Radość De Vrija, smutek Skriniara
W odmiennych nastrojach będą wracać do Mediolanu stoperzy Interu - Stefan de Vrij i Milan Skriniar. Ich reprezentacje rozegrały dziś ostatnie mecze fazy grupowej tegorocznej Ligi Narodów, lecz tylko ten pierwszy miał powody do świętowania.
Holendrzy, rzutem na taśmę ugrali remis 2 - 2 z Niemcami. Gol w doliczonym czasie gry Virgila van Dijka zapewnił Pomarańczowym nie tylko wyrównanie, ale też zajęcie pierwszego miejsca w grupie i awans do fazy finałowej. Piłkarz Interu ponownie musiał zadowolić się tylko rolą rezerwowego.
Cały mecz rozegrał Milan Skriniar, lecz Słowacja ponownie przegrała z reprezentacją Czech, tym razem 0 - 1. Przy golu Patrika Schicka nie popisał się defensor Nerazzurrich, który złamał linię spalonego i nie zdołał dogonić napastnika Romy. Porażka przesądziła o zajęciu przez Słowaków ostatniego miejsca w grupie i spadku do niższej dywizji.
Źródło: inf.własna
ER_Grande_Nerazzurri
20 listopada 2018 | 10:53
Skriniar jest z tych, którzy dają z siebie więcej w klubie.
Reklama