Keita Balde wraca, Borja Valero musi poczekać
Nowe wieści w sprawie kontuzjowanych graczy. Keita Balde trenuje już z resztą zespołu i powinien być do dyspozycji Luciano Spallettiego podczas ligowej rywalizacji z Parmą. Nieco gorzej wygląda sytuacja Borjy Valero, który będzie musiał jeszcze poczekać z powrotem na murawę.
Powrót Senegalczyka powinien ucieszyć wszystkich sympatyków Interu, ponieważ przed feralnym urazem, należał on do najlepszych graczy zespołu. Hiszpan nabawił się kontuzji kolana na rozgrzewce przed starciem z Lazio, a sztab medyczny nie zamierza specjalnie przyśpieszać jego powrotu do gry. Doświadczony pomocnik szykowany jest raczej do gry przeciwko Rapidowi Wiedeń, zwłaszcza, że z różnych powodów zabraknie Roberto Gagliardiniego, Joao Mario i Marcelo Brozovicia.
Źródło: Sky Sport
Hagaen
6 lutego 2019 | 18:37
Kim my zagramy z Rapidem? Ninja, Borja I Vecino?
shakurspeare
6 lutego 2019 | 19:56
Boga nasz łysy zbawiciel musi grać ! On kiedyś podawał piłki w realu .
inter00
7 lutego 2019 | 10:37
Zobaczymy czy będziemy się cieszyć, Balde po kontuzji od tak grał jak przedtem. Musi minąć trochę czasu zanim wróci do formy
Reklama