Sosa: Mój sekret na strzały z dystansu

8 stycznia 2019 | 12:30 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Ruben Sosa zasłynął za czasów występów w Interze, jako niesamowity wykonawca rzutów wolnych. O sekret jego skuteczności i o najlepszych wykonawców tego rodzaju stałych fragmentów gry zapytali go dziennikarze, w ramach cyklu rozmów z gwiazdami Inter Forever.

- Mój sekret? Prawda jest taka, że uwielbiałem trenować. Wciąż i wciąż ćwiczyłem strzały w Appiano. Podglądałem, jak robią to inni. Enzo Francescoli, dla przykładu, był absolutnie fantastyczny, to zawodnik z którym miałem styczność w reprezentacji narodowej Urugwaju. Moim ulubionym miejscem była przestrzeń oddalona o 30-35 metrów od bramki, zawodnik wystawiał dla mnie piłkę i mogłem przyłożyć nogę. Bum!

- Mogę wskazać Maradonę, Roberto Carlosa i Roberto Baggio - odparł, zapytany o najlepszych wykonawców rzutów wolnych w historii - To, co mógł zrobić Diego, było niesamowite. Jeśli tylko nie strzelał bramki, to trafiał w poprzeczkę. Roberto Carlos dobrze wiedział jak uderzać, co czyniło jego rzuty wolne mocnymi i precyzyjnymi. No i Baggio, oczywiście, on po prostu kopał i posyłał futbolówkę dokładnie tam, gdzie zamierzał. Wszyscy trzej byli po prostu boscy.

Sosa zdobył z Interem Puchar UEFA w sezonie 1993/94. Ma na swoim koncie m.in. tytuł mistrza Niemiec z Borussią Dortmund i Puchar Hiszpanii z Realem Zaragoza. Obecnie pracuje w Nacionalu, klubie ze stolicy Urugwaju, z którym zdobył trzy mistrzostwa kraju jako piłkarz i jedno jako asystent trenera.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich