Inter na piątkę. Pogrom na Meazza.
Miło, łatwo i przyjemnie. Inter Mediolan wysoko wygrywa u siebie z Genoą i potwierdza dobrą dyspozycję przed rewanżem z Barceloną. Wynik 5 - 0 mówi wszystko o przebiegu spotkania. Dorobkiem bramkowym podzielili się dziś Roberto Gagliardini (dwa gole), Matteo Politano, Joao Mario i Radja Nainggolan.
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami, Luciano Spalletti postanowił zamieszać w wyjściowej jedenastce swojego zespołu. Szansę gry od pierwszych minut otrzymali m.in. Dalbert, Gagliardini, Joao Mario czy Lautaro Martinez. W wyjściowym zestawieniu gości najbardziej zaskoczył brak Krzysztofa Piątka. Jego miejsce zajął doświadczony Goran Pandev, który w przeszłości udowadniał, że posiada patent na Inter.
W pierwszej połowie Macedończyk nie stanowił jednak żadnego zagrożenia dla defensywy gospodarzy, podobnie jak reszta jego kolegów. Mecz od pierwszych minut toczył się pod dyktando Nerazzurrich. Wynik spotkanie już w 2 minucie mógł otworzyć Lautaro, lecz z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką. Uderzeń z dystansu próbowali Perisić i Politano. Inter dopiął swego w 14 minucie spotkania. Błąd przy wyprowadzaniu piłki przez rywali, małe zamieszanie w polu karnym i piłka trafiła wreszcie pod nogi Roberto Gagliardiniego. Pomocnik spokojnie wykorzystał szansę i otworzył wynik spotkania. Po chwili kibice mogli świętować kolejne trafienie swoich pupili. Ponownie nie popisali się defensorzy Genoi, a ich opieszałość wykorzystał Matteo Politano. Włoch uprzedził defensora i stanął oko w oko z Radu. Po 16 minutach spotkania było już 2 - 0 dla gospodarzy. Obraz gry nie ulegał zmianie, chociaż Genoa starała się odgryzać rywalom. To miejscowi byli jednak znacznie bliżej kolejnego trafienia (Politano i De Vrij). Przed przerwą nie oglądaliśmy już jednak kolejnych bramek.
Pierwsza połowa łudząco przypominała rywalizację z Torino. Kibice mogli mieć więc obawy, że ich drużyna ponownie spuści z tonu i roztrwoni bezpieczną przewagę. Roberto Gagliardini postanowił jednak szybko uspokoić fanów. W 49 minucie znów zakotłowało się pod bramką Genoi. Radu powstrzymał próbę Perisicia, lecz przy dobitce pomocnika Interu był już bezradny. Podwyższenie prowadzenia spowodowało, że podopieczni Luciano Spallettiego spokojnie mogli przejść na tryb ekonomiczny. Gospodarze kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, sporadycznie atakowali i dbali o zachowanie kolejnego czystego konta. Nie było to trudne zadanie, ponieważ Gryfoni prezentowali się naprawdę słabo w ofensywie. Tego obrazu nie zmieniło nawet wejście Krzysztofa Piątka, który zastąpił Gorana Pandeva. Kiedy sędzia techniczny zakomunikował, że mecz zostanie przedłużony o 3 dodatkowe minuty, wydawało się nam, że nic ciekawego się już nie wydarzy. Nic bardziej mylnego. Inter wyprowadził jeszcze dwa ciosy i brutalnie posłał rywala na deski. Na 4 - 0 trafił Joao Mario, który podsumował tym golem swój bardzo udany występ. Po chwili, Portugalczyk wystąpił już w roli asystenta przy trafieniu Radji Nainggolana. Belg pojawił się na boisku, aby złapać nieco pewności przed starciem z Barceloną, a zdążył zapisać się jeszcze w protokole meczowym. Arbiter postanowił nie dobijać już zespołu gości i odgwizdał koniec meczu.
INTER: 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 6 De Vrij, 37 Skriniar, 29 Dalbert; 5 Gagliardini, 77 Brozovic; 16 Politano, 15 Joao Mario, 44 Perisic; 10 Lautaro.
Ławka rezerwowych: 27 Padelli, 2 Vrsaljko, 8 Vecino, 9 Icardi, 11 Keita, 13 Ranocchia, 14 Nainggolan, 18 Asamoah, 20 Borja Valero, 23 Miranda, 87 Candreva.
Trener: Luciano Spalletti
GENOA: 97 Radu; 14 Biraschi, 17 Romero, 3 Gunter; 32 Pereira, 8 Romulo, 30 Sandro, 24 Bessa, 22 Lazovic; 19 Pandev, 11 Kouamé.
Ławka rezerwowych: 25 Vodisek, 23 Russo, 5 Lisandro Lopez, 9 Piatek, 10 Lapadula, 15 Mazzitelli, 33 Lakicevic, 40 Omeonga, 44 Veloso, 45 Medeiros, 87 Zukanovic, 88 Hiljemark.
Trener: Ivan Juric
Źródło: inter.it
inter00
3 listopada 2018 | 14:23
Jest rotacja i fajnie. FORZA INTER
Chrisu
3 listopada 2018 | 14:36
O Krzysio nie gra
superofca
3 listopada 2018 | 15:00
Jest Pandev
kowalik20002
3 listopada 2018 | 15:01
poratuje ktos linkiem??
kolega pyta
mati12
3 listopada 2018 | 16:04
JM dwie asysty kto jest Bossem haha można grać a się nie obrażać
hawk247
3 listopada 2018 | 16:58
Fantastyczna końcówka!
Brawo JM, Politano, Skriniar, Valero i w sumie Dalbert. Gaglia fajnie że strzelił ale i tak raczej go nie widzę w przyszłości
kura8848
3 listopada 2018 | 16:59
I co teraz hejterzy jao? Gabigol też wróci! (edycja 2018.11.03 17:00 / kura8848)
nwk
3 listopada 2018 | 16:59
5:0
W tamtym sezonie to była klątwa...
Andrea Stramaccioni
3 listopada 2018 | 16:59
jak za moich czasów. FORZA INTER
kura8848
3 listopada 2018 | 17:01
Ale trzeba przyznać Panowie że owacja dla schodzacego Gorana coś pięknego
KawaOpole
3 listopada 2018 | 17:02
No mecz klasa. Różnica kilka długości, teraz chodzić piwo na Barce!!!
rafal
3 listopada 2018 | 17:03
To się nam rozegrał JM.szkoda że nie mamy go w składzie na LM.Brawo chłopaki
superofca
3 listopada 2018 | 17:03
Pandev już zawsze w sercach nerazzurrich.
Morfo
3 listopada 2018 | 17:07
Okrutnie sprana Genoa. JM świetnie zagrał, typowy mózg drużyny. Cieszy mnie to ze grało dużo rezerwowych, wygrali wysoko, dobrze to świadczy o drużynie i można nie bać sie długiego sezonu.
nmcp123
3 listopada 2018 | 17:07
nie miałem możliwości oglądnięcia meczu, jakiś krótki opis gry JM poproszę :D
Maciej Pawul
3 listopada 2018 | 17:09
JM naprawdę dobre zawody, 3 asysty i bramka. Podobnie Brozo z Gagą, no i cała defensywa. Nawet Dalbert się dzisiaj starał, chociaż delikatny jest i go mocno obijali. Drugi raz oglądałem Inter tak pewny i zdyscyplinowany od początku. Cieszę się, że doczekałem takich Nerazzurrich, których grę naprawdę lubię oglądać. 4,5/5 dla teamu. Pół oczka z obowiązku odejmuję za słabego Perisicia i Balde, który nic nie wnosi kolejny raz. (edycja 2018.11.03 17:11 / vandallo87)
Lethal Doze
3 listopada 2018 | 17:11
Ładnie.
