Wywiad z Massimo Morattim po finale PW

7 lipca 2007 | 12:00 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Oto wywiad z Massimo Morattim, przeprowadzony dziś rano w siedzibie Interu Mediolan:

Jakie były Pana uczucia wczoraj wieczorem, siedem lat po zdobyciu Pucharu UEFA?
- To było inne, naturalnie. To było przyjemne uczucie zobaczyć, że praca Manciniego została nagrodzona. To ważne by dawać piłkarzom więcej zaufania. To im bardzo pomoże.

Na stadionie było 70 tysięcy widzów po to by zobaczyć jak Inter podnosi puchar. To ważny sygnał by kontunuować ten projekt?
- Tak, bez dwóch zdań. Wartość pucharu także ma swoją wymowę, ponieważ wartość jest dawana poprzez fanów. Jestem bardzo zadowolony z tego, fani potwierdzili także to, że jesteśmy na właściwym torze.

Mogą teraz fani Interu marzyć lub powinni myśleć o kilku małych zmianach w składzie?
- Nie sądzę aby fani wiele chcieli podczas tego okna transferowego. Ich marzeniem jest mieć dobre wyniki. Byłoby błedem robić rewolucję w składzie by pozyskać kilka gwiazd . Ja widzę większe zabezpieczenie zespołu, lepszą grę i zespół potrzebuje delikatnych zmian. To wystarczy.

Z tego punktu widzenia Mancini jest bardzo w porządku pytając Cię o Pizzarro oraz chcąc pewnych wzmocnień na skrzydłach..
- Tak, nawet jeśli wspomnienie o Pizzarro było jedynie odpowiedzią na konkretne pytanie dziennikarza. Niektóre rzeczy są konieczne i my je zrobimy.

Solari jest bliski przejścia do Interu?
- Tak, pomimo nazwiska piłkarza, my szukamy kogoś na skrzydła. Aktaualnie mamy jednego, świetny był wczoraj Kily Gonzalez, nie tylko ze względu na swoje umiejętności, ale i charakter ,który był pomocny dla zespołu. Po drugiej stronie mamy Van der Meyde, który także posiada umiejętności. Potrzebujemy małych wzmocnień, zobaczymy czy to będzie Solari, czy ktoś inny.

Samuel i Ronaldinho to piłkarze, których możemy spodziewać się w Interze?
- Z Ronaldinho byłoby tak jakbyśby chcieli wrócić do czegoś, czego już nigdy więcej nie chcemy robić. Sprawa Samuela jest taka, że podąrzamy za jego sytuacją, lecz są też przeszkody ekonomiczne. On nie jest jedynym piłkarzem, którym się interesujemy. Nie zapominajmy, że musimy być ostrożni wobec naszego budżetu.

Juan Sebastian Veron powiedział, że chce zostać w Interze
- Veron jest profesjonalistą i poważnym człowiekiem. zarówno na boisku jak i poza nim.

Co na temat Chivu?
- Oni wszyscy są dobrymi piłkarzami. Jednak muszę zauważyć, że obrona Interu dobrze spisywała się wczoraj i przez drugą część sezonu. Musimy pamiętać także o tych, których mamy.

Wczorajsze zwycięstwo rozbudziło entuzjazm? Totti wyglądał wczoraj na nie pewnego swojej przyszłości. Nie kusi pana by zrobić jakiś wielki transferowy wyczyn?
- Ja mam entuzjazm dla futbolu, lecz patrząc na budżet mniejszy. Musimy na te dwie rzeczy patrzeć cały czas. Nie sądzę, aby fani marzyli o takich rzeczach. Oni chcą jakiejś odpowiedzi zespołu. Liczę, że wczorajsze zwycięstwo to początek, nie jakiś odizolowany epizod.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich