Icardi: Żyję z goli i dla goli

1 grudnia 2018 | 12:49 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Mauro Icardi od dawna jest postrachem defensorów wszystkich klubów w Serie A. Jutro sposób na Argentyńczyka postarają się znaleźć Kostas Manolas i spółka. W dzisiejszym wydaniu Corriere dello Sport mamy spory wywiad z kapitanem Interu. Napastnik z Rosario opowiedział stołecznemu dziennikowi o swojej pasji do zdobywania kolejnych bramek, a także poruszył temat zainteresowania innych klubów.

- Napastnik zdobywa gole, pomocnik buduje akcje, obrońca broni, a bramkarz interweniuje. Sądzę, że samym strzelaniem bramek można zajść daleko, ponieważ w tym sporcie liczą się gole. Zbyt dużo mówi się o mojej pracy i zaangażowaniu w grę całego zespołu. Wiele osób twierdzi, że nie jest ono wystarczające, ale nie obchodzi mnie zdanie krytyków. Znam tylko jeden sposób, aby pomóc kolegom z drużyny, a jest nim umieszczenie piłki w siatce. Zawsze żyłem dla bramek, już jako dziecko. Mogę to robić i mam poczucie, że powinienem to robić. Strzelanie jest moją życiową misją. Od mojego pobytu w Sampdorii zdobyłem już ponad sto goli, lecz pozostałem dokładnie tym samym zawodnikiem. 

- Zainteresowanie Juventusu? Coś słyszałem... Ale zobacz, w niektórych kwestiach dowiaduje się o wszystkim jako ostatni, ponieważ interesuje mnie wyłącznie dobre wykonanie swojej roboty. Musiałbyś zapytać Wandę i Piero Ausilio. Gra w piłkę to dla mnie zaszczyt i praca o jakiej zawsze marzyłem. Wanda zna się na swojej pracy. Dobrze wie, jak zachowywać się w telewizji, zna dziennikarzy, a teraz jest również w świecie mody. Jest sprytna, więc nie potrzebuje mojego nadzoru. Ufam jej całkowicie. Ona także dobrze mnie zna i zdaje sobie sprawę, ile jestem w stanie ujawnić.

- Real Madryt? Nie sądzę, aby był to właściwy czas. Poza tym, jestem szczęśliwy tu, gdzie jestem. Odnowienie umowy nastąpi we właściwym momencie. Mamy mnóstwo czasu. Czy kiedykolwiek byłem bliski odejścia? Musiałbyś zapytać w klubie. Zawsze stawiam sobie jasne cele. Pierwszym był powrót do Ligi Mistrzów i udało się go osiągnąć. Drugi to wygranie czegoś z Interem. 

- Nasz skład jest z pewnością bardziej kompletny, niż w przeszłości. Mieliśmy pewne trudności w pierwszych 2-3 kolejkach, lecz gdybyśmy grali jak Inter, tych punktów byłoby więcej. Kiedy wydawało się, że złapaliśmy już pewną stabilność przytrafiła się wpadka w Bergamo. Nie ma żadnych tłumaczeń, Atalanta była tego dnia znacznie lepsza. Teraz musimy dobrze wypaść w starciu z Romą, ponieważ wiemy, że w przypadku potknięcia Juventus i Napoli znacznie się oddalą. 

Źródło: Corriere dello Sport

Polecane newsy

Komentarze: 3

Adriano19f

Adriano19f

1 grudnia 2018 | 12:59

Przekaz jasny chce tu zdobyć scudetto aby sie wam udało

Lombardo

Lombardo

1 grudnia 2018 | 14:19

Mauro masz nam dac dwa scudetto i type mnie obchodzi ;)

inter00

inter00

1 grudnia 2018 | 19:02

Myślę że jako taki powrót na dobre tory moglibyśmy się pokusić o Puchar Włoch


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich