Inter awansował w Deloitte’s Money League 2019

Deloitte’s Money League 2019 to prestiżowa liga biznesowa, w której liczy się roczny dochód klubu. W tej odsłonie, Nerazzurri przegrali we Włoszech tylko z z Juventusem i zajęli 14 pozycję w łącznej klasyfikacji.

Według specjalistów Deloitte, wysoka lokata to efekt promocji marki Interu na rynkach azjatyckich, za którą odpowiada Suning Group. Tegoroczny wzrost dochodu z 262 do 280 mln euro ma w dużej mierze łączyć się z tymi działaniami.

Główne kryteria wyliczenia dochodu w Lidze Deloitte to łączna wartość:

- reklam, które wniosły do klubowej kasy 147,8 mln euro, rok temu było to 130,9 mln
- praw do transmisji, aktualnie 97,7 mln euro, uprzednio 86,5 mln
- dochodów z dnia meczowego, bilety, karnety, etc. zasiliły budżet o 35,3 mln euro, w poprzednim raporcie widniała wartość 31,3 mln

Dyrektor Generalny Interu, Alessandro Antonello, nie krył pewności siebie wobec uzyskanego rezultatu:

- Awans klubu na czternastą pozycje w Deloitte’s Money League 2019 został osiągnięty dzięki konsekwencji w realizacji planu biznesowego, szczególnie na terenie Azji, który zapewnił nam stale wpływające przychody, podczas każdego dnia meczowego. Mocne sportowe rezultaty w sezonie 2017-2018 i kwalifikacja do europejskich rozgrywek będą widoczne podczas finansowego podsumowania roku 2019 - zakończył swoją wypowiedź.

Klasyfikację wygrał Real Madryt, osiągając 750 mln euro. To pieniądze nieosiągalne tak dla Nerazzurrich, jak i każdego innego włoskiego klubu. Jak zatem wypadają inne drużyny z Półwyspu Apenińskiego? Juventus jest obecnie na jedenastej pozycji z wciąż imponującym dochodem rzędu 395 mln euro. Po piętach Interu depcze AS Roma, która osiągnęła wynik 250 mln. Warto przyjrzeć się tej sytuacji nieco bliżej. Nerazzurri zarobili niemal sto milionów więcej dzięki reklamom, jednak Giallorossi umieją zdecydowanie lepiej targować się o prawa z transmisji i własnie na nich zarabiają niemal 70 mln więcej. Dochody ze stadionu są niemal identyczne. Do pierwszej dwudziestki załapał się jeszcze AC Milan, ale 207 mln euro dochodu nie imponuje w tym zestawieniu nikomu.

Jakie są najistotniejsze wnioski płynące z raportu? Idzie ku lepszemu. Suning przejął większościowy pakiet trzy lata temu. Zanim to nastąpiło łączny dochód na koncie Interistów oscylował w okolicach 163-179 mln euro w latach 2014-2016. Już w rok później wzrósł do 262 mln, by dziś dobić do wspomnianych 280,8 mln euro. Wszystko wskazuje na to, że chińscy właściciele mają skuteczny plan na dalszy rozwój, przyszłoroczne zestawienie powinno przynieść jeszcze wyższą pozycję Nerazzurrich w biznesowym świecie. Oby przełożyło się to również na boiskowe dokonania.

Pełen raport w języku angielskim tutaj.

Źródło: inter.it