Vieri: Icardi musi zarabiać 10 mln
Za sprawą Wandy Nara o zarobkach Icardiego w Interze rozmawiają już chyba wszystkie znaczące osobistości w futbolu. Głos w tej sprawie postanowił zabrać były snajper Nerazzurrich.
Okazją do tego był program Tiki Taka, ten sam, za pośrednictwem którego agentka Mauro poinformowała wcześniej o stanie negocjacji z włodarzami Interu.
- Nie możesz dać mniej niż 10-12 mln euro rocznie takiemu zawodnikowi jak Icardi. Jeśli Inter chciałby go sprzedać, musiałby zakontraktować dwóch zawodników, żeby go zastąpić. Gdzie znajdziesz kogoś, kto wbija 25-30 bramek w każdym sezonie, kto zawsze strzela gola na San Siro? - zapytał Vieri retorycznie.
Wiadomo, że Inter oferuje obecnie 6 mln, agentka Icardiego oczekuje co najmniej 8 mln euro. Nikt nie potrafi odpowiedzieć, jak skończą się medialne przepychanki.
Źródło: sempreinter.com
inter00
20 grudnia 2018 | 08:52
Zgadzam się z Vierim. Ogólnie uważam że nasi gracze zarabiają mało, patrząc na przykład na pensje w Milanie
HeyaMakumba
20 grudnia 2018 | 10:23
Przynajmniej nie można powiedzieć, że ktoś przychodzi do nas dla pieniędzy ;)
HeyaMakumba
20 grudnia 2018 | 10:23
I tym bardziej szacun dla tych co są dalej z nami.
anor
20 grudnia 2018 | 10:59
JEdyny gracz dla, którego nie powinno być limitu na pensję
damianekk1985
20 grudnia 2018 | 14:08
Ktoś wspomniał o Milanie tylko ze niestety trzeba potrafić liczyć a mysle ze od jakiegoś czasu mamy dobrych ekonomistów w klubie . Milan obecnie w długach . Za Morasia po wygraniu wszystkiego tez podniósł piłkarzykom pensje tak ze i my mieliśmy długi . Generalnie dla mnie to trochę żałosne bo i wnuki nie przepija tego a świat tak nastawiony na konsumpcje wymusza wszystko pozbawione zasad . I nie dajmy się zwariować by rok w rok podnosić pensje bo ktoś płacze a najwiecej chyba żonka . 8 mln i bez klauzuli lub 6,5 z klauzula bo wszyscy ten klub będą pod ściana stawiać
Hagaen
21 grudnia 2018 | 07:55
Tak, ale topowe kluby, chcąc mieć topowych piłkarzy płacą dużo na pensje i niestety, jest to w tych czasach całkiem normalne. Chcąc należeć do topu też musimy podnosić pensje. Nie twierdzę, że to jest dobre, ale tak to działa.
Reklama