Dwugłos przed derbami

Wszyscy mówią i piszą o derbach Mediolanu. Z każdym kolejnym dniem pojawiają się nowe prognozy od byłych gwiazd obu zespołów. Tym razem, Sky Sport Italia wzięła na przepytki legendarnych defensorów, którzy na własnej skórze poznali specyfikę Derby della Madonnina.

Giuseppe Bergomi: 

- Jest dwóch zawodników, którzy są na dobrej drodze, aby zdecydować o wyniku derbów, to Lautaro Martinez i Patrick Cutrone. Obaj mogą wejść z ławki z poczuciem lekkomyślności i wstrząsnąć spotkaniem. 

- Nie brakuje jakości, lecz w poprzednim sezonie byliśmy świadkami bezbramkowego remisu, więc nie jest ona gwarancją goli. Inter posiada skrzydłowych i Nainggolana, podczas gdy Milan może liczyć na Suso, Higuaina oraz agresywnych pomocników, którzy posuwają akcje do przodu.

- Możemy poprosić Icardiego o więcej, o bycie liderem na boisku i ciężką pracę dla zespołu, ale ostatecznie powinniśmy skoncentrować się na jego niezwykłym talencie do wykańczania akcji w polu karnym rywala. Higuain jest może bardziej kompletnym środkowym napastnikiem, dlatego Icardi powinien poszerzyć obszar swojej gry i pracować bardziej na korzyść zespołu.

- Drogą do powstrzymania Higuaina i całego Milanu jest neutralizowanie Suso. Hiszpan rusza do każdej wolnej piłki i dysponuje dobrym uderzeniem z dystansu. Sądzę, że Milan Skriniar będzie tym, który się nim zajmie, ponieważ jest dobry w pojedynkach jeden na jeden. Swoją grą rozpala również kibiców. 

Alessandro Costacurta:

- Ludzie oczekują goli od Gonzalo Higuaina i Mauro Icardiego, lecz mogą pojawić się niespodzianki. Często bohaterami derbów stają się nieoczekiwani gracze. Spojrzałbym w kierunku Milana Skriniara i Alessio Romagnoliego. Mateo Musacchio gra bardziej agresywnie od Romagnoliego, więc pewnie on będzie krył Icardiego, chociaż agresja prowadzi czasem do błędów.

- Inter jest naprawdę mocny przy stałych fragmentach gry, więc Ivan Perisić, Matteo Politano i Antonio Candrevą mogą stanowić różnicę. Jeżeli Perisić zagra tak jak przeciwko SPAL, może naprawdę zranić Milan. Nerazzurri grają bardziej fizycznie, podczas gdy Milan może korzystać ze swojej kreatywności, ale to nie oznacza, że są silniejsi. Na ten moment uważam, że Inter jest nadal o krok z przodu.

- Nawet jako zawodnik, Rino zawsze sprawiał wrażenie, że zrobi wszystko, aby zachować odpowiednią temperaturę szatni. Mogę wypowiadać się o nim tylko pozytywnie.

- Pamiętam wiele meczów derbowych i rywalizowałem z wieloma fenomenalnymi zawodnikami. Najlepszym, którego musiałem kryć był Ronaldo. Nie mogliśmy spać przed tym meczem, on był nie do zatrzymania. W Pucharze Włoch mocno go kopnąłem, a Beppe Bergomi przebiegł 50 metrów, żeby mnie odepchnąć. To paskudny faul, ale on był naprawdę niesamowity i nieustannie wprawiał nas w zakłopotanie. 

Źródło: Sky Sport Italia