Spóźniony prezent na Święta

26 grudnia 2018 | 19:48 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Relacje2 min. czytania

To nie był mecz godny miana hitu świątecznej kolejki w Serie A. Zawodnicy obu drużyn, długimi momentami zadręczali swoich kibiców fatalną postawą, lecz ostatecznie to gospodarze mogli cieszyć się z upragnionego zwycięstwa. Gol Lautaro Martineza w doliczonym czasie gry zapewnił Interowi wygraną nad ekipą Napoli. 

I połowa:

1' Niecodzienna próba Mauro Icardiego. Argentyńczyk spróbował uderzyć natychmiast po rozpoczęciu spotkania, lecz piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki rywali.

8' Uderzenie z woleja Matteo Politano, ale piłka leci wysoko nad bramką Mereta.

10' Pierwsza szansa dla Arkadiusza Milika. Polak fatalnie pudłuje w niezłej sytuacji w polu karnym Interu.

16' Handanović skutecznie interweniuje po groźnym strzale Lorenzo Insigne.

24' Maksimović zastępuje kontuzjowanego Hamsika.

28' Niecelne uderzenie Piotra Zielińskiego z dystansu.

29' Żółta Kartka dla Brozovicia. Chorwata zabraknie w starciu z Empoli.

31' Piłka w siatce! Ivan Perisić zdobywa gola, lecz Chorwat znajdował się na wyraźnym spalonym i bramka nie zostaje uznana.

37' Fabian Ruiz z dystansu, ale bardzo niecelnie.

39' Dokładne dogranie Politano, uderzenie głową Joao Mario i spokojna interwencja Mereta.

43' Najlepsza okazja Interu Mediolan. Mauro Icardi widział już piłkę w bramce, lecz ofiarna interwencja Koulibaliego ratuje gości.

47' Joao Mario mocno zza pola karnego, ale futbolówka przelatuje obok słupka. 

II połowa:

52' Żółta kartka dla Borji Valero.

54' Marcelo Brocović uderza z pierwszej piłki zza pola karnego, ale bardzo niecelnie.

56' Żółta kartka dla Allana.

64' Vecino zmienia Valero.

66' Groźne uderzenie Callejona, ale Handanović skutecznie interweniuje.

67' Żółta kartka dla Albiola.

70' Mertens zmienia Milika.

74' Keita Balde zmienia Perisicia.

78' Ghoulam zmienia Ruiego.

80' Żółta kartka dla Koulibaliego. Senegalczyk ironicznie komentuje decyzję arbitra, więc ogląda kolejny kartonik i jest zmuszony opuścić murawę z czerwoną kartką.

83' Lautaro zmienia Joao Mario.

84' Meret skutecznie interweniuje po uderzeniu głową Icardiego.

89' To powinien być gol dla Napoli. Handanović broni strzał Insigne, a dobitka Zielińskiego trafia wprost w Kwadwo Asamoaha, który ratuje swój zespół.

91' Gol dla Interu!!! Dobry rajd i dogranie Keity Balde, Matias Vecino przepuszcza piłkę, a Lautaro Martinez znajduje drogę do bramki rywali!

92' Żółta kartka dla Lautaro.

95' Przepychanki między zawodnikami. Lorenzo Insigne ogląda czerwony kartonik i musi udać się do szatni.

96' Koniec meczu.

***

INTER (4-3-3): Handanovic; D'Ambrosio, De Vrij, Skriniar, Asamoah; Borja Valero, Brozovic, Joao Mario; Politano, Icardi, Perisic.

Ławka rezerwowych: Padelli, Ranocchia, Vrsaljko, Dalbert, Gagliardini, Vecino, Candreva, Keita Baldé, Martinez.

Trener: Spalletti.

NAPOLI (4-4-2): Meret; Allan, Albiol, Koulibaly, Mario Rui; Callejon, Hamsik, Fabian Ruiz, Zielinski; Insigne, Milik.

Ławka rezerwowych: Ospina, Karnezis, Maksimovic, Malcuit, Hysaj, Luperto, Ghoulam, Diawara, Rog, Ounas, Verdi, Mertens.

