Wanda Icardi: Mauro chce zostać w Interze
Nasza ulubiona agentka piłkarska znalazła czas, aby wypowiedzieć się na temat swojego męża i klienta zarazem. Tematem rozmowy ze Sport Mediaset były również relacje rodzinne.
Wywiad rozpoczął się oczywiście od pytań na temat przyszłości Icardiego w barwach Nerazzurrich.
- On wciąż ma trzyletni kontrakt i jest bardzo szczęśliwy, ma ważną rolę do odegrania w Interze. Jest kapitanem i chce tutaj zostać. Jeśli chodzi o moje zdanie, to obecnie najlepsza "dziewiątka" na świecie.
- Chciał mieć tylko Francescę, ale go przekonałam i pojawiła się Isabella. Nigdy nie chciał mieć syna, bo obawiał się, że nazwisko Icardi będzie zbyt dużym brzemieniem, w sensie oczekiwań, którym musiałby podołać. Zawsze chciał mieć dziewczynki, ale stwierdził, że mamy aktualnie wystarczająco dzieci. Chce się cieszyć swoimi małymi dziewczynkami, bardzo się o nie troszczy i ma mnóstwo cierpliwości, której mi czasami brakuje - odparła zapytana o wspólne potomstwo.
Kolejne pytanie dotyczyło relacji z byłym partnerem, Maxi Lopezem.
- On gra teraz w Brazylii, ale relacje są dobre. Jest fizycznie daleko od dzieci, ale stale dzwoni do chłopaków. Nie wiem czy potrafiłabym być z dala od własnych dzieci, ale w tym zawodzie czasami nie ma innego wyboru. Kiedy jedno jest oddzielone, relacje zawsze na tym cierpią. Wszyscy staramy się robić to, co konieczne dla dobra dzieci, to jedyne co nas interesuje.
Źródło: sempreinter.com
Ronaldo
28 października 2018 | 09:11
Po pierwsze. Najlepsza 9 na świecie to nasz Ronaldo. (moim skromnym, nic nie liczącym się zdaniem)
Po drugie. Ta babka jest z tych, które zasługują na to, żeby je zerżnąć i zostawić. Sorry, ale wyjątkowo jej nie trawię.
Larry
28 października 2018 | 09:51
@Ronaldo
A gdyby ktoś tak napisał o Twojej matce, bo jej "sorry, ale nie trawi"?
inter00
28 października 2018 | 10:06
Skoro tak chce zostać to niech podpisze nowy kontrakt z lepszą gażą oraz klauzulą
Hagaen
28 października 2018 | 16:53
Ronaldo, a możesz mi powiedzieć, czy znasz ją osobiście? Poza tym, gratuluję mega przedmiotowego podejścia do kobiet. Nawet jeśli pozornie wydaje się być próżna, ma sztuczne cycki, to jednak jest inteligentna, umie zadbać o swoją rodzinę, bardzo dobrze broni interesów swoich i męża, ma zmysł marketingowy. Powiedz mi teraz gdzie jest w t coś złego? Nie chciałbyś kobiety o takich cechach obok siebie?
Reklama