Klauzula kością niezgody?
20 grudnia 2018 | 12:19 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
Trwa medialna przepychanka między Wandą Icardi, a przedstawicielami Interu Mediolan, a przedmiotem afery jest oczywiście nowy kontrakt kapitana Nerazzurrich. Najnowsze raporty Corriere dello Sport sugerują, że punktem spornym pozostaje kwestia klauzuli wykupu.
Obecna umowa Argentyńczyka zawiera taką opcję, która pozwala na transfer w pierwszych dwóch tygodniach lipca. Klub chciałby, aby nowy kontrakt został pozbawiony tego zapisu, lecz Wanda nie godzi się na takie rozwiązanie. Małżonka piłkarza zabiega raczej o podwyższenie wysokości klauzuli (obecnie 100 mln euro).
Źródło: Corriere dello Sport
inter00
20 grudnia 2018 | 12:27
Trzymać twardo. Dać mu te 8 mln ale przekazać kibicom że nie zamierzają dać klauzuli w kontrakcie i teraz od strony zawodnika zależy czy to podpisze. Jeżeli serio ma Inter w sercu to podpisze bez względu na to co mu powie Wanda.
wróbel1908
20 grudnia 2018 | 14:26
Brak klauzuli było by najlepsze. Skoro Wanda chce 10 mln Ausilio daje 6 to tak na 8 mln do tego klauzula 150 mln może się skończyć. (edycja 2018.12.20 14:29 / wróbel1908)
Internaldo
20 grudnia 2018 | 18:04
Ja będę grał za 1 mln przez całą karierę, niech stracę.
Reklama