Trener: Ancelotti.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 43

Lambert

Lambert

26 grudnia 2018 | 19:53

boje się

Hans

Hans

26 grudnia 2018 | 19:55

wyszli tak ofensywnie że nie możemy tego przegrać, 3-1 dla nas

Ronaldo

Ronaldo

26 grudnia 2018 | 19:59

Większych zastrzeżeń nie mam, o ile wygramy :)

arek

arek

26 grudnia 2018 | 20:07

opłacało się oddać za Radję https://cdnja.r.worldssl.net/mp4/lo/Lozo.mp4

Ippon

Ippon

26 grudnia 2018 | 20:14

Arek roma jest narazie kilka pktów za nami . Forza. Co do kosztów matematycznych gdyby inter nie kupił radji roma by nie kupiła santona,zaniolo a Inter by musiał kogoś jeszcze sprzedać. Plus za tego kogoś wziąć na wypożyczenie.

inter00

inter00

26 grudnia 2018 | 20:31

Akurat dziś Spal ma prawo wystawić Ivana licząc na to, że bramka w poprzednim meczu da kopa chorwatowi.

Darkos

Darkos

26 grudnia 2018 | 20:42

Skład jak skład, ważne jak zagrają. Forza!

inter00

inter00

26 grudnia 2018 | 21:33

Po pierwszej połowie jestem zadowolony. Widać że chłopaki chcą i walczą co nastawia mnie pozytywnie do drugiej połowy. W 70 min wprowadzić Vecino do środka żeby powalczył i Balde na skrzydło żeby szarpnął

paweloo7

paweloo7

26 grudnia 2018 | 21:51

perisic i brozovic do zmiany

Lambert

Lambert

26 grudnia 2018 | 22:31

Margines!

Paziu

Paziu

26 grudnia 2018 | 22:33

Jest kurwa Lautarooooooi

rafal

rafal

26 grudnia 2018 | 22:34

Lautaro uratował posadę Spallettiego.Po tym meczu Spalletti musi wystawiać Lautaro obok Maurito już nie ma wyjścia !!!!!

mati12

mati12

26 grudnia 2018 | 22:36

Jest pięknie panowie

Rahi

Rahi

26 grudnia 2018 | 22:37

No muszę odszczekać, porażki nie było, ale obustronnie kompro już tak.

Snake

Snake

26 grudnia 2018 | 22:37

@rafal, Spal nie gra tym ustawieniem i nie ma na to szans, nie przejdziemy na stałe na 442 w żadnej konfiguracji. Póki co Martinez potrzebny jest właśnie na takie wejścia, jak dziś.

Napoli w podobnym kryzysie jak my, ale mimo wszystko byliśmy lepsi dzisiaj... Całe szczęście że Zielu tego nie strzelił bo zapewne byłoby inaczej.

Mam nadzieję, że na Empoli i później Benevento złapiemy dobre wyniki i konkretniejszą formę (skuteczność!), tak żeby być gotowym na Sassuolo i Torino.

nwk

nwk

26 grudnia 2018 | 22:46

Pościgi, strzelaniny, skurwysyny. No to jest rozrywka na poziomie.
Bardzo dobry mecz piłkarzy i o dziwo nawet Beton nie skompromitował się zmianami.
Z Empoli wróci stary, dobry kalkulator i oczy będą krwawić.
Święta, święta i po świętach.

wróbel1908

wróbel1908

26 grudnia 2018 | 22:46

Pięknie się te święta kończą zwycięstwo wg mnie zasłużone , choć mogło sie to skończyć tragicznie jak by Asa nie zatrzymał piłki na linii

inter00

inter00

26 grudnia 2018 | 22:48

Gdybyśmy grali tak piłką, tak agresywnie doskakiwali do zawodników jak dziś to nie byłoby tych straconych punktów z Chievo, Romą i Atalantą. Brawo dla naszych bo naprawdę dziś fajnie zagrali. FORZA INTER

Darkos

Darkos

26 grudnia 2018 | 22:49

Mecz nudny jak uszka z barszczem, ale Lautaro! Forza!

Larry

Larry

26 grudnia 2018 | 22:56

Cóż, mecz słaby, do zapomnienia, ale zwycięstwo zawsze cieszy.

Słów kilka komentarza, które należy dodać, to takie, że nigdzie indziej tak nie pasuje powiedzenie "przyganiał kocioł garnkowi", jak tu. Przyzwyczaiłem się, że krytyka Spala po każdym niewygranym (nie mylić z przegranym) meczu jest totalna, a po zwycięstwach, czasem znajdzie się kilka ciepłych słów pod adresem zespołu (czasem nie). Natomiast ten kabaret ze słowem-kluczem "beton", który dalece bardziej pasuje do wielu użytkowników strony (nie wiem, czy kibiców Interu), niż do kogokolwiek innego, zasługuje według mnie na uwypuklenie.

Nie zamierzam dyskutować ze zbytnim przywiązaniem do Perisicia, bo do tego rzeczywiście można się przyczepić, ale np. za krytyke totalną zmian, jakie przeprowadza Spal, jakiekolwiek by one nie były (to stała śpiewka użytkowników), to teraz co niektórzy powinni głośno i wyraźnie przeprosić, biorąc pod uwagę akcję bramkową - obejrzyjcie sobie skróty (mam poważne podejrzenia, że wielu najgłośniej krzyczących tak naprawdę meczów nie ogląda) i zwróćcie uwagę - tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Spal darł się do Brozovicia, że ten nie dynamizuje akcji, tylko gra w poprzek do najbliższego partnera, czyli nie korzysta z jednej ze swoich najlepszych umiejętności. Co się stało kilka minut później? Brozo w mgnieniu oka zagrywa swoją firmową, kilkudziesięciometrową piłkę do wolnego Keity (wprowadzonego z ławki) i nadaje tym samym akcji właściwą dynamikę, Keita posyła piłkę w pole karne, którą przepuszcza Vecino (wprowadzony z ławki), a gola strzela Lautaro (wprowadzony z ławki). Co wy na to?

Snake

Snake

26 grudnia 2018 | 23:10

@larry - komentarz w punkt, szanuję.

el_loco

el_loco

26 grudnia 2018 | 23:12

@Larry ha ha ha.
PS. Każdemu coś w życiu może się udać.

davi23

davi23

26 grudnia 2018 | 23:13

Co by tu napisać... jest wygrana i cenne 3 pkt, teraz tylko wkur... że takie 2 pkt stracone z Chievo, czy 3 pkt z Parmą pewnie dzisiaj dawałyby nam Vice Lidera.

Zagraliśmy dzisiaj jakoś inaczej, Spal miał jakiś ponysł na mecz, I poł na plus, niestety w II poł spotkanie spadło na niski poziom, tak jakby Spal kazał grać na remis.

Czerwona kartka dala sygnał i co cieszy, Spal wstawia Keite i Lautaro, czyli do ataku. Za to mega plus, zmiany TAK właściwe.

Co do sytuacji Zielinskiego, taka szansa i piłka powinna iść pod bele, pewnie za to go powieszą, ale to akurat nie nasz problem, piłka nożna taka jest, grą w obrone i grą w atak, plus dla Asamoah, stał tam gdzie miał stać, Handa wyszedł bardziej i rzucał się wszędzie a Asamoah asekuracja i ta obrona szczęśliwa ale jest także elementem gry.

