Brat Nainggolana: Nawet terapia mu nie pomoże
Dość smutnej wypowiedzi udzielił brat Radji Nainggolana. Manuel przyznał w rozmowie z prasą, że wszelkie jego próby pomocy krewnemu spełzają na niczym i nie ma nadziei na zmianę przyzwyczajeń piłkarza.
Rozmowa dotyczyła oczywiście ostatnich zawirowań wokół pomocnika w Mediolanie. Radja zawodzi, trapią go częste kontuzje, został zawieszony na jeden mecz w związku ze spóźnieniem na trening, plotki donoszą, że zjawił się w klubie w stanie nietrzeźwym. Do dziś pozostaje niewyjaśniona sprawa jego kontrowersyjnej rozmowy, która wyciekła do mediów, w której zadeklarował, że najchętniej wróciłby do Rzymu. Władze Interu udają, że sprawa nie miała miejsca. Chyba najbardziej przykre w całej sytuacji jest to, że nawet najbliższa rodzina Nainggolana zdaje się nie mieć wiary w poprawę zachowania piłkarza.
- Nie wiem co się dzieje. Próbuję do niego dzwonić, ale nie odbiera telefonu. Nie chce mnie słuchać - rozpoczął rozmowę z dziennikarzami Het Laatste Nieuws.
- Ludzie mówią, że muszę być twardszy dla niego, ale moje słowa nie przynoszą efektów. On zmaga się z tymi samymi problemami przez całą karierę, nawet terapia by mu nie pomogła. Może Radja słuchałby go (lekarza - dop. red.) przez tydzień, ale potem wróciłby do starych przyzwyczajeń. To wygląda wciąż tak samo, przez całe jego życie.
- On zawsze miał wielki potencjał i mógłby robić znacznie więcej. Jednak moja opinia na temat drużyny narodowej się nie zmieniła. Wielki trener musi umieć radzić sobie z graczami jak Radja. On jest świetnym zawodnikiem i Roberto Martinez powinien zawsze dzwonić po Radję, prowadząc belgijską reprezentację - zakończył.
Źródło: calciomercato.com
inter00
4 stycznia 2019 | 15:27
Taki już jest i tego nie zmienimy
banikowy
4 stycznia 2019 | 17:36
Jakby się udało pozbyć go za 20 mln to nawet bym nie płakał. Gość ma swoje lata i przy okazji bardzo zły styl życia. Za jego pensje można zatrudnić dwóch młodych zawodników którzy byliby szansa na przyszłość, nie na 2-3 sezony.
Wiktor
5 stycznia 2019 | 09:34
Dla mnie się liczy jaki jest na boisku. Są tacy którzy jak Ronaldo czy kiedys Raul, Nedved etc podporządkowywali wszystko karierze i tacy jak Ninja którzy potrafią grać genialnie bez tego. Radja przede wszystkim musi wejść w tryb meczowy i regularny trening, wtedy nie będzie miał siły i czasu na głupoty. Próby zmiany jego trybu nie przyniosą nic poza kwasem w szatni i konfliktem. (edycja 2019.01.05 09:34 / Wiktor)
Lethal Doze
5 stycznia 2019 | 16:55
Swoje w życiu zarobił i ma wyje...
superofca
6 stycznia 2019 | 19:15
Wiktor jesteś ślepy czy naćpany?
Ronaldo
7 stycznia 2019 | 19:31
Na pewno jest wojownikiem, ale ja nigdy nie byłem zwolennikiem zakupu go przez klub.
Reklama