Mazzola: Zostawcie go, jemu jest dobrze z nami

Od wczoraj pojawiło się wiele kwestii, które wymagają odpowiedniego komentarza. O takowy został poproszony Sandro Mazzola, który mówił o meczu z PSV, Luciano Spallettim, nowym CEO i ewentualnych ruchach transferowych, a także o nowym stadionie Interu.

Jak to możliwe, że tak to się skończyło? Powiedz, co według ciebie wydarzyło się na San Siro?
A co się stało na San Siro? (śmiech) Na poważnie - może wszystko było zbyt oczywiste? Mieli wyjść na boisko i wygrać, wyszli i zamiast tego był klops.

Mówiło się wiele o Barcelonie i Tottenhamie, ale nie doceniano PSV, biorąc za pewniak wygraną z tym klubem.
Być może. Wszystko ma związek. Jest grupa w szatni, która wychodzi na boisko. Prawdopodobnie wczoraj przeciwnik był zbyt niedoceniony. Nigdy nie można być pewnym wygranej.

Kibice są wściekli na Spallettiego. Jakie on popełnił błędy?
Wiele razy zdarzyło mi się myśleć, że taktyka realizowana przez trenera była zła. W końcu jednak wszystko zależy od sytuacji. Jeśli są silni piłkarze, a takich ma Inter i jeśli popełnisz błędy prędzej, czy później naprawisz to. Było w tym wszystkim zbyt dużo szału. Trzeba grać spokojnie i czekać na odpowiedni moment. Nie mieliśmy tej cierpliwości i tej osobowości.

Inter miał serię trudnych meczów: Tottenham, Roma, Juventus i PSV. W czterech meczach nie odniósł zwycięstwa. Jak negatywny jest dotychczasowy bilans tego sezonu?
Podsumowania należy dokonać na końcu. Teraz należy zebrać piłkarzy w szatni, by wszyscy zrozumieli, co należy zrobić.

Jak w takim razie zrestartować umysły w takim momencie?
Dobre pytanie, naprawdę trudne. Trzeba się wyciszyć i przemyśleć przyczyny takiego wieczoru. Należy zrozumieć swoje obowiązki. Chodzi o pracę, która buduję grupę.

Teraz Inter będzie grał w Lidze Europy. Czy Nerazzurri będzie w stanie zacząć wszystko od nowa?
Muszą, inaczej ten sezon będzie zatracony. Dla mnie są zespołem z doskonałymi zawodnikami.

Po wczorajszym meczu pojawiły się spekulacje na temat Icardiego. Jak to skomentujesz?
Mówią o nim, ponieważ chcą go zabrać. Zostawcie go, jemu jest dobrze z nami.

Jutro ma być MarottaDay. Jakie powinny być pierwsze działania podjęte przez nowego dyrektora?
Pierwsza faza będzie najważniejsza, ponieważ będzie musiał zrozumieć Inter od środka. Życie wewnątrz jest inne. Trzeba poznać jaka jest szatnia, jak zachowują się piłkarze. Przed podjęciem jakiejkolwiek dziedziny konieczne będzie sprawdzenie wszystkiego.

Jak myślisz, jakie działania należy podjąć, względem meczu z PSV?
To nie jest dobry moment na rozrachunki. Musimy oczekiwać reakcji od wszystkich, zwłaszcza od trenera. nie sądzę, by było wiele do zrobienia. Można ewentualnie zintegrować się z dwoma, trzema elementami, ale nie wydaje mi się, by był to całkowicie niewłaściwy zespół.

Uważasz, że jest możliwość opuszczenia San Siro i wybudowanie nowego stadionu?
Mamma mia! Ile razy już słyszałem, że to historia i nie możemy zbudować stadionu. Myślę, że San Siro to San Siro, po prostu go zostawmy. Jest znany na całym świecie i będzie szkoda. Również dlatego, ze uważam, iż są pieniądze na jego odnowienie.

Źródło: fcinter1908.it