Dwa zwycięstwa w LM to spory bonus finansowy

5 października 2018 | 07:20 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Udział w Lidze Mistrzów to nie tylko wielki prestiż i przygoda, ale także co zresztą doskonale wiemy, spore pieniądze. Tym samym ostatnie dwa zwycięstwa w fazie grupowej nad Tottenhamem i PSV to również nie tylko 6 punktów w tabeli, ale również dodatkowe pieniądze.

Zwycięstwo w fazie grupowej to 2,7 miliona euro. Dzięki czemu Inter wzbogacił się o 5,4 miliona euro tylko dzięki temu że wygrał nad Tottenhamem i PSV. W przypadku remisu, drużyna otrzymuje jedynie 900 tysięcy euro.

Za sam udział w rozgywkach Inter otrzymuje 38,9 miliona euro, czyli obecnie Nerazzurri zarobili w Champions League 44,3 miliona euro, nie licząc oczywiście wpływów z biletów i innych źródeł, które pojawiły się dzięki grze w LM. Na co możemy jeszcze liczyć? Przede wszystkim na awans, bowiem w przypadku awansu, Nerazzurri otrzymają dodatkowe 9,5 miliona euro. Jest więc o co walczyć, zwłaszcza w czasach kiedy Inter musi mocno starać się, by wpływami niwelować różnicę między wpływami a kosztami, czego wymaga od niego UEFA poprzez Finansowe Fair Play.

Źródło: fcinternews

Polecane newsy

Komentarze: 7

Piotrekfci

Piotrekfci

5 października 2018 | 07:59

Nieźle profity. Super byłoby urwać punkty jeszcze Barcelonie oraz wygrana z PSV i awans z grupy powinien być nasz. Może w końcu ffp będzie tylko złym wspomnieniem.

Larry

Larry

5 października 2018 | 08:41

FFP będzie złym wspomnieniem, jak wrócimy na szczyt, bo UEFA nigdy nie będzie działała obiektywnie - co jakiś czas wyrzuca z pucharów różne kluby ze wschodu za jakieś nieprawidłowości, a nigdy by nawet włosa z głowy nie wyrwała żadnej potędze, tak samo z FFP - nawet przyblakłemu Milanowi coś tam pogrozili i sprawa oczywiście się rozmyła. Korzystając z okazji chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na rozdwojenie jaźni krążących tu i ówdzie trolli - Juve wygrało 8. meczów z rzędu (wiele ledwo) i jest to bezprecedensowy sukces, klękajcie narody; Inter wygrał 5. meczów pod rząd? Szału ni ma, nie ma się za bardzo z czego cieszyć, daj pan spokój:-D

master

master

5 października 2018 | 10:27

Cyfry faktycznie robią wrażenie... fajnie, że Radja zaczął grać na miarę możliwości, Icardi może nie tak skuteczny ale to co LM pokazuje to chapeau bas, Danilo chyba wraca formą do sezonu z transferu co też ładował bramki i to nie najbrzydsze.

Będzie sukces, będzie kasa, będą nazwiska i wyniki w kolejnych sezonach. Cieszę się z zakupów oraz celów jakie były w mecrato mimo tego, że do skutku nie doszły przez pewne szczegóły, ale to pokazuje, że będzie tylko lepiej bo nikt zarobionej kasy nie zamierza chować do kieszeni. Wiedziałem, że łatwo nie będzie i nie liczyłem na awans z tej grupy ale szansa jest ogromna i warto z niej skorzystać... może w końcu jakiś łut szczęścia się do nas uśmiechnie bo przegrana z Sassuolo po karnym przez błąd Mirandy, stracone gole po rykoszetach, gol życia DiMarco, stronnicze sędziowanie i brak ewidentnego karnego z Parmą, był ciężko okres z którego punktów nie było albo było mało, ale teraz karta się odwróciła.

didinho

didinho

5 października 2018 | 12:03

Sam Naingolan mógł strzelić minimum dwa gole jak nie trzy :D

Lombardo

Lombardo

5 października 2018 | 12:32

I tak ffp wciaz nad nami ciazy I w nastepnym roku tez bedzie.

Darkos

Darkos

5 października 2018 | 14:24

Może wreszcie hajs na Rafinhie uskładamy! :D

superofca

superofca

6 października 2018 | 17:16

To ile nam jeszcze brakuje?


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich