Arsenal rezygnuje z Perisicia i celuje w Carrasco
Ivan Perisić zapewne inaczej wyobrażał sobie końcówkę obecnego tygodnia. Zawodnik był przekonany, że jego bunt przyniesie oczekiwane skutki i klub przystanie na warunki proponowane przez Arsenal. Tymczasem, sprawy przybrały diametralnie inny obrót.
Na obecną chwilę wydaje się, że transfer Chorwata do Premier League nie wypali. Londyńczycy nie są w stanie spełnić finansowych wymagań Interu Mediolan, który twardo przystaje przy swoim stanowisku. Unai Emery otwarcie apelował o pozyskanie nowego skrzydłowego, więc działacze Kanonierów postanowili teraz skierować całą swoją uwagę na... Yannicka Carrasco.
Reprezentant Belgii był typowany jako potencjalny następca dla kogoś z dwójki Perisić/Candreva, a tymczasem to właśnie on może wskoczyć w buty Chorwata i dołączyć do ekipy z Emirates. Sky Sport Italia informuje, że Arsenal złożył dziś oficjalną ofertę wypożyczenia zawodnika z Dalian Yifang.
Jaki los czeka zatem Ivana Perisicia? Piero Ausilio wyraził nadzieję, że zawodnik okaże profesjonalizm i nadal będzie pracował dla dobra Interu, lecz bardziej prawdopodobny jest scenariusz z odstawieniem piłkarza na bocznicę. Istnieje również możliwość, że znajdzie się jeszcze klub, który wyrwie Chorwata z mediolańskiego więzienia w ostatnich godzinach zimowego okienka. Jutrzejszy dzień zapowiada się niezwykle interesująco.
Źródło: Sky Sport Italia
inter00
30 stycznia 2019 | 12:18
Nie możemy dać się ruchać. Brawo Marotta i Ausillio za twarde negocjacje. Też liczę że jednak Ivan trzeźwo spojrzy na sytuacje i będzie normalnie trenował
szpula
30 stycznia 2019 | 13:33
.....yyyy ale to własnie Ivan nas ruchał od początku tego sezon.
nwk
30 stycznia 2019 | 13:55
Klub kokosa, klub kokosa!!!
Hagaen
30 stycznia 2019 | 19:47
Szkoda, że z super piłkarza stał się jednym z najbardziej wkurzających sabotażystów, wszystko w 1 sezon, tfu, w pół.
Darkos
30 stycznia 2019 | 21:59
Trzeba pokazać że piłkarze to nie krowy i nie będą dyktować warunków klubowi. Nawet jak mamy nic za niego w lecie gównianą kasę dostać albo ma siedzieć w stodole resztę sezonu, to niech ten kretyn zostanie w zespole jeśli nikt za niego nie zapłaci. Krowy święte się znalazły. Zamiast grać będzie robił za terrorystę...
Reklama