Posada Spala czasowo uratowana. Pomimo, że nadal jestem za jego odejściem, ewentualnie może być po sezonie out. Bilans z Napoli to jak narazie 3 pkt, na 2 pkt po 2 remisach zeszłego roku. Jak wywalą Ninje, dadzą top pomocnika typu Sneijder za dawnych lat, to może jakoś ten sezon się zamknie na plus. Teraz Empoli a potem II runda i walczymy od nowa. Forza Inter!

nwk

nwk

26 grudnia 2018 | 23:18

Ze zmianami to bardziej pasuje "trafiło się ślepej kurze ziarno".
Beton betonowi betonem.

maestro84

maestro84

26 grudnia 2018 | 23:19

@Larry - akurat ten mecz Spal rozegrał taktycznie bardzo dobrze, ale ogólnie zgadzam się z Tobą tylko połowicznie. Zdecydowanie jestem przeciwny generalizowaniu i takiej polaryzacji stanowisk, że albo "Spal kochany", albo "Spaletti out". Za dzisiejszy mecz powinien zebrać słuszne pochwały, a za kilka innych słuszną naganę. Oceniajmy konkrety zamiast z uporem maniaka dzielić się na obozy zwolenników i przeciwników.

nwk

nwk

26 grudnia 2018 | 23:21

Zobaczymy w sobotę co będzie. Ja stawiam na jednorazowy wyskok. Z Empoli Beton będzie minimalistą.

Ilfenomeno

Ilfenomeno

26 grudnia 2018 | 23:24

@Larry
W tym meczu Spalletti zrobił dobre zmiany, dzięki temu że zaryzykował strzelił Lautaro. Mimo, że jestem za tym by minimum do końca sezonu prowadził Inter bo dawno nie było kogoś lepszego jako trenera. To można mieć trochę zarzutów. W wielu meczach dał ciała ze zmianami, wystawianie Perisica i co mnie najbardziej boli to pomysł na ściągnięcie Radji. Nigdy nie byłem przekonany do tego transferu, ale to trener ma pomysł na grę więc dałem temu transferowi kredyt zaufania. Radja nie zagrał żadnego dobrego meczu i jak się okazuje ma klub w d. Dzięki Spallettiemu i jego pomysłowi zostaliśmy trochę zrobieni w balona bo gość, który miał być największym wzmocnieniem i pomóc w LM, okazał się katastrofą. Wystarczyło chociaż kupić Rafinhie i byśmy na tym wyszli dużo lepiej. Jak nie on to był Vidal, każdy z nich dałby dużo więcej w środku pola. Jedyne moje zaskoczenie to odbudowa JM, który gra na poziomie w przeciwieństwie do tego co grał wcześniej. Podsumowując, Spalletti ma trochę za uszami i nie jest idealny ale na razie nie ma sensu go zwalniać. Niech zajmie te 3 miejsce i zobaczymy co dalej w lato.

darren

darren

26 grudnia 2018 | 23:26

Boże Larry. Jeśli uważasz, że Spalletti nie jest "betonem" to chyba nie znasz znaczenia tego słowa. Ale najlepsze jest to, że pojawiasz się właśnie po takim meczu jak dziś (ostatnie kilka tygodni jakimś dziwnym trafem nie miałeś wiele do powiedzenia) i chcesz udowodnić na podstawie dzisiejszego spotkania, że krytyka przeprowadzania zmian przez Spallettiego jest niesłuszna. To gdzie byłeś jak notorycznie zdejmował sfrustrowanego Politano, trzymał kompletnie beznadziejnego Perisica przez 90min w prawie każdym meczu w tym sezonie czy w poprzednim Candrevę? Spróbuj ocenić całokształt, a nie jeden mecz. (edycja 2018.12.26 23:29 / darren)

Andrea Stramaccioni

Andrea Stramaccioni

26 grudnia 2018 | 23:44

Zgadzam sie z durrenem. Spal nie jest złym trenerem, ale jest betonem. Przy poprzednich meczach nie nadążałem z grzaniem bigosu jak widziałem, że ściąga Politano a Perisic dalej kopie się po kostkach. Zobaczymy jak bedzie dalej .. ale trzeba tez jasno powiedziec ze mamy sklad drewna w Interze i to moze troche usprawiedliwiac Spala. AVE

Larry

Larry

26 grudnia 2018 | 23:59

@maestro84
Całkowicie się zgadzam. Właśnie to mnie najbardziej wnerwia - zdecydowana większość jest albo do szaleństwa w Spalu zakochana albo twierdzi, się się kompletnie do niczego nie nadaje. Osobiście oceniam go zdecydowanie pozytywnie, bo jeśli weźmiesz pod uwagę, jak wyglądał klub i gra zespołu przed jego przyjściem, a jak wygląda teraz, to (biorąc pod uwagę potencjał klubu) jakbyś porównywał syrenkę do nowiutkiego lexusa - oczywiście są lepsze maszyny, ale przed nikim nie musismy się wstydzić, co za czasów jakiegokolwiek trenera po 2011 roku było tylko marzeniem. Spal ma oczywiście swoje mankamenty i popełnia czasem wręcz bardzo jaskrawe błędy, ale generalnie nie ma na rynku wielu lepszych fachowców od niego, a fachowców wolnych nie ma praktycznie wcale - nawet Jose nie jestem wcale przekonany, czy by cokolwiek lepszego ulepił z obecnego składu. Tak naprawdę jedyny logiczny (choć śmieszny) argument przeciwko Spalowi, to że prawie nie ma na koncie sukcesów, ale jak ma mieć, jak pracował przed nami w Romie w erze Interu i w Rosji. Weźmy Ancelottiego - prawie każdy go umieści w gronie najlepszych trenerów w dziejach, bo ma "sukcesy". Tylko, że jeśli ktoś zdobywa krajowe tytuły z PSG, Bayernem, czy Chelsea w szczycie formy Abramowicza, to nie jest dla mnie cudotwórcą, tylko gdyby ich nie zdobył, to byłby nieudacznikiem. Miał swoje chwile glorii w Milanie i tyle, później poza LM z Realem (i przerżniętym mistrzostwem), nic imponującego nie osiągnął. I w Napoli też wg mnie nie osiągnie. Ale to temat na dużo dłuższą dyskusję...

@Ilfenomeno
Dlaczego trzecie? ;-) uważam, że mamy ogromne szanse na vice ;-) ale również słusznie prawisz - zwolnienie go w trakcie sezonu byłoby wg mnie kompletną głupotą i powrotem do mrocznych czasów... A co będzie na koniec sezonu - tego nie wie nikt. Może się zdarzyć, że odpadniemy w lutym w LE, a w lidze do końca będziemy trochę drżeć o 4. miejsce (co jednak wydaje mi się wybitnie mało prawdopodobne), a może LE wygramy i jeszcze dojdziemy JUVE na kilka pkt i wtedy nawet najzagorzalsi hejterzy Spala będą pięknie śpiewać na jego cześć. Ja się zamierzam po prostu cieszyć każdym kolejnym meczem w sezonie, w którym już nic bardzo ekscytującego, ani strasznego, nam nie grozi - chyba, że dojdziemy do medalowych stref LE :-) lato będzie bardzo ekscytujące - czy uda się na tyle wzmocnić skład, żeby realnie myśleć o gronie 8. najlepszych ekip w Europie.

@darren
Nawet ostatnie kilka miesięcy, a nie kilka tygodni nie miałem wiele do powiedzenia wyobraź sobie. Tzn. miałem, ale ostatnimi czasy stwierdziłem, że kompletnie żadnego sensu nie mają próby udzielania się tu, bo poziom dyskusji jest często żenujący i trzeba wiele wysiłku, żeby wyłowić "perełki" - komentarze mające jakąkolwiek wartość merytoryczną, dlatego postanowiłem mniej się udzielać, ale jestem na bieżąco ;-) cieszę się, że zauważyłeś moją mniejszą aktywność :-)

