Stanković: Potrafiliśmy rozmawiać twarzą w twarz

Dejan Stanković udzielił ekskluzywnego wywiadu stacji BBC. Legenda Interu rozmawiał na temat Interu, obecnej sytuacji klubu, a także piłkarzach.

Co się stało z Interem?
Myślę, że to ma podłoże psychologiczne. Przecież to jest ten sam zespół, który twardo grał z Juventusem w grudniu. Uważam, że głównym powodem jest rynek transferowy, w szczególności chodzi o Perisicia i Mirandę, a pod pewnymi względami, także Icardiego. To są ci, którzy cierpią tak jak ja, kiedy słyszałem gwizdy przeciwko Perisiciowi na San Siro.

Myślisz, że czas Chorwata dobiegł końca?
Znam go, to złoty chłopak. Czasami mówisz różne rzeczy i nie myślisz o konsekwencjach. Przeszedłem przez taki okres, kiedy Mancini był trenerem, ja nie byłem w dobrej formie i otrzymałem drwiny z trybun. W każdym razie tego chłopaka trzeba odbudować. To samo dotyczy Nainggolana.

Mimo, że nie strzelił decydującego karnego?
Ja też nie trafiałem, to nie jest wielka sprawa. Boskov mawiał: tylko ci, którzy nie strzelają, są w błędzie. Nie możemy ukarać Radji za ten strzał. Z całym szacunkiem dla innych pomocników, on prezentuje inny poziom niż oni.

Dobrze, ale w takim razie, jak ich odbudować?
Wiesz co ja zrobiłem? Spuściłem głowę i kontynuowałem ciężką pracę. Ta koncepcja jest jasna: jeśli nie masz stuprocentowego poparcia, zostaw sto procent siebie na boisku, to wystarczy, by fani docenili twój wysiłek.

Wydaje się to także dobrą radą dla kibiców.
Byłem rozczarowany meczem z Lazio. Czułem to napięcie na trybunach. Po Sassuolo i Torino wszyscy chcieli awansować i sięgnąć po puchar. Cóż... jest jeszcze Liga Europy.

Czy twoim zdaniem wybory personalne Spallettiego również mają wpływ?
Jeśli drużyna nie zdobywa bramek, nie wygrywa, to normalne, że trener zostaje "przesłuchany".

Są tacy, którzy twierdzą, że obecna kadra skorzystałaby na posiadaniu kilku z waszej wielkiej drużyny.
Nikogo nie było w naszej szatni. Bywało różnie, ale potrafiliśmy powiedzieć sobie wszystko, rozmawiać twarzą w twarz, jako koledzy z drużyny.

Wiesz, że jesteś idolem Nicolo Barrelli?
Przeczytałem to i byłem zadowolony. We Włoszech młodzi ludzie nie wychylają się. On to zrobił i jest przywódcą. Ma świetlaną przyszłość przed sobą. Może nawet w Interze...

Źródło: BBC