kamil-elo
3 listopada 2018 | 17:23
JM zawodnik meczu ! Mam nadzieje ,ze jeszcze odbuduje się u nas i nie bedzie to tylko jeden dobry mecz :)
inter00
3 listopada 2018 | 17:38
KAPITALNY MECZ. Każdy zagrał bardzo dobrze, JM i Gagliardini naprawdę świetne zawody rozegrali patrząc na to że nie grali często w tym sezonie. Brawa dla całego zespołu. PAZZA INTER AMALA
wróbel1908
3 listopada 2018 | 17:45
Taki Inter chce się oglądać a mam wrażenie że zagrali na pół gwizdka to pokazuje jakim dzisiaj rywalem była Genoa. Teraz tylko żebyśmy nie popadli w samo zadowolenie.
biegaj141
3 listopada 2018 | 18:21
Jak dla mnie Dalbert powinien zagościć na dłużej w podstawie, nabierze więcej pewności i będzie lepszy od Asamoaha, który ostatnio grał na alibi. Gaga i JM oczywiście na plus i mam nadzieję, że dzięki temu nabiorą trochę wigoru i będzie z nich więcej pożytku, wtedy żaden transfer w zimę nie będzie konieczny. Jeszcze jeden zawodnik dla mnie na duży plus to Lautaro, wiem nie wszystko wychodziło, ale ma wielkie serducho i chciałbym go kiedyś zobaczyć z Icardim w pierwszej 11 grających jako dwóch napadziorów
Matt1
3 listopada 2018 | 18:33
Fajnie ze Spal zarotowal skladem. Cieszy wejscie smoka Gagliardiniego oraz dobry wystep JM. Martwi troszke ze Lautaro nie potrafi wykorzystac swoich szans. Z Barca tez mial i mogl nam uratowac honor. Cieszy wynik, gra i postawa zmiennikow.
Siwanasaki87
3 listopada 2018 | 18:44
SEMPLICEMENTE BELLO INTERNATIONALE!!!!! (edycja 2018.11.03 18:47 / Siwanasaki87)
davi23
3 listopada 2018 | 20:28
100% kontrola spotkania, Genoa nie istniała.
Wszystkie formacje na plus, nawet pomoc zaczyna wyglądać. Obrona super, De Vrij i Skriniar to najlepsza para w Europie obecnie.
J.Mario - wow, mega mecz, jestem w szoku!
Zaczynają głowy pracować czego nie było na początku, Spal ustawiłeś, nie zje... tego i będzie dobrze, mega przewaga na 6 i 7 miejscem... chce wierzyć, że gramy o coś więcej jak LM, min Vice. Czekam na spotkania z Napoli i Juve!
PS: lecę na Barce, z bratem, tylko, że on za Barcą :-) zagrajcie dobrze i tyle, wierze w dobry wynik po mega walce!
Co z Perisiciem? Ma jakąś blokade
Darkos
3 listopada 2018 | 21:07
Ja to mam szczęście... Akurat jak meczu nie mogę oglądać to Joao Mario ładuję dwie asysty i bramkę... Co tam się działo - jest jakiś skrót? (edycja 2018.11.03 21:08 / Darkos)
Van Dall
3 listopada 2018 | 21:32
Jeśli Spalletti zbuduje Joao Mario, to przyznam, że zasługuje na coś więcej (Spall) niż posada ciecia w Appiano.
kotek0017
3 listopada 2018 | 22:18
Piękny mecz, kurcze mało brakowało na trzy bramki Gagliardiniego heh, Lautaro nabierze pewności i będzie kot. Perisic bez komentarza dostał jakąś klątwę. Gdy by Icardi grał to kto wie wynik mógł by być wyższy.
Lombardo
3 listopada 2018 | 22:36
wyobrazam tylko sobie jakby Spalletti mial mozliwosc odbudowac Kondogbie… Ale by byla pomoc z Brozoviciem I Nainggolanem.
HeyaMakumba
4 listopada 2018 | 09:01
@Lombardo nooo Kondo by tam kosił wszystkich ;)
davi23
4 listopada 2018 | 11:00
Moźna gdybać, co z Kondo i jaki Inter byśmy mieli z nim w składzie, fakt Spal chciał na nim opierać pomoc ale ten potem sobie coś w głowie namieszał i sam poszedł...
Reklama