damianekk1985

damianekk1985

27 grudnia 2018 | 00:12

Larry zgodzę się z Tobą fajnie piszesz merytorycznie przede wszystkim a nie jak nkw który za pewne ma słaby zasób słownictwa i za pewne marginalna wiedzę taktyczna . Widać Spal potrafi spiąć piłkarzy na lepszego przeciwnika chodź na pewno nie jest fenomenem w swoim fachu . Niektórym proponuje porozmawiać nad zadaniami trenera w klubie troszke wyżej niż b klasa bo są żałośni czasami . Coz 1 połowa wyszła super a przede wszystkim tempo spotkania i nie ma co ukrywać dominowaliśmy chodź nie przełożyło się to na okazje być może jeszcze Mario odpali . I radzę większości przyzwyczaić się do tego ustawienia i nie liczyć na 2 napastników od 1 połowy . W drugiej połowie trochę opadli z sił i dzięki czerwonej kartce poczuli krew a Spalowi pozostało tylko krzyczeć i nie jego wina ze był brak dynamiki w podaniach , zawiesiny w wrzutkach a valero nie ma sił biegać było natomiast widać jak maja sie poruszać i przesuwać formacje poza tym walka a teraz są cenne chodź szczęśliwe 3 pkt co nie umniejsza Spalowi ze zaslugiwalismy na to forza inter

Maciej Pawul

Maciej Pawul

27 grudnia 2018 | 00:37

Keita musi grać, jeśli ma być z niego pociecha, to samo Lautaro. Zresztą, czeka nas stopniowa wymiana pokoleniowa w drużynie ciągu około dwóch lat i odmłodzenie części składu - po niej Spaletti nie będzie się już nadawał do dalszego prowadzenia zespołu, praca z młodzieżą to nie jego bajka. Póki co, niech sobie siedzi i zrealizuje jedyną słuszną misję, ponowne miejsce w LM. Jeśli tego nie osiągnie na koniec sezonu, nie zamknie planu minimum i wówczas powinien odejść.

szpula

szpula

27 grudnia 2018 | 07:24

A ja wam powiem, ze mecz był kapitalny, może pod względem atrakcyjności to tak średni(patrz bramki, piękne ofensywne akcje,etc) , ale patrząc na gre trzech piłkarzy którzy "ostatnio" nie zachwycali przecierałem oczy z zachwytu jak oni k.... walczyli! J.M.,Valero (ktorego generalnie nie trawie) jak oni biegali, jak walczyli o każda piłkę no i man of the match Asa, to co ten chłop wyprawiał przez cały mecz to było niesamowite a kwintesencja jego genialnego występu, czyli blok na lini bramkowej-palce lizać. Jeśli ktoś z Was oglądałby powtórkę zwróćcie uwagę na gre tej 3ki a w szczególności Asy.Generalnie cała drużyna zostawiła serducho na boisku i to było widac i to NAJBARDZIEJ cieszy :)

superofca

superofca

27 grudnia 2018 | 07:57

Larry nie bądź takim minimalistą. Jak czytam komentarze nt. Spalettiego to utwierdzam się w przekonaniu, że o piłce nożnej przeciętny użytkownik tutaj wie niewiele. Dlaczego? Wygraliśmy fartem, bo Koulibali chciał zrobić kupę i poszedł do kibla w 80 minucie. Zmiany Spala nie były niczym nowym, a stylu gry mieliśmy tyle co kot napłakał. Mecz nie był zły, ale widowisko to też nie było. Napoli oddało nam 3 pkt i tyle.

Adriano19f

Adriano19f

27 grudnia 2018 | 08:37

Zmiany klasyczne w wykonaniu Spala i przy remisie był by betonem według niektórych tu. A co do ninjy to teraz większość „ nie byłem przekonany” „wiedziałem” a wakacje się spuszczali ze nie wytrzyamaja jakie dobre te mercato stawiajac Nainggolana jako najlepszy transfer

R9_

R9_

27 grudnia 2018 | 08:49

No i TORO uratowal dupe BETONA na razie...oby nie na dlugo
#darren popieram w 100%...:-D (edycja 2018.12.27 08:53 / R9_)

Endi666

Endi666

27 grudnia 2018 | 08:51

Ale co jak co, Koulibaly trochę tę czerwoną z dupy zebrał. No cóż, bywa. Dobrze, że akurat wpuścił Lautaro, a i Zielińskiemu się podziękowania należą (edycja 2018.12.27 08:52 / Endi666)

Internaldo

Internaldo

27 grudnia 2018 | 10:42

Mecz oglądało mi się tragicznie.. Jedyne co cieszy to wygrana, i że gola strzelił Lautaro.

Ippon

Ippon

27 grudnia 2018 | 12:19

Vandallo wymien mi klub z czołówki który wprowadza piłkarzy z akademi ? Milan z cutrone donarumą czy roma z zaniolo ? Ci gracze się póki co wybili tylko przez słabość reszty. W barcelonie ? W interze nie stawiają na młodzież ? Spal nie umie pracować ? Obecnie w interze stanowią kręgosłup Skriniar, Brozović, Icardi zawodnicy którzy wybili sie w Interze od młodych lat. Obecnie w interze najlepszym piłkarzem jest 24 letni Politano, którego mało kto tu chciał. A keita nie gra lepiej od Perisica. Inter kupił martineza, przemyślany transfer, który kiedyś się sprawdzi. Na wypożyczeniu gra karamoh, bastoni ( które swoje kosztował), czy zino vaudhasen. Grają w średniach ale w 1 składzie. W primaverze biega salcedo ( który już grał w przedsezonowych sparingach czego w poprzednich latach nie było), czy colidio. W serie b na wypożyczeniu gra emmers, który przez prawie wszystkich był wyżej stawiany od zaniolo.

Teraz wracając do radji. Doznał kontuzji tak jak rafiniha przez co grał słabiej. Przyszedł marotta i wprowadza porządek. Teraz pytanie, radja w tym sezonie strzelił 2 bardzo ważne bramki jako pomocnik. Ile takich bramek strzelił w tamtym sezonie czy w tym rafiniha,brozović, valero , galgardini ? Widać było różnicę gdy zszedł z boiska w meczu z chievo. OD radji wymagacie, żeby grał jak messi a od Balde żeby kopnął piłkę prosto. Cena obu jest na tym samym poziomie. A od valero który kosztował 6mln gry jak iniesta.

Lambert

Lambert

27 grudnia 2018 | 12:20

Prawda, mecz JM i Valero był dobry bo sie starali, no ale ruchu wymaga od nich formacja, 4-3-2-1 czyli choinka (bo wiecie święta xd) to ustawienie gdzie dwaj boczni-środkowi pomocnicy muszą się poruszać, zabezpieczać skrzydła i środek. No a jak się ruszają to tworzą sobie miejsce i możliwość ciekawego zagrania.
No a po wejściu Weczyno i Marginesa przeszliśmy na klasyke czyli 4-2-3-1 z Lautaro na CAM.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

27 grudnia 2018 | 12:53

@Ippon, Ivan daje więcej w defensywie, ale grający Keita uruchomiłbym ofensywnego Asamoah, przy ograniu wyobrażam sobie to mniej więcej tak, jak po drugiej stronie boiska - mieliśmy tam najlepszą (w mojej opinii) w tym sezonie współpracę na linii obrońca-napastnik pomiędzy Vrsalijko i wspomnianym Politano. To pokazuje, że w obecnym ustawieniu problemem nie jest samo ustawienie, ale bardziej mentalność Perisicia, który rzadko dzieli się odpowiedzialnością za grę na skrzydle - woli sam dośrodkować, sam uderzyć, wszystko najczęściej sam. Efektem są trzy bramki i dwie asysty w siedemnastu meczach (1223 minuty na murawie), trochę mało, jak na niego. Balde miał połowę tego czasu, a.. ma tyle samo bramek i jedną więcej asystę. Liczby bronią Senegalczyka, chociaż jego forma też pozostawia wiele do życzenia i nie jest nawet blisko czasów w Lazio.

We Włoszech i owszem, żaden z klubów z topu nie ma tradycji we wprowadzeniu zawodników z Primavery, ale też zupełnie nie to miałem na myśli, mówiąc o wymianie pokoleniowej i pracy z młodzieżą. Skauci Interu szukają teraz takich chłopaków jak kiedyś Skriniar, młodziutkich i niemal gotowych na wejście w jedenastkę z miejsca. Nigdy nie byłem tak zadowolony z ich pracy, bo naprawdę fajne nazwiska się pojawiają w kontekście Mediolanu. (edycja 2018.12.27 12:55 / vandallo87)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich