Marotta poświęci jedną z gwiazd?
Pomimo sporych kłopotów ze zbilansowaniem budżetu oraz ciążącego nad głową topora Finansowego Fair Play, w ostatnich latach Interowi udawało się uniknąć sprzedaży swoich najważniejszych graczy. Dziennik Tuttosport prognozuje, że wraz z przyjściem do klubu Giuseppe Marotty transferowa taktyka klubu może ulec zmianie.
Za czasów swojej pracy w Turynie, Marotta udowodnił, że nie boi się odważnych ruchów i smutnych pożegnań z dużymi nazwiskami. Tuttosport nazywa go nawet mistrzem reinwestycji, który w końcowym rozrachunku zawsze wychodził obronną ręką z sytuacji. Czy podobny scenariusz czeka nas już latem?
Dziennikarze sugerują, że stolicę Lombardii opuści jeden z fundamentów obecnego zespołu. Kibicom zapewne najłatwiej byłoby się pożegnać z Ivanem Perisiciem, który notuje mocno przeciętny sezon i wydaje się już wyraźnie zmęczony obecnym klubem. Niestety spadek formy Chorwata odbije się też zapewne na jego wartości rynkowej.
Znacznie łatwiej byłoby zarobić na kimś z trójki Marcelo Brozović, Milan Skriniar, Mauro Icardi, lecz tutaj na drugiej szali leży dobro zespołu. Prawa rynku są jednak brutalne, więc Luciano Spalletti (ewentualnie jego następca) musi liczyć się z utratą któregoś z tych zawodników.
We włoskich mediach najgłośniej spekuluje się o wielkich transferach Słowaka i Argentyńczyka, lecz niewykluczone, że z klubem pożegna się popularny Brozo. Chorwat ma w kontrakcie zapis o klauzuli wykupu w wysokości 60 mln euro, a jej aktywowanie poważnie utrudniłoby dalsze ruchy działaczom Interu.
A jaką decyzję podjęliby użytkownicy naszego serwisu? Z którym z graczy pożegnalibyście się bez żalu, a odejścia jakiego zawodnika nie jesteście sobie w stanie wyobrazić? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.
Źródło: Tuttosport
oster
3 stycznia 2019 | 00:17
Brozo lub Perisić, jeden z tych dwóch najlepiej jakby odszedł
maestro84
3 stycznia 2019 | 00:22
Najlepiej to byłoby sprzedać Mirande, Gabigola, Vecino i Valero, zamiast którykolwiek z fundamentów drużyny. Ale Skriniar i Icardi powinni być nietykalni.
paweloo7
3 stycznia 2019 | 00:24
skriniar nietykalny, icardi za kosmiczną sumkę, dlatego brozo powinien iść na odstrzał żeby te pijawy z ffp zaspokoić i przy okazji resztę szrotu się pozbyć
Van Dall
3 stycznia 2019 | 00:26
Najlepiej wszystkich sprzedać w cholerę, bo jeśli UEFA się od nas nie odpieprzy, to o budowaniu silnego zespołu i tak nie ma co myśleć.
KawaOpole
3 stycznia 2019 | 00:36
Perisic, Brozo i caly szrot Gabigol, Valero Miranda Ranoccia
wróbel1908
3 stycznia 2019 | 00:44
Skriniar powinien mieć status nie na sprzedaż podobnie jak Icardi a pieniądze powinni być ze sprzedaży Perisica, Barbosy,Candrevy, Dalberta czy Mirandy (edycja 2019.01.03 00:46 / wróbel1908)
banikowy
3 stycznia 2019 | 01:17
Jeśli dziś mamy sprzedać kogoś z trzonu drużyny pokroju Icardiego czy Skriniara bądź Brozovicia to już dziś zamknijmy 5 następnych sezonów na 8 miejscu. Mamy podstawy do budowania, stosunkowo zbilansowana drużynę, wpływy z LM nie były baaardzo wysokie ale jednak były, dochodzi LE. Jeśli mamy faktycznie działać w lidze mistrzów to musimy nie sprzedawać filary a je sprowadzać. Nie widziałem klubu który wyprzedaż zrobiłby furorę w Europie a jednak chodzi naam o powrót do klubowych mistrzów. Jeśli byłaby to moja decyzja to bym poświęcił, Marotte jakby mi z taką inicjatywa wyszedł.
Hagaen
3 stycznia 2019 | 01:31
Perisić, bo myślę, że ok €40mln można by za niego wołać, i poza tym z niewolnika nie ma pracownika. Brozović, bo mimo iż pracowity to mało efektywny. Obecny Inter to klub grający ekstremalnie niestabilnie, zupełnie jak forma Brozo. Jeśli Chorwat ma być reżyserem gry, to nie widzę, szans na poprawę gry i jakości Interu. Czyli sprzedając 2 piłkarzy, niby z topu, ale przeciętnych i/lub bez ambicji zyskujemy około €100 mln - mamy z bani FFP i możemy kupić konkretnego pomocnika - jak dla mnie bomba.
Siwanasaki87
3 stycznia 2019 | 03:52
Hagaen tak samo sądze...
Krychu90
3 stycznia 2019 | 06:28
Ja osobiście nie widzę odejścia Brozo. Jeśli oddamy dużo dobrych graczy to nikt z topki nie będzie chciał przyjść...chyba ze taki co tylko się kasa dla niego liczy.
hawk247
3 stycznia 2019 | 08:41
Skriniar i Icardi absolutnie zostają, takich graczy właśnie potrzebujemy. Najchetniej mozemy pozbyc sie Mirandy i Gagi
inter00
3 stycznia 2019 | 08:56
Żaden z tej trójki jest nietykalny. Pozbyć się Perisicia, Gabigola, Candrevy, Valero, Mirandy, Ranochi i rezerwowych bramkarzy, a w lato kupić 2 ŚO, skrzydłowego i pomocnika
Lucash
3 stycznia 2019 | 10:39
Odejdzie za pewne Skriniar, myślę że dostaniemy za niego 80-100. Plus oczywiście Perisic ok 30. Musimy wykupić Balde, Vrslajko plus Politano. Kupić co najmniej dwóch pomocników Barella plus jakiś światowej klasy gracz. Pozbyć się Candrvy w jego miejsce Chiesa. NA Obronę przyjdzie Godin plus pewnie jakiś organy w Seriea obrońca w miarę młody. Do rotacji będzie nasz młody Bastoni. Tak byłoby najprościej. Jeśli nie sprzedamy kogoś z dwójki Icardi, Skriniar nie wykupimy graczy tego roku to od nowa będziemy musieli budować zespół. Prościej będzie zastąpić właśnie Skriniara. Uwielbiam gościa i będzie to najlepszy obrońca w historii ale niestety cel uświęca środki.
aspirynaA
3 stycznia 2019 | 10:58
Juventus często sprzedawał swoje mega gwiazdy, w zamian kupował 3 innych tańszych i robił progres. Kiedyś Zidane, niedawno Pogba. Pewnie, że najlepiej sprzedać Perisicia i szrot, ale trzeba się zastanowić nawet nad sprzedażą Icara lub Skriniara. Za któregoś z nich można by kupić w końcu topkę ofensywnego i def pomocnika oraz lewego obrońcę, a efekt końcowy zapewne byłby lepszy. Trzeba to rozważyć.
Jovetić10
3 stycznia 2019 | 11:08
Ranocchia i Berni
superofca
3 stycznia 2019 | 11:36
Maharadża do odpalenia.
Lambert
3 stycznia 2019 | 11:59
Pomijając oczywistego Ivana, najłatwiej z pozostałej trójki pożegnałbym Brozo
turbocygan
3 stycznia 2019 | 16:05
Candreva, Vecino, Valero - to nie jest poziom na Inter. Ivan także powinien pożegnać się z zespołem. Z trójki naszych "fundamentów", odpaliłbym Brozo, ponieważ nie jest niezastąpiony i postawiłbym na kompletną przebudowę pomocy. Trzeba oczywiście do tego prawdziwego lidera na poziomie, coś jak Eriksen z Tottenhamu.
Wiktor
5 stycznia 2019 | 09:57
Z wymienionych tylko Ivan.
Reklama