Wypowiedzi po meczu z Benevento

Po wygranym meczu z Benevento w Pucharze Włoch do mikrofonów podeszli Luciano Spalletti, Andrea Ranocchia, Dalbert, Antonio Candreva oraz Daniele Padelli. Oto ich słowa:

Luciano Spalletti:

- Było ryzyko obniżenia naszego poziomu, przez co mecz mógłby stać się ciężki. Może się to zdarzyć w spotkaniach, które wydają się łatwe. Jest to problem bardziej mentalny, niż fizyczny. Jednak dzisiaj spisaliśmy się bardzo dobrze. To pomaga nam w pracy. Ranocchia, Candreva, Dalbert, Padelli oraz Gagliardini zagrali bardzo dobre mecze. Pusty stadion? Ukarani zostali ci, którzy w święta chcieli obejrzeć mecz. Moja córka się mnie spytała, czemu nie może obejrzeć meczu. Nie można grać przy pustych trybunach. Lautaro i Icardi? Mogą grać jeszcze lepiej.  W pierwszej połowie trochę cierpieliśmy. Benevento było dobrze przygotowane do tego spotkania. Myśleliśmy, że prędzej czy później padną z sił, a oni strzelili nam dwa gole, które były zasłużone.

- Miranda? Ludzie którzy wyciągają pewne rzeczy na zewnątrz osłabiają Inter. Miranda nie powiedział mi nic. To wielki profesjonalista i zawsze pracuje w taki sam sposób. Przedłużenie kontraktów? Należy znaleźć równowagę pomiędzy piłkarzami w zespole. Skriniar nie odejdzie, zostaje tutaj. Nikt nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, by go kupić. Jest bezcenny.

- Perisić? Zagrał dobry mecz. Dużo biegał i zawsze wracał na swoją połowę, by bronić. On i Candreva musieli być często przy piłce, ponieważ Lautaro jest napastnikiem i zachowuje się jak napastnik – powiedział trener.

Andrea Ranocchia:

- Szkoda mi z powodu dwóch straconych goli, ale nie było dla mnie łatwe zagrać w meczu po tak długiej przerwie. Najważniejszym było awansowanie do kolejnej rundy. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do grania przy pustych trybunach, to było dziwne. Zagraliśmy dobry mecz. Możliwość gry dla tych barw jest dla mnie piękną rzeczą, byłem gotowy na to spotkanie. Takie spotkania należy szybko zamykać, ponieważ można wpaść w kłopoty tak jak było z Pordenone. Na ten moment cieszymy się z uzyskanego rezultatu, a od jutra myślimy tylko o lidze. Jeszcze długa droga przed nami. Sassuolo? To będzie mecz taki jak inne. Zaczynamy od 0:0 i musimy go wygrać. Lazio? Im dalej zajdziesz tym grasz z lepszymi drużynami. Możemy dojść do finału, a może nawet wygrać Puchar. To nasz cel – powiedział piłkarz.

Dalbert:

- Ciężko pracowałem, by móc dzisiaj zagrać. Dziękuję moim kolegom z drużyny oraz rodzinie. Udało mi się strzelić mojego pierwszego gola dla tego klubu. Moja kontuzja trochę pokrzyżowała mi plany dotyczące szybszego powrotu do gry. Strzelenie gola w pierwszym meczu po długiej przerwie dużo pomaga. Udało nam się dobrze podejść do tego spotkania pod względem mentalnym. Cel? Grać dobrze mecz za meczem – powiedział piłkarz.

Antonio Candreva:

- Jesteśmy zadowoleni z wyniku. Nie zawsze jest łatwo wejść w spotkanie z odpowiednią mentalnością po wakacjach. Mieliśmy już podobne spotkanie z Pordenone i wyciągnęliśmy z niego wnioski. Najważniejsze jest bycie gotowym na każdy mecz. Puchar Włoch to rozgrywki, w których chcemy zajść jak najdalej. Sassuolo? Musimy zagrać dobre spotkanie i je wygrać, ponieważ każde zwycięstwo pomaga grupie. Przygotujemy się w najlepszy możliwy sposób – powiedział piłkarz.

Daniele Padelli:

- Jestem zadowolony z naszej dzisiejszej gry. Byliśmy dzisiaj bardziej cyniczni. Z Pordenone mieliśmy 50 okazji i nie udało nam się żadnej wykorzystać. Przykro mi z powodu dwóch straconych goli. Musiałem być gotowy na ten mecz, a nie było to proste po tak długiej przerwie. Lazio? Oni także będą musieli zmierzyć się z wielką drużyną jaką jest Inter. Wiemy, że to są bardzo ważne rozgrywki, ponieważ wygrywając zaledwie kilka meczów możesz wygrać jakieś trofeum, którego od wielu lat brakuje Interowi – powiedział piłkarz.

Źródło: fcinter1908.it