Konferencja przed Lazio
Wielkie brzemię ciąży na barkach Luciano Spalettiego. Jeśli wierzyć doniesieniom prasowym, spotkanie z Lazio może zaważyć na jego karierze w Mediolanie. Rzućmy okiem na to, co szkoleniowiec miał do powiedzenia przed tym meczem.
- Jutrzejszy mecz jest ważny i wyjątkowy. Zwycięstwo będzie się wiązało z awansem do półfinału, wiemy, co to oznacza. Staniemy twarzą w twarz z trudnościami, ale znamy rozwiązanie, musimy być Interem. Jeśli zagramy jak Inter, będziemy mieli szansę na kolejną rundę. Musimy wkładać wszystko w mecze. W ostatnich spotkaniach nie byliśmy zdolni tego robić. Musimy pamiętać kim jesteśmy zawsze, kiedy wychodzimy na boisko i powinniśmy wtedy dawać z siebie wszystko.
- Zarządzaliśmy grą znakomicie tamtego wieczoru, mieliśmy lepsze posiadanie piłki, pomimo przewagi technicznej Lazio. W defensywie byliśmy kompaktowi, kiedy szukali kontr, podczas kiedy to my strzelaliśmy bramki. Trzeba wszystkiego po trochu. Jest zawsze potrzeba zademonstrowania każdej jakości w spotkaniach, które gramy. Jeśli możemy połączyć wszystkie te składniki, mamy więcej możliwości - wspominał wygrane spotkanie z Lazio.
- Czy Cedric zagra od początku? Ciężka sprawa, czeka nas trudny mecz. Tak czy inaczej, on już udowodnił, że jest dobrym obrońcą, zarówno w czteroosobowym bloku, jak i kiedy jest ustawienie na trzy i pół. Ma trochę tempa, które sprawia, że ciężko go minąć i jest pewny na nogach. Zna swoją wartość i będzie pomocny w nadchodzących tygodniach, kiedy gracze będą musieli odpocząć, ze względu na duże nasilenie meczy.
- Forma Keity poprawia się, zdrowieje, ale może nie zagrać z Bologną.
- Jestem zawiedziony Politano, ponieważ to dobry chłopak. Później, w szatni, wychodził z siebie. Zaakceptowaliśmy wykluczenie na dwa spotkania. Klub nie chciał składać apelacji, to rozczarowujące, ponieważ zmagamy się z tą pozycją. Tłum może dać nam dodatkowe kilometry, coś, co pomoże zrobić różnicę - podsumował Spaletti.
Źródło: inter.it
wróbel1908
31 stycznia 2019 | 00:19
Drugi raz z rzędu nie składają apelacji dziwnie to wygląda.
davi23
31 stycznia 2019 | 00:53
Jesteśmy Interem, jesteśmy Interem, ale Inter nie wygrywa. Spal, ile razy mówisz to samo?
ksiazewi
31 stycznia 2019 | 01:37
Ta konferencja mocno obcięta. Mnóstwo pytań o Perisica i o pozostałych piłkarzy, o których mówiło się że chcą się odejść. Bardzo nieprzyjemna konferencja dla łysego, ale muszę przyznać, że dość dobrze wybrnął z tych trudnych pytań.
R9_
31 stycznia 2019 | 08:27
Panie Lysy teorie to my znamy i slyszymy od twojego przyjscia...czas na dzialania??!!
Maciej Pawul
31 stycznia 2019 | 09:54
@ksiazewi przetłumaczyłem cały tekst opublikowany na oficjalnej stronie Interu wczorajszego wieczoru. O Perisicia pytali w sumie już przed Torino.
Reklama