FFP niestraszne już w przyszłym sezonie?
Wszystko we współczesnej piłce nożnej kręci się wokół pieniędzy. Trudno z tym deliberować, warto zatem przyjrzeć się w jakiej sytuacji jest Inter w obliczu przyszłorocznego okna transferowego.
W tym tygodniu Uniwersytet Iulm w Mediolanie gościł konferencję dla prasy zatytułowaną Liczby we włoskim futbolu i Finansowym Fair Play 2.0. Była to ważna okazja, poprzedzona raportem z budżetu FIGC 2017, mająca na celu zilustrowanie realizacji mechanizmów, których początkiem były zarządzenia władz UEFA rozpoczęte w 2009 roku. W założeniu twórców ograniczenia nałożone na kluby od początku miały na celu ochronę generalnej kondycji finansowej Europejskiego futbolu i taka była myśl przewodnia wykładów.
Co było najważniejsze z całej konferencji z punktu widzenia kibica Interu? FCInterNews donosi, że Nerazzurri zajęli specjalne miejsce w przemowie Michele Uva, dyrektora FIGC i wiceszefa UEFA, na temat egzekwowania Porozumienia Ugodowego (tzw. Settlement Agreement - dop. red.). Jak pamiętamy Inter nie spełnił wszystkich zaleceń organizacji, ale według słów Uva nie ma żadnych powodów do niepokoju.
- Chciałbym zapobiec panice. Umowa dotycząca Interu została przedłużona, ale tylko na ten rok, ponieważ UEFA oszacowała, że stan spółki jest poprawny.
- Nawet jeśli parametry nie zostały domknięte, nie było to wykroczenie, ale raczej przyczyna rzeczywistych przypadków. Wydarzyły się sprawy, które były niemożliwe do przewidzenia i jest to usprawiedliwione i zrozumiałe. Klub zmierza we właściwym kierunku.
Czy słowa wicedyrektora oznaczają, że w przyszłym sezonie balansowanie budżetu zostanie rozluźnione, bądź nawet częściowo zniesione w stosunku do Interu? Wciąż nie padły żadne konkretne deklaracje, ale po wystąpieniu Michele Uva możemy zacząć odczuwać nadzieję.
Źródło: sempreinter.com, FCInterNews
Piotrekfci
19 października 2018 | 08:52
Czas najwyższy bo mam odczucia że tak naprawdę to tylko my idziemy z duchem ffp a reszta klubów ma to głęboko w d. Choćby milan który wydaje tyle że powinni zablokowac ich ruchy transferowe przynajmniej na rok.
Hagaen
19 października 2018 | 09:15
Też mi towarzyszyło takie odczucie, że tylko my z tych większych Marek się staramy FFP spełnić.
Kevin
19 października 2018 | 12:06
Hipokryzja z każdej strony, nam zaglądają za każdym euro i straszą karami, a inne kluby maja w dupie ffp. O wizerunku i zarzutach korupcyjnych w tej organizacji to już nie wspomnę
Internazionalista
19 października 2018 | 21:16
ludzie blagam przestancie udawac znawcow nie majac pojecia o czym piszecie, jakos PSG i City kary tez dostawalo. Problemem jest tylko i wylacznie fakt ze wiekszosc topowych zachodnich klubow ZARABIA krocie, a Inter zarabia ochlapy przez co ledwo ledwo wychodzimy na plus, dopiero ostatnie dzialania suning troche to zmieniaja, sponsorzy, no i LM
Reklama