Spalletti po meczu

3 grudnia 2018 | 11:32 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Wczorajszy mecz nie ustrzegł się sędziowskich kontrowersji, a dzisiejsza prasa sporo miejsca poświęca sytuacji z pierwszym rzutem karnym dla rzymian. Luciano Spalletti zaraz po meczu odniósł się do pracy arbitra i odpierał zarzuty o wypaczeniu końcowego rezultatu.

- Powiedziano nam, że jeżeli mamy do czynienia z sytuacją 50 na 50, należy ją obejrzeć. Jednak ludzie narzekają później, że takich incydentów jest zbyt wiele i mecze się przeciągają. Wszyscy wyczekują znaku pewności w trakcie meczu. Sądzę, że Rocchi podjął wiele dobrych decyzji, w tym tą o moim odesłaniu na trybuny, ponieważ zareagowałem zbyt impulsywnie. Kontra była kusząca, on przerwał akcję i straciłem panowanie nad sobą. To było sprawiedliwe.

- Roma postawiła nam naprawdę twarde warunki, lecz mam poczucie, że mogliśmy zaprezentować się lepiej. Mecz był bardzo atrakcyjny dla wszystkich oglądających. Ten punkt jest niezwykle cenny dla obu zespołów. Pokazuje, że jesteśmy na właściwej drodze, wskazuje co powinniśmy poprawić i nad czym musimy jeszcze popracować.

- Icardi jest prawdziwym kilerem. Ciężko prosić go o coś więcej, ponieważ jeżeli będzie miał swoje szanse, wykorzysta je. Czasami powinien być bliżej zespołu i bardziej pomagać w rozegraniu, lecz z drugiej strony jest tak zabójczy, ponieważ gra właśnie w ten sposób. W sytuacjach strzeleckich jest bardzo pewny siebie, a nawet arogancki. To go charakteryzuje. Zdobywa gole i zapewnia punkty. Myślę, że osiągnąłby jeszcze więcej, gdyby schodził głębiej i łączył siły z pomocnikami, ale jestem pewien, że ciężko pracuje nad poprawą w tym aspekcie. 

Starcie na Stadio Olimpico było również kolejnym etapem konfliktu na linii Luciano Spalletti - Francesco Totti. Szkoleniowiec Interu kolejny raz odpierał zarzuty gwiazdora Giallorossich:

- Media muszą przestać powtarzać te kłamstwa, według których byłem odpowiedzialny za zakończenie kariery przez Tottiego. Żadne z nich nie jest zgodne z prawdą. Klub już sezon wcześniej wiedział, że piłkarz zamierza przejść na emeryturę. Nie dodałem niczego ze swojej strony. Jeżeli chodzi o rzekome wyrzucenie go z ośrodka treningowego, po prostu zadzwoniłem do niego przed spotkaniem zespołu, w towarzystwie różnych pracowników i zakomunikowałem, że nie będzie go na ławce w następnym spotkaniu. 

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

3 grudnia 2018 | 12:10

Spal mówi że punkt jest cenny xDDD straciliśmy dwa a nie zyskaliśmy jeden. W pierwszej połowie ich dominowaliśmy, wszystko było w miarę pod kontrolą. Debilna zmiana Balde i bramka na 1:1 pozwoliła Romię odrzyć i wtedy graliśmy jak równy z równym. Warto zaznaczyć że Politano zrobił więcej wiatru przez 30min niż Perisić przez cały sezon

wróbel1908

wróbel1908

3 grudnia 2018 | 14:13

Nie zgodze się z tym że dominowaliśmy w pierwszej połowie Roma trafiła w słupek i powinna mieć karnego u nas środek pola słabo funkcjonował giallorossi zbyt łatwo przedostawali sie pod nasze pole karne

HeyaMakumba

HeyaMakumba

3 grudnia 2018 | 15:30

W pierwszej połowie to oni nas zdominowali, z resztą w drugiej też momentami nie mieliśmy nic do powiedzenia xD Jedna bramka po kontrze, a druga po stałym fragmencie dla nas.

Larry

Larry

3 grudnia 2018 | 16:00

Odrzyć? :-D tego się nawet błędem ortograficznym nie da nazwać, to jakieś słowotwórstwo :-D przepraszam, nie mogłem się powstrzymać;-)

rafal

rafal

3 grudnia 2018 | 16:27

Naj lepsze co byś zrobił to po sezonie zrezygnowalbys z posady.Moze Spall ty jesteś dobrym fachowcem ale nie nadajesz się do prowadzenia Interu bo nie masz tak zwanych jaj i my przy tobie nic nigdy nie wygramy !!!!!


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich