Primavera przegrywa z PSV
Po remisie z młodzieżówką Tottenhamu w UEFA Youth League kolejnym przeciwnikiem Primavery była ekipa PSV. Mecz niestety nie potoczył się zgodnie z oczekiwaniami fanów i trenera Armando Madonny.
W dwudziestej czwartej minucie Inter wyszedł na prowadzenie po trafieniu Facundo Colidio. Gra zespołu była dobra i niewiele zwiastowało horror w końcówce. PSV pokazało jednak ducha walki i po trafieniach Piroe (86') i Vertessena (93’) odmieniło wynik spotkania w doliczonym czasie gry.
Po meczu trener Primavery Interu, Armando Madonna, nie krył żalu z powodu wyniku:
- To wstyd, ponieważ nie zasłużyliśmy na porażkę dzisiaj. Od pierwszych minut zespół spisywał się znakomicie i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Zabrakło bezwzględności do zdobycia drugiej bramki w końcówce i zostaliśmy ukarani za swoje dwa błędy. To trudne, ponieważ widziałem, że moi zawodnicy zarządzali grą znakomicie, pokazali pozytywną i zdeterminowaną postawę dzisiaj.
- Jesteśmy zwiedzeni, ponieważ sędzia skrzywdził Gabriele Zappę i mieliśmy zawodnika mniej. Jadnak moi chłopcy działali dzisiaj świetnie. To dla mnie ważne widzieć taką postawę i jestem usatysfakcjonowany tym, co widziałem na boisku. Musimy kontynuować tę drogę, żeby osiągnąć dobre wyniki w lidze. Rezultaty przyjdą same.
Źródło: inter.it
Reklama