Wanda: Nic nie jest jeszcze ustalone!

Wczoraj media obiegła informacja o parafowaniu nowej umowy Mauro Icardiego z ... firmą Nike. Kibice Interu wyczekują jednak innych wieści. Zdaniem prasy, odnowienie kontraktu przez kapitana Nerazzurrich jest tylko kwestią najbliższych tygodni. Jak wygląda rzeczywistość?

Klubowi działacze nabierają wody w usta i serwują nam wyłącznie wyświechtane regułki o cierpliwości i wzajemnej miłości między stronami. Za kulisami trwa jednak twarda batalia o wynegocjowania jak najkorzystniejszych warunków dla wszystkich zainteresowanych.

Swoją grę prowadzi oczywiście również Wanda Icardi, która w programie Tiki-Taka postanowiła uchylić nieco rąbka klubowych tajemnic. Małżonka i agentka Maurito postanowiła świadomie podgrzać medialną atmosferę, aby wymusić na klubie konkretne działania:

- W Londynie Mauro odnowił swoją umowę z Nike na kolejne 9 lat. Inter? Jesteśmy jeszcze bardzo daleko. Denerwują mnie doniesienia ostatnich dni. Nikt nie zadzwonił do mnie z prośbą o wyjaśnienie. Icardi jest piłkarzem, którego jakość nie może być kwestionowana. Jego kontrakt musi zostać odnowiony, kropka. 

- Lepiej żebym nie wypowiadała się na temat mercato, chociaż śmieszy mnie, kiedy słyszę, że Mauro nie znajduje się na rynku. W negocjacjach z Interem nie chodzi o pieniądze. Myślę, że spokojnie mogą spełnić warunki odnowienia umowy, która pozostaje dla nas priorytetem.

- Klub kontaktował się ze mną, lecz stwierdziłam, że lepiej będzie poczekać do zakończenia fazy grupowej Ligi Mistrzów. Widzieliście, jak bardzo zależało mi na awansie, widzieliście moje łzy. Oferta Interu nie istnieje. Musimy usiąść i porozmawiać, lecz jeszcze do tego nie doszło. 

- Na wtorek zaplanowano w klubie świąteczny obiad. Sądzę, że mnie zabiją, więc lepiej wezmę coś z domu na wszelki wypadek. Inter chciał sprzedać Icardiego do Juventusu, lecz Mario wyraził sprzeciw, ponieważ chciał zostać w Mediolanie.

Źródło: Tiki Taka