Reaktywacja Joao Mario?

30 października 2018 | 21:11 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Wczorajsza obecność Joao Mario w podstawowym składzie na mecz z Lazio, wywołała spore poruszenie wśród kibiców i dziennikarzy. Wszyscy zastanawiają się, czy był to wyłącznie akt desperacji spowodowany sytuacją kadrową, a może powinniśmy spodziewać się ocieplenia stosunków Portugalczyka ze szkoleniowcem Interu.

Medialne reporty sugerują, że Toskańczyk podjął się misji odratowania aktualnego mistrza Europy na potrzeby swojego zespołu. Spalletti już w poprzednim sezonie potrafił sprawić, że Yuto Nagatomo i Davide Santon wyglądali na piłkarzy pełną gębą. Efekt okazał się krótkotrwały, lecz sam fakt jest już godny odnotowania.

Prawdziwym majstersztykiem opiekuna Nerazzurrich była jednak metamorfoza jakiej dokonał Marcelo Brozović. Chorwat długo miał opinię gracza utalentowanego, lecz chimerycznego i często przechodzącego obok spotkania. Teraz z powodzeniem wciela się w rolę lidera środka pola, wykręca znakomite statystyki indywidualne, a kibicom ciężko jest wyobrazić sobie drugą linię swojego zespołu bez jego osoby.

Czy podobna przemiana jest możliwa w przypadku Joao Mario? Piłkarskie umiejętności Portugalczyka wydają się niepodważalne, lecz problem tkwi w jego głowie. Zresztą sam zainteresowany wyraźnie dawał do zrozumienia, że Mediolan nie jest jego wymarzonym miejscem do ratowania dobrze zapowiadającej się kariery. Spalletti od początku sezonu chwalił postawę piłkarza na treningach, lecz nie przekładało się to na realne szanse gry. Czy wczoraj byliśmy świadkami przełomu? Odpowiedzią okażą się najbliższe tygodnie.

Jesteśmy ciekawi Waszej opinii w tej sprawie. Zapraszamy do dyskusji.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 9

Maciej Pawul

Maciej Pawul

30 października 2018 | 21:21

Mario pogra tylko jak Radja będzie grzał ławę, czyli nie za wiele (chociaż to już druga absencja Belga od początku sezonu).

inter00

inter00

30 października 2018 | 21:27

Gdyby nie absencja Radji, nie zagrałby w tym meczu, co nie zmienia faktu że zagrał przyzwoicie. Jeżeli Spal rzeczywiście byłby w stanie go odrodzić jak to zrobił z Brozo to może wcale nie musielibyśmy kupować kogoś do środka. Dobrze wiemy że jak ktoś z trójki Brozo-Radja-Vecino wypadnie to są problemy. Valero jeszcze daje radę jak gra lekko cofnietym, ale problemy pojawiają się kiedy wypadnie Radja. JM mógłby to rozwiązać, pytanie tylko czy Spal do niego dotrze a on sam będzie poprawiał swoją grę.

Kiksu

Kiksu

30 października 2018 | 21:32

jesli Mario zagral dobry mecz to ja nie mam pytan. przecież on mial w tym meczu milion niecelnych podan

Michał Salamucha

Michał Salamucha

30 października 2018 | 21:44

Biorąc pod uwagę fakt, że Joao nie ma kompletnie rytmu meczowego, nie grał kilka miesięcy to zagrał dobrze. Chyba nikt nie oczekiwał że zawodnik po kilku miesiącach bez gry będzie bezbłedny.

Aneta Dorotkiewicz

Aneta Dorotkiewicz

30 października 2018 | 22:20

Jak na tak długą przerwę, wszedł w ten mecz lepiej niż się spodziewałam. Natomiast jedno spotkanie nie zweryfikuje wszystkiego. Niech się pokaże jeszcze kilka razy i będzie można ocenić jego prawdziwą dyspozycję.

Matt1

Matt1

31 października 2018 | 08:15

Dla mnie znak zapytania. Obawialem sie kazdej pilki adresowanej do niego, bo jego podania w wiekszosci okazywaly sie niecelne. Ale facet wypadl z rytmu meczowego, dawalbym mu szanse jako zmiennikowi.

Biały

Biały

31 października 2018 | 09:15

Dopóki będzie wystawiany na "10" albo skrzydle, jak to bywało w poprzednim sezonie, to nigdy u nas nie błyśnie. Facet jest typową "8" i jak grał na tej pozycji na samym początku, jeszcze za De Boera, to pokazywał swój potencjał ( co prawda w paru meczach, ale zawsze coś;) ).

KRS

KRS

31 października 2018 | 12:02

U Mario w meczu z Lazio pokazał się z dobrej strony niemniej widać było brak ogrania i zgrania z zespołem - chociażby przy wymianach piłki Asamoah - Marioale to już są kwestie do wypracowania na boisku a nie treningu - dobre uzupełnienie składu, trener powinien mu dać pograć w końcówkach, umiejętności Mario posiada i trzymam kciuki za powrót do optymalnej dyspozycji, gramy nadal na trzech frontach a o sukcesie decyduje często szeroka i zbanalizowana ławka!

baton

baton

31 października 2018 | 12:41

On powinien grać na cofniętym defensywnym pomocniku


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich