Agent: Inter wierzy w Dalberta

2 października 2018 | 12:58 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Starcie z Cagliari było chyba najlepszym w dotychczasowym pobycie Dalberta Henrique na Stadio Giuseppe Meazza. Brazylijczyk należał do wyróżniających się graczy Interu, a dodatkowo zaliczył ładną asystę przy pierwszym trafieniu. Agent piłkarza jest przekonany, że to dopiero początek i teraz wszyscy poznają prawdziwe oblicze byłego gracza Nicei.

Emerson Figueiredo przyznał, że latem nie brakowało ofert transferowych, lecz Inter zablokował temat odejścia Dalberta: 

- Każdy piłkarz jest szczęśliwy, kiedy może pomóc swojej drużynie zwyciężyć. Dalbert cieszy się z asysty przy golu Lautaro i z trzech punktów. Mogę go tylko chwalić za postawę na boisku. 

- Jest spokojny i silny. W poprzednim sezonie zbyt późno rozpoczął przygotowania, a okres adaptacji do nowej ligi jest czymś normalnym. Wielu graczy przechodzi ten proces po przeprowadzce z jednego kraju do innego. 

- Wiele klubów było zainteresowanych pozyskaniem Dalberta, lecz Inter postanowił skupić się na nim. Wiedzieli, że może okazać się dla nich ważny. Wierzyli w niego, a teraz jeszcze bardziej doceniają jego cechy i potencjał. Sam piłkarz chciał udowodnić wszystkim, na co go stać. 

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 3

Nerazzurri86

Nerazzurri86

2 października 2018 | 14:15

Gdyby Dalbert trzymał formę jak w meczu z Cagliari to na ławkę by się przydal

Ilfenomeno

Ilfenomeno

2 października 2018 | 14:29

Weź pod uwagę, że Cagliari mało atakowało więc nie miał by go kto objeżdżać. W meczu z silniejszym rywalem, kilka razy przegrałby pojedynek i zapewne stracił pewność siebie. W dodatku jak ktoś zauważył, z Perisicem źle mu się współpracuje w ofensywie. Perisic jest strasznie egoistyczny więc nawet jak Dalbert mu się wystawia to mu nie podaje w uliczkę. Jak przychodził to sobie pomyślałem, że we dwójkę są tak szybcy więc będą siać popłoch. Niestety, Dalbert szybko traci pewność siebie, w obronie jest jak z Cancelo. Natomiast współpraca z Perisicem nie pozwala na pokazanie ofensywnych zdolności.

inter00

inter00

2 października 2018 | 14:49

Oby grał już tak do końca. Asamoah też musi mieć konkurencje


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich