Icardi wściekły na media

W ślad za Milanem Skriniarem poszedł Mauro Icardi. Kapitan Interu dał upust swoim nerwom skierowanym do niekompetentnych dziennikarzy, którzy publikują zmyślnone informacje na temat jego umowy.

Maurito za pomocą trzech części InstaStory przekazał, co sądzi o informacjach, jakie pojawiają się na jego temat w prasie.

Icardi dodał zdjęcie strony jednej z gazet, która pisała: "Klub prosi kapitana o kontakt z innym przedstawicielem". Zapytał prześmiewczo: "Skąd pochodzą te informacje?".

Argentyńczyk odniósł się także do ostatnich informacji, jakie media napisały na temat jego żony i zarazem agentki: "Ponadto chciałbym podkreślić, że jestem bardzo, bardzo szczęśliwy i zadowolony z dotychczasowej pracy, którą wspólnie wykonaliśmy. Z tego powodu Wanda Icardi zawsze będzie dbać o moje i nasze interesy aż do końca mojej kariery".

Maurio opublikował na InstaStory komunikat: "Chcę wyjaśnić wszystkim kibicom, którzy czytają pseudo-dziennikarzy i "poważnym" gazetom, które piszą bez wiedzy i bez faktów, że odnowienie mojej umowy odbędzie wtedy, gdy Inter przekaże mi poprawną i konkretną ofertę. Tylko wtedy możemy mówić o prawdziwym odnowieniu, pomijając nieuzasadnione kłamstwa, które są rozprzestrzeniane".

Źródło: inf. własna