedział piłkarz.

Miranda:

- Jesteśmy silni mentalnie. Rozegraliśmy ważne i trudne spotkanie. Wygraliśmy zasłużenie. Lautaro to chłopak, który bardzo ciężko pracuje na treningach. Tego od niego oczekujemy. Teraz musimy myśleć o kolejnym meczu. W trakcie meczu otrzymałem silny cios, ale teraz wszystko jest w porządku – powiedział piłkarz.

Lautaro Martinez:

- Jestem szczęśliwy, ponieważ wróciłem po kontuzji. Chcę podziękować całemu zespołowi medycznemu. Ale przede wszystkim jestem szczęśliwy ze zwycięstwa. Znam bardzo dobrze historię i wiem co znaczy nosić koszulkę Interu. Muszę dalej słuchać tego co mówi do mnie trener. Jestem gotowy na ligę mistrzów i nie mogę się doczekać wyjścia na boisko. Ja i Mauro jesteśmy przyjaciółmi. Daje mi dużo rad zarówno na boisku jak i poza nim. To co robi na boisku znamy wszyscy. Gola dedykuję mojej rodzinie, która zawsze mi pomagała w ważnych momentach. Ciężko pracujemy na treningach, by móc uszczęśliwiać kibiców.

Matteo Politano:

- Muszę grać jeszcze lepiej. Szczególnie w drugiej połowie straciłem za dużo piłek. Jestem w połowie zadowolony ze swojego występu. Dzisiaj najważniejsze było zwycięstwo, by przedłużyć serię. Musimy myśleć o każdym meczu i grać tak jak dzisiaj. Jesteśmy zadowoleni i coraz bardziej świadomi naszej siły. Owoce naszej pracy widać po ostatnich wynikach. To normalne, że na początku było ciężko z tyloma nowymi zawodnikami. Mechanizmy zaczynają działać i widać to po wynikach – powiedział piłkarz.

Źródło: fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 2

inter00

inter00

30 września 2018 | 09:36

Podobało mi się to, że w tym meczu pomimo tego że zagraliśmy rezerwowym składem i daliśmy odpocząc ważniejszym graczom, udało nam się wygrać. Dobry mecz Dalberta, Politano,Lautaro i środkowych obrońców. Uwarzam że przy graniu co 3 dni można wystawić podobny skład jak wczoraj, o czym nigdy nie pomyślałbym na początku sezonu

Matt1

Matt1

30 września 2018 | 12:44

Liczylem na Politano i Lautaro i sie nie przeliczylem. Ten drugi byl w drugiej polowie malo widoczny, ale to zasluga zespolu. Jeszcze mamy za duzo prostych strat w srodku pola i potem defensywa nie zawsze potrafi czysto wyjsc z opresji. Troszke martwila mnie postawa Mirandy, facet mlodszy juz nie bedzie a nie zawsze pewnie sie ustawial. Na minus Gagliardini i Candreva. Ten pierwszy za duzo strat w srodku pola, ten drugi sie staral i ciagnal gre do przodu ale momentami byl zbyt drewniany co konczylo sie strata. No i nie wykorzystal setki. Jestem pelen optymizmu, aczkolwiek wczorajszy mecz wygralismy szczesliwie przez niemoc Calgiari. Inter za czesto oddaje pole przeciwnikowi, czego np na prozno szukac w Juventusie. Trzymalem wczoraj kciuki za Napoli, ale Juve jest poza zasiegiem. Niestety (edycja 2018.09.30 12:45 / Matt1)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich