Nowy rok, nowy Ninja
Ostatnie miesiące Radji Nainngolana nie wyglądały tak, jak każdy by sobie tego życzył. Sponiewierany kontuzjami, medialną nagonką, a w efekcie karą i zawieszeniem... Piłkarz chce wyjść naprzeciw tym złym sytuacjom. Czy w drugiej części sezonu zobaczymy nowe oblicze Belga?
Piłkarz wraz z rodziną spędził wakacje na Sardynii. Obyło się bez filmów z imprez i spotkań towarzyskich. Pojawiły się zaledwie ujęcia z żoną i córkami. Filmik z żoną posłużył obaleniu plotek, jakoby zawodnik ją zdradzał.
Luciano Spalletti zawiódł się na Nainggolanie. Ma jednak nadzieję, że pragnienie wyjaśnienia pewnych kwestii, zostanie pokazane na boisku. Już jutro Nerazzurri wznowią okres przygotowawczy do drugiej rundy. By przygotować się do pierwszego treningu, Radja zrezygnował z relaksu. Starał się wypełnić zadania. Piłkarz chce być gotowy, by w większym stopniu pomóc drużynie.
Ninja najbardziej zmotywowały wszelkie zarzuty, a zwłaszcza te, w których uznano go za "skończonego gracza", czy "katastrofalny zakup Interu". Zwrócił na to uwagę dziennikarz CdS. - Belg do tej pory milczał, ale jest gotowy, by się zemścić. Ludzie, którzy są blisko niego jednogłośnie stwierdzili, że widzieli go tak naładowanego i zdeterminowanego tylko w najlepszych momentach jego kariery. Radja wie, że ma wiele do udowodnienia. Jest przekonany, że może być najlepszym "nabytkiem" styczniowego mercato - podsumował redaktor.
Źródło: inf. własna + CdS
inter00
7 stycznia 2019 | 21:02
Oby pokazał co potrafi
KawaOpole
7 stycznia 2019 | 21:07
Wracaj chlopie, pokaz że masz jaja, i walcz
Wiktor
7 stycznia 2019 | 21:56
Najwyższa pora. Dobry gracz. Ważne by się skupił na grze a nie medialnych pierdołach.
Darkos
7 stycznia 2019 | 22:08
Gadać każdy może. Grać!
Larry
8 stycznia 2019 | 15:03
Bardzo ciekawy news, gratulacje Anetka ;-)
Aneta Dorotkiewicz
8 stycznia 2019 | 18:19
Dziękuję ;)
